6 „Wykluczenie” mojej osoby z grupy E.G. White – cytaty& Obietnice biblijne ; portal Facebook

Post opisujący formę „wykluczenia” mojej osoby z grupy cytującej fragmenty publikacji E.White z datą 23.05.13r. - już po trzech moich wpisach!

1 wpis
Nie zapisałem go w nieświadomości, że tak szybko nastąpi pierwsza cenzura

2 wpis
22.05.13r. 18:57….. Jeśli ta grupa została powołana tylko do cytowania E.White - bez dania komentarzy, to w jakim celu została stworzona? Czy uczestnicy rozumieją znaczenie nauki biblijnej z Jak.1:22- 25?
A bądźcie wykonawcami Słowa, a nie tylko słuchaczami, oszukującymi samych siebie.
Bo jeśli ktoś jest słuchaczem Słowa, a nie wykonawcą, to podobny jest do człowieka, który w zwierciadle przygląda się swemu naturalnemu obliczu; Bo przypatrzył się sobie i odszedł, i zaraz zapomniał, jakim jest. Ale kto wejrzał w doskonały zakon wolności i trwa w nim, nie jest słuchaczem, który zapomina, lecz wykonawcą; ten będzie błogosławiony w swoim działaniu.
Gdzie się podziały moje wcześniejsze komentarze? Jeśli ktoś je "wygumował" to proszę mnie uprzedzić, że takie praktyki są stosowane w tej grupie. Wtedy sam się wygumuję z tej grupy!
3 wpis
„Jak w praktyczny sposób wykorzystać nauki Ducha Proroctw wobec gróźb, przedstawiam w blogu bogdanszczęsnybury.blogspot.co.uk Praktyka nie teoria czyni mistrza! Dla tych, którzy koniecznie chcą dowiedzieć się co Duch Proroctwa mówi o przestrzeganiu regulaminów KADS, zapraszam do zapoznania się z cytatami Służebnicy Pańskiej, umieszczonych w Prawie Zborowym KADS w rozdziale: Zasady Karności Kościelnej. Potem, zapoznajcie się z treścią mojego "otwartego" listu do Przewodniczącego Światowego KADS pastora Teda C. Wilsona - i w Duchu Proroctw wyjaśnijcie mi jaka różnica jest między teoretycznym przytaczaniem cytatów z Biblii i E. White, a praktycznym ich stosowaniem! Szczególnie tego wyjaśnienia domagam się od pastorów współuczestniczących w tworzeniu treści naszej grupy! Czy moje oczekiwania wykraczają po za ramy tych, którym nasza grupa chce wskazać, że w treści Biblii i publikacjach ( Znakach Czasu też ) znajdą odpowiedzi, pocieszające je, po doświadczeniach przemocy mobbingu stosowanych wobec nich!? „
Dosłownie kilka minut później mój wpis został skasowany a moje nazwisko wykluczone z tej grupy; po czym na miejsce mego wpisu wszedł wpis M.Tygrys M. bynajmniej nie odpowiadający na ostatnie pytania mojego wpisu!
Gdzieś ostatnio przeczytałem pytanie "Czemu ma służyć to forum?". Ja mogę powiedzieć za siebie, że wchodzę tu aby przeczytać jakiś nietuzinkowy cytat Ellen White albo obietnicę która mnie podbuduje, bo wiemy, że Bóg dał takich w jej pismach wiele. Na pewno do tej grupy nigdy nie zaglądałem z chęci dyskusji o frakcjach i problemach. Nigdy też nie zabierałem tu głosu bo z czytania starałem się budować swoją wiarę. Jestem małą gadułą, a tutaj zawsze się wyciszałem. Nie przeczę, w innych grupach śmiało dyskutuję o najdziwniejszych precedensach. Po prostu tej grupy nigdy tak nie postrzegałem. Sama nazwa tej grupy dawała mi poczucie, że jestem gdzieś na duchowej "plaży rozłożony na kocyku w słoneczku" albo w "cichym parku w tłocznym mieście":) Dziękuję wszystkim wklejającym jej cytaty.

Oto prawdziwy stan ducha moralności osób, które na lewo i prawo szastają cytatami Słowa Bożego i E. White – chlubiąc się ich znajomością; jednocześnie nie potrafiąc wypełnić przesłania duchowego treści tych cytatów! Czy Pan Jezus Chrystus chlubił się znajomością prawa i cytatami z Pisma; czy tym, że je wypełniał? Tym, że je wypełniał! Dlatego uczył je jako moc czyniący, a nie jak uczeni w Piśmie”! Czy znajomość prawa Bożego, cytatów biblijnych i publikacji E. White buduje prawdziwą wiarę u/zawierzenia Bogu? Nie! Gdyż jak jest napisane w Piśmie: „Tak i wiara, jeżeli nie ma uczynków, martwa jest sama w sobie” .
Dlaczego wypisano moje nazwisko z grupy E.G. White – cytaty& Obietnice biblijne Profilu Facebook ( czytaj „ocenzurowano” ) gdy odwołałem się do cytatów E. White w sprawie zachowani karności kościelnej (czytaj: zachowania sprawiedliwości i prawdy) z poproszeniem szanownego grona tej grupy: zapoznajcie się z treścią mojego "otwartego" listu do Przewodniczącego Światowego KADS pastora Teda C. Wilsona - i w Duchu Proroctw wyjaśnijcie mi jaka różnica jest między teoretycznym przytaczaniem cytatów z Biblii i E. White, a praktycznym ich stosowaniem! Szczególnie tego wyjaśnienia domagam się od pastorów współuczestniczących w tworzeniu treści naszej grupy!? Czy reakcja ocenzurowania (na zawsze) w tych okolicznościach powinna być zachętą osób, które w cytatach szukają pocieszenia z pozycji osób poszkodowanych? A jeśli działalność tej grupy nie jest skierowana na pomoc osobom poszkodowanym – czy w takim razie ta grupa wie jakie jest przesłanie treści prawa, Biblii i Ducha Proroctw, z którą tak natrętnie się narzucają innym? (tuż po wpisaniu się do tej grupy, moją pocztę internetową „zasypano” cytatami E. White – uprzednio nie zadając sobie trudu spytania czego oczekuję – jakiej pomocy braterskiej potrzebuję, wchodząc do tej grupy dyskusyjnej! Już takie zachowanie dowodzi, że osoba „wykluczająca” moją osobę nie owocuje przesłaniem Ducha Proroctw!
Ponieważ taka osoba nie wie jakie przesłanie znajduje się w bezdusznie cytowanych przez nią fragmentach biblijnych i publikacji E. White – sam muszę wskazać tę prawdę „Dobrej Nowiny”! Przesłaniem tych cytatów jest pokrzepieniem dla : „Błogosławieni ubodzy w duchu, albowiem ich jest Królestwo Niebios. Błogosławieni, którzy się smucą, albowiem oni będą pocieszeni. Błogosławieni cisi, albowiem oni posiądą ziemię. Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, albowiem oni będą nasyceni. Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią. Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą. Błogosławieni pokój czyniący, albowiem oni synami Bożymi będą nazwani. Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie z powodu sprawiedliwości, albowiem ich jest Królestwo Niebios Błogosławieni jesteście, gdy wam złorzeczyć i prześladować was będą i kłamliwie mówić na was wszelkie zło ze względu na mnie!” przekonującym ich, że: „Radujcie i weselcie się, albowiem zapłata wasza obfita jest w niebie; tak bowiem prześladowali proroków, którzy byli przed wami”! Kto to wie i tak pokrzepia, będzie: "Wy jesteście solą ziemi; jeśli tedy sól zwietrzeje, czymże ją nasolą? Na nic więcej już się nie przyda, tylko aby była precz wyrzucona i przez ludzi podeptana.Wy jesteście światłością świata; nie może się ukryć miasto położone na górze” (Mat.5:3–14).
Jednak, gdy ktoś Słowo Boże, lub Ducha proroctwa tylko głosi innym, a nie wypełnia go dla zaspokojenia ich potrzeb, staje się solą zwietrzałą…. I tyle z tego „głoszenia pożytku!

Choćbym mówił językami ludzkimi i anielskimi, a miłości bym nie miał, byłbym miedzią dźwięczącą lub cymbałem brzmiącym. I choćbym miał dar prorokowania, i znał wszystkie tajemnice, i posiadał całą wiedzę, i choćbym miał pełnię wiary, tak żebym góry przenosił, a miłości bym nie miał, byłbym niczym. I choćbym rozdał całe mienie swoje, i choćbym ciało swoje wydał na spalenie, a miłości bym nie miał, nic mi to nie pomoże. ( 1 Kor.13: 1 – 3 )
To właśnie w grupach tego typu osób, przedstawieni przeze mnie pastorzy mogą jawnie butnie tworzyć bezprawie w kościele Bożym, na zasadzie faktów dokonanych!. Nie potępiam tego „tygryska” za jego słabość etyczna duchową – jest przecież tylko owocem „pracy duszpasterskiej struktur KADS”. Współczuje mu łagodnością twardziela Caleba. Wiem jednak , że ten Tygrysek , w swej słabości ofiarowania miłosierdzia na podstawie regulaminów KASDS, zamieni się w drapieżnego tygrysa, pożerającego moje prawa Człowieka, pod wpływem grupowego uprzedzenia zboru do którego należy! Skąd ta pewność? Tę słabość widzę w słowach: Nigdy też nie zabierałem tu głosu bo z czytania starałem się budować swoją wiarę! Przecież nie można zbudować wiary u/zawierzenia Bogu bez czynienia uczynków na podstawie zakonu Bożego – podobnie jak z samego czytania biografii bohatera, nie nabierzesz odwagi w działaniu - co najwyżej tchórzliwego okrucieństwa !
Nie można zbudować wiary u/zawierzenia Bogu, jeśli nie ma się odwagi walczyć o zachowanie sprawiedliwości i prawdy w Kościele Bożym!
Nasz Tygrysek niewątpliwie ma wiarę kobiet z Izj.4:1!

Ps. Proszę zwrócić uwagę, że ja naszego Tygryska odsyłałem do cytatów E. White, wspomnianych w Prawie Zborowym! Problem w tym, że te cytaty nie są wygodne dla niego, bo konfrontacja z tymi cytatami wskazuje prawdziwą rzeczywistość w KADS – jakże daleką od iluzorycznej disnejowskiej "plaży rozłożony na kocyku w słoneczku" albo w "cichym parku w tłocznym mieście"! A to oznacza, że dla M. Tygrysa M. i jemu podobnym, E. White nie jest prorokinią i Służebnicą Pańską – ca najwyżej na pół etatu, lub zgoła ćwierć ( patrz: korespondencja z Moniką J-E. )
Właśnie tego typu „na raty” wpajanie respektowania daru proroctwa E. White ( dla wygody pastorów KADS ) organizowane są podobne grupy jak tak, z której „wyleciałem” – choć tak naprawdę jeszcze nie rozkręciłem się w niej na dobre!
Gdyby „tygryski” przynajmniej siedziały cicho – ale nie! one zajmują stołek oskarżyciela, sędziego i egzekutora kar: a to odebrania ci prawa do wpisu ich grupy, a to nakładania ci taśmy na usta, a to nie dopuszczania cię na zebrania zborowe, a to…. zresztą, Szanowny Czytelniku proszę pofatyguj się do treści „otwartego” listu do Przewodniczącego Światowego KADS pastora Teda C. Wilsona ( szczególnie gdy będzie mowa o „wychylaniu się jednostki z szeregu” - podobnych naszemu tygryskowi współwyznawców KADS – w kontekście przedstawionych pastorowi Tedowi C. Wilsonowi 21 przykładów jawnych chamskich zachowań jego podwładnych! )
Bracie M. Tygrysie M. - przez twoje „wykluczenie” mojej osoby z grupy - do której należą pastorzy: Andrzej Siciński , Markowie Rakowski i Micyk, odebrałaś mi jeszcze jedną sposobność zadania tymże pastorom niewygodne im pytania w kwestii budowania miłości w KADS przez poszanowanie sprawiedliwości Bożej i świętości Prawdy. Doprawdy fakt, że ignorujesz naukę Boga, w wspomnianym wcześniej fragmencie Biblii Jak.1:22-25, skutkuje, że zmuszony jesteś sprzeciwiać się treści Ducha Proroctw, na podstawie które ustanowiono regulaminy naszego Kościoła! Oto one, cytuję:
„Wszyscy duchowni, urzędnicy zboru oraz wyznawcy powinni dokładnie zapoznać się z ważną treścią cytatów Ducha Proroctwa, zawartych w niniejszym rozdziale. Zamieszczone pouczenia należy w duchu modlitwy starannie przestudiować. Wskazują one w sposób jasny i niedwuznaczny na wysoką odpowiedzialność ludu Bożego, zobowiązującego go do zachowania czystości wiary i jedności organizacyjnej w Kościele. Jeżeli któryś z członków zboru słabnie w wierze, zbór winien dążyć do duchowego wzmocnienia go. Natomiast jeżeli ktoś odstępuje od prawdy i porządku zborowego, należy podjąć duszpasterski trud, aby ponownie wprowadzić wyznawcę - jeśli jest to możliwe - na wąską drogę chrześcijańskiego życia. (…. )
Potem następuje omówienie E. White jak wykorzystać naukę Pana w celu zachowania pokoju i ładu ( czytaj: miłosierdzia ) w KADS; naukę z
Mat.18:15-17.. A jeśliby zgrzeszył brat twój, idź, upomnij go sam na sam; jeśliby cię usłuchał, pozyskałeś brata swego. Jeśliby zaś nie usłuchał, weź z sobą jeszcze jednego lub dwóch, aby na oświadczeniu dwu lub trzech świadków była oparta każda sprawa. A jeśliby ich nie usłuchał, powiedz zborowi; a jeśliby zboru nie usłuchał, niech będzie dla ciebie jak poganin i celnik.
Z mojego osobistego doświadczenia wiem, że lekkomyślnością – wręcz podkładaniem swej głowy pod topór inkwizycji syndromu grupowego myślenia w KADS jest „ośmielenie się” idź, upomnij go sam na sam- „brata” , który ma świadomość, że zborze obowiązki pełnoprawnego współwyznawcy KADS pełnią podobne ci "waleczne" tygryski! ( więcej na ten temat w całej mojej książce ! )
Czy „brat” zasługujący na upomnienie, przyjmie z skromnością braterskie napomnienie, gdy będzie się czuł bezkarny przed zborem w Londonderry , który grupowo jest uprzedzającego do… napominającego?
Czy brat zasługujący na upomnienie, przyjmie z pokorą napomnienie, wiedząc, że już od kilku miesięcy, osoba napominająca jest „zaocznie” skazaną przez Przewodniczącego Irish Mission?

W tym momencie Kościół przestaje pełnić rolę wyznaczona mu przez Boga! – dlatego mam do tygrysków - wychowywanych przez drapieżne tygrysy pastorskich struktur KADS, duchowo etyczną awersję w brzmieniu:
Obj.2: 2-6...Znam uczynki twoje i trud, i wytrwałość twoją, i wiem, że nie możesz ścierpieć złych, i że doświadczyłeś tych, którzy podają się za apostołów, a nimi nie są, i stwierdziłeś, że są kłamcami. Masz też wytrwałość i cierpiałeś dla imienia mego, a nie ustałeś. Lecz mam ci za złe, że porzuciłeś pierwszą twoją miłość. Wspomnij więc, z jakiej wyżyny spadłeś i upamiętaj się, i spełniaj uczynki takie, jak pierwej; a jeżeli nie, to przyjdę do ciebie i ruszę świecznik twój z jego miejsca, jeśli się nie upamiętasz. Na swoją obronę masz to, że nienawidzisz uczynków nikolaitów, których i ja nienawidzę.
- bo przez nich moje tygrysiątka: Mariola i Agnes, dziś są tygrysicami przeciwko mojej osobie!

Wiem, że za całą sytuację związaną z stosowanie przemocy mobbingu w KADS, winę przede wszystkim ponoszą pastorzy; ale warto tygryskom uprzytomnić, że w momencie,
gdy tygryski zasiadają na tygrysim stołku oskarżyciela, sędziego i egzekutora swych kar , w oczach Boga już nie są z dziecięcej kreskówki miłymi psotnymi tygryskami, ale realnymi drapieżnikami - pożerającymi innych prawa do wolności wypowiadania się w celu zachowania sprawiedliwości i prawdy; więc miłości!
Tygryski na tygrysich stołka pożerają… miłosierdzie, na którym tak im zależy, w sposób samolubny!
Najpaskudniejszą cechą tygrysków jest… okrucieństwo braku zdolności empatycznego sankcjonowania punktu widzenia drugiej osoby!