Cz13 Głos wyborczy w sprawie zabawy w chowanego z Bogiem ( który wszystko widzi i słyszy ) podczas prezydenckiej kampanii w Polsce. Pytania do Szymona Hołowni.

Cz13 Głos wyborczy w sprawie zabawy w chowanego z Bogiem ( który wszystko widzi i słyszy ), podczas prezydenckiej kampanii w Polsce. Pytania do Szymona Hołowni.

Rozdział 2 Pytania do Szymona Hołowni, kandydata na Urząd Prezydenta Polski 

Panie Szymonie Hołownia – kandydacie na Urząd Prezydenta Polski.
Przedstawiając pytania bezpośrednio skierowane do pana, jednocześnie oczekuję, że również odpowiesz na pytania skierowane do innych kandydatów na Urząd Prezydenta Polski.
Zastanów się Szymonie gruntownie, przecież jesteś inteligentnym człowiekiem, nad tym co teraz stwierdzę, aby później dać odpowiedź na pierwsze pytanie.
Największym grzechem, jaki może popełnić człowiek,  jest kreowanie fałszywego, zbrodniczego wizerunku Boga, pod wpływem urojonej wiary PEWNOŚCI przypuszczenia że, PEWNOŚCI spodziewania się że, PEWNOŚCI przeświadczenia że, PEWNOŚCI mniemania że, PEWNOŚCI spekulacji że,  uznane cokolwiek przez człowieka za ALFĘ I OMEGA daje człowiekowi prawo do kreowania światopoglądu drugiego człowieka, do narzucania swojej ( ludzkiej ) woli drugiemu człowiekowi; najlepiej, jak największej rzeszy ludzi”. Zaś decydującym krokiem do popełnienia tegoż największego grzechu,  jest grzech, obstrukcyjnie zatwardziałego dewaluowania treści Biblii, m.in. do poziomu chamstwa, szerzącego nietolerancje, segregacje, uprzedzenia i podziały wśród obywateli Polski

1 pytanie: czy zgadzasz się z tym stwierdzeniem?

2 pytanie: kiedy, podczas swej kampanii wyborczej,  „zapłaczesz publicznie” nad zdewastowaniem treści  oryginalnego Dekalogu z Biblii, przez watykanizm Watykanu,  za zgodą i wiedzą, i przykładem  papieża Jana Pawła II – gdy tak roniłeś krokodylowe łzy z powodu zdewastowania polskiej Konstytucji?
2 b pytanie: A może przestawisz mi dowody ( koniecznie opierające się na konfrontacji:  handel dewocjonaliami, kult obrazów, oraz kult Maryi kościoła Katolicki - z  treścią Biblii ), że Watykan nie zmanipulował i utrwalił w świadomości katolików, nieprawdziwą treść Dekalogu?

Szymonie Hołownia, ja pamiętam jak w swej kampanii wyborczej, grzmiałeś przeciwko manipulacji Zjednoczonej  Prawicy Jarosława Kaczyńskiego, Jarosława Gowina i Zbigniewa Ziobry, w treści Konstytucji Polski. Aby sprawdzić twoją szczerość w tych politycznych ( na pokaz ) atakach na PiS, musisz jednoznacznie zareagować na  dwa powyższe pytania. Tak na rozgrzewkę… 

3 pytanie: czy Szymonie podejmiesz próbę indoktrynacji mojej osoby , twierdzeniem, że watykanizm może mieć twarz Chrystusa, obojętnego wobec Watykanu obstrukcji legalizmu tuszowania pedofilii w kościele katolickim – która służyła hamowaniu procesu ratowania dzieciaki przed pedofilią ?.

Ja pamiętam, że w końcowym okresie komunizmu, byli tacy, którzy próbowali mnie przekonać, iż komunizm może mieć ludzką twarz. 

4 pytanie: czy zaprzeczysz lub potwierdzisz – koniecznie na podstawie treści Biblii – moje twierdzenie, że watykańska obstrukcja tuszowania pedofilii w kościele katolickim ( również w okresie pontyfikatu Jana Pawła II, który pokrywa połowę okresu z 60 lat tego tuszowania ), jest przed Bogiem prawdziwym,  napiętnowaną twarzą dziecka, krzywdzonego zboczeniem pedofilii kleru katolickiego?

By nie epatować się uczuciowo – by sztucznie, na potrzeby polityki, do której wsiąkłeś Szymonie, podejmując się kandydowania na Urząd Prezydenta Polski, ronić łzy publicznie, jak ty roniłeś nad Konstytucją, nie opiszę twarz tego dziecka. Nie opiszę twarze tych tysięcy dzieci, skrzywdzonych zboczenie pedofilii w kościele – tylko dlatego, że Watykan wraz Karolem Wojtyłą hamował proces ratowania tych dzieci, przez ujawnienie pedofilii w kościele; tym samym znów,  już po wielokroć wcześniej, kościół katolicki został zachwaszczony „kwasem przewrotności” ideologii watykanizmu.
Po co mam opisywać twarze tych dzieci, zapewne tylko w literackiej Pewności przeświadczenia, bo nie z osobistego doświadczenia – jeśli w Pewności pewności wiem, że tak wielu obywateli Polski katolików, jest pozbawionych MOCY POBOŻNOŚCI, by sprostać w ich sumieniach, wyobrażenie sobie, przerażającego wyrazu twarz tych dzieciaków. Może dlatego Bóg natchnął braci Sekielskich, aby w ich filmowym dokumencie „Zabawa w chowanego”, jako ilustracje, użyć figurki z plasteliny.  

5 pytanie: czy tak potrafisz Szymonie w swym sumieniu, wyobrazić sobie, rzeczywiście przerażający wyraz dziecka, molestowanego pedofilią przez księży kościoła katolickiego – że publicznie, w okresie prowadzenia swojej kampanii wyborczej na Urząd Prezydenta Polski, nazwiesz 60 letnie, świadome tuszowanie pedofilii w kościele katolickim, zbrodnią przeciwko dzieciom; dla którego nie ma wybaczenia Bożego i ludzkiego; gdy tymczasem to wybaczenie mogło by się znaleźć dla pedofila , jeśli wykorzystał  Boży „Czas łaski”?

Ja będę wypatrywał w mediach, ten znamienny gest „wyobrażenia sobie w sumieniu”, z twej strony.

6 pytanie: czy ty znasz w ogóle istotę Czasu Łaski, tak aby zrozumieć istotę szatańskiej osobowości, „małego rogu” z proroctwa Daniela; którego uosobieniem jest watykanizm.
Daniela 7: 8… Gdy uważnie przypatrywałem się rogom, zaczął wyrastać między nimi inny, mały róg, i trzy spośród poprzednich rogów zostały wyrwane. Na tym rogu były oczy jakby oczy ludzkie i usta, które mówiły zuchwałe słowa. 
Daniela 7:25… I będzie mówił zuchwałe słowa przeciwko Najwyższemu, będzie męczył Świętych Najwyższego, będzie myślał odmienić czasy i zakon. 

Szymonie, szatańska osobowość małego rogu, jest wyartykułowana w wersecie Daniela 7:25.

7 pytanie: czy publicznie wyjaśnisz szatańską korelację osobowości małego rogu, z odrzuceniem Bożego Czasu łaski przez Watykan i Jana Pawła II  – wyniku czego nastąpiła obstrukcja legalizmu Watykanu, w celowym tuszowaniu pedofilii w kościele?

Czas na pierwszy stopień obywatelskiego wyjaśnienia, dlaczego takie a nie inne pytania ci zadałem dotychczas.
Muszę użyć trzy fragmenty z Biblii:

Ezechiela 33: 8 – 9… Gdy mówię do bezbożnika: Bezbożniku, na pewno umrzesz – a ty nic nie powiesz, aby odwieść bezbożnego od jego postępowania, wtedy ten bezbożny umrze z powodu swojej winy, lecz jego krwi zażądam od ciebie. Lecz gdy ostrzeżesz bezbożnego, aby się odwrócił od swojego postępowania, a on się nie odwróci od swojego postępowania, to umrze z powodu swojej winy, lecz ty uratujesz swoją duszę.   

Szymonie, proszę zwróć uwagę na moralne zobowiązanie, religijne w prawdziwym Przymierzu człowieka z Bogiem – wymagające od Chrześcijanina „ostrzegania bezbożnika” przed obstrukcyjną zatwardziałością w grzechu. Tu nie ma alternatywy, mogę lub nie muszę ostrzec grzesznika. Tylko ostrzeżenie grzesznika ratuje przed gniewem Boga. Lecz ty uratujesz swoją duszę.
Mat. 18: 15 – 17… A jeśliby zgrzeszył brat twój, idź upomnij go sam na sam; jeśliby cię usłuchał, pozyskałeś brata swego. Jeśliby zaś nie usłuchał, weź z sobą jeszcze jednego lub dwóch, aby na oświadczeniu dwu lub trzech świadków była oparta sprawa. A jeśli by ich nie usłuchał, powiedz zborowi; a jeśli by zboru nie usłuchał, nie będzie dla ciebie jak poganin i celnik.

Niewątpliwie te słowa Chrystusa są chrystusowym WYPEŁNIENIEM nauk Ezechiela. Wypełnienie Prawa Mojżeszowego przez Chrystusa, nie jest UNIEWAŻNIENIEM  go. Przecież w każdej jedźcie samochodem, wypełniamy zasady Kodeksu Drogowego. Za każdy razem, raz po raz wypełniamy zasady Kodeksu Ruchu Drogowego, gdy uczestniczymy w ruchu drogowym; a przecież nie KASUJEMY ten kodeks.
To ważne stwierdzenie, którego wypełnienie będziemy czynić w dalszym zestawie pytań.   
Pozostał ostatni , trzeci  fragment biblijny, tym razem autorstwa Ap. Pawła. Również wypełnienie nauk z księgi Ezechiela 33: 8 – 9 .  

1 Koryntian5 : 9 – 13… Napisałem wam w liście, abyście nie przestawali z wszetecznikami; Ale nie miałem na myśli wszeteczników świata albo chciwców czy grabieżców, czy bałwochwalców, bo inaczej musielibyście wyjść z tego świata Lecz napisałem wam, abyście nie przestawali z tym, który  mieni się bratem a jest wszetecznikiem lub chciwcem, lub pijakiem, lub grabieżca, żebyście z takim nawet nie jadał. Bo czy to moja rzecz sądzić tych, którzy są poza zborem? Czy to nie wasza rzecz sądzić raczej tych, którzy są w zborze? Tych tedy, którzy są po nami, Bóg sądzić będzie. Usuńcie tego, który jest zły, spośród siebie.

Ten fragment wyraźnie wskazuje, że chrześcijańskie zobowiązanie „ostrzegania przed obstrukcyjną zatwardziałością grzeszenia”, intelektualnie i moralnie NALEŻY REALIZOWAĆ TYLKO wobec tych, „którzy mienią się bratem” – czyli są współwyznawcami twego kościoła lub związku wyznaniowego.
Obywatele estetyki homo nie deklarują przynależność, np. do kościoła katolickiego. Dobrowolnie deklarują przynależność TYLKO DO ŚWIATA – więc Biblia zdecydowanie zabrania ci Szymonie Hołownia, Andrzejowi Dudzie, Krzysztofowi Bosakowi   narzucać wasze moralności, polskim obywatelom estetyki homo, np. w prawnym ograniczeniu do zalegalizowani ich partnerskich związków, na podstawie Świeckiego prawa, w Świeckiej przestrzeni publicznej .  Więc świecki charakter Konstytucji Polski, również zabrania.
Proponuję Ci Szymonie, abyś NA SERIO oświadczył obywatelom Polski estetyki homo i transwestytów, że w kościele katolickim, jest zabronione udzielania im ślubów.
I na tej ewangelizacji poprzestań. 

Na wszelki wypadek, jednak zadam pytanie:

8 pytanie: Czy według ciebie Szymonie, ktokolwiek z obywateli Polski, może twierdzić, że określenie „ ten człowiek jest ze świata”, w pojęciu biblijnym, oznacza, że ten  człowiek jest zły, m.in. obywatelem Polski ? 

9 pytanie: Szymonie Hołownia – proszę podać mi jakiekolwiek fragmenty biblijne, które dają ci i Andrzejowi Dudzie, Zjednoczonej  Prawicy Jarosława Kaczyńskiego, Jarosława Gowina, oraz Zbigniewa Ziobro,  w ogóle jakiekolwiek Prawicy w Polsce, prawo DO WYKORZYSTANIA świeckiego PRAWA POLSKIEGO w celu ograniczenia swobód obywatelskich i ludzkich, obywatelom estetyki homo i transwestytów, np. do SATYSFAKCJI w związku prawnego zalegalizowania ich związków, w których, nie tylko współżycie seksualne ich łączy, ale również takie wartości jak:  wierność, empatia, lojalność, kultura ( których tak często brakuje w związkach hetero i wyznaniowych związkach człowieka z Bogiem ).