O mnie

Moje zdjęcie
Londonderry, United Kingdom
adres: happybodzio@interia.eu , jestem Polakiem, wykluczony z instytucji kościelnej globalnego KADS Seventh-day Adventist Church copyright: Bogdan Szczesny - Bury

4 Szkoła Sobotnia: Księga Habakuka

Przygotowując ostatni materiał ( z wykorzystaniem sytuacji trójkąta: Mariola, jej przyjaciel domu Czesław i ja – mąż Marioli ) , którego celem jest zmobilizowanie Adwentystów Dnia Siódmego do zapoznania się z treścią „otwartego” listu do Przewodniczącego Światowego KADS pastora Teda C. Wilsona, dziś zdecydowałem się „włączyć” internetowo do uczestnictwa w Studium Biblijnej szkoły sobotniej w Podkowie Leśnej – z mej samotni w Londonderry.

Zaczynamy:

Hab.2: 4 Gdyż widzenie dotyczy oznaczonego czasu i wypełni się niezawodnie. Jeżeli się odwleka, wyczekuj go, gdyż na pewno się spełni, nie opóźni się. Oto człowiek niesprawiedliwy nie zazna spokoju duszy, ale sprawiedliwy z wiary żyć będzie.

Odpowiedź na lekcji do zagadnienia : jaka jest różnica między: „człowiek niesprawiedliwy nie zazna spokoju duszy” a „ ale sprawiedliwy z wiary żyć będzie”; czyli kto jest „sprawiedliwym z wiary”?

Znam trzy rodzaje wiary: wiara kobiet z Ijz.4:1, wiara zawierzenia się Bogu i światopogląd np. że Wielki Wybuch stworzył wszechświata ( trzeba „uwierzyć” naukowym spekulacjom a nie udowodnionym twierdzeniom ewolucjonistów )
My adwentyści Dnia Siódmego, wykorzystując treść Księgi Habakuka, skupmy uwagę na różnicę między wiarą kobiet z Ijz.4:1 a wiarą uwierzenia Bogu.
Wiara kobiet z Izj.4:1 to wiara przekonania, że Bóg istnieje, kocha nas i mam moc obdarzyć nas życiem wiecznym. Ciekawe, że to przekonanie o istnieniu Boga, nie zmusza wierzących do koniecznego chodzenia z Bogiem - im wystarczy chodzić w Jego imieniu – co pozwala im czynić niesprawiedliwości kłamstwo! Wyłączać was będą z synagog, więcej, nadchodzi godzina, gdy każdy, kto was zabije, będzie mniemał, że spełnia służbę Bożą. A to będą czynić dlatego, że nie poznali Ojca ani mnie ( Jana: 16:2-3 ) Tymczasem prawdziwa wiara u/zawierzeniu Bogu zmusza chodzić z Nim w sprawiedliwości Bożej i świętości Prawdy! To logiczne – moje twierdzenie nie odwołuje się do naszej adwentystów Dnia Siódmego uczuciowej emocjonalności „kochających Pana”; ale do racjonalnej logiczności wszystkich ludzi na świecie – w tym ateistów, którzy mają wiarę kobiet z Izj.4:1 światopoglądowego przekonania że Bóg nie istnieje ( przecie trzeba uwierzyć, ze Bóg nie istnieje!)

Wykorzystując treść Księgi Habakuka, przedstawię praktyczny sposób chodzenia z Bogiem.

Wiara u/zawierzenia nie objawia się w skuteczności realizowania nawet najświętszego celu!
Kto jest przekonany, że „skuteczność” to dowód wiary – jest bardzo podatny na stosowanie światowej zasady: cel uświęca środki” , lub „duże zło należy pokonać małym złem” ! Te zasady tworzą podstawy stosowania niesprawiedliwości i kłamstwa w „interesie wyższych celów” np. społeczności KADS . W rzeczywistości są sprzeczne z zasadą Agape: Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj.(Rzym.12:21) Człowiek kierujący się wiarą u/zawierzenia Bogu, zrezygnuje ze skuteczności zrealizowania nawet najświętszego celu, jeśli wie, że do skutecznej realizacji tego uświęconego projektu zmuszony będzie skorzystać z nieuświęconych środków!
(Hab.2: 5,9,-10,12,15,19 – ostatni m.in. dotyczy Izraelitów bez Boga wyruszających z „totem” Skrzynią Przymierza Boga z Izraelem do walki z Filistynami. Niektórych adwentystów Dnia Siódmego, przytaczających cytaty Ducha Proroctw, bez miłości do Boga i bliźniego swego – też dotyczy– patrz: 1 Kor.13:1 ).
Człowieka wiary u/zawierzenie Bogu obowiązuje przestroga: „rodzaj środków zastosowanych do skutecznego osiągnięcia nawet najświętszego celu może wprowadzić w status uświęconego lub go potępionego przez Boga!”
Wiara u/zawierzeniu Bogu nie objawia się również w biernym oczekiwaniu na wykonaniu obietnicy Boga np. że kiedyś sprawiedliwość i prawda zatryumfuje! Dlaczego:
1.ponieważ Bóg nie zwolnił nas z aktywnego uczestnictwa w Wielkim Boju o zachowanie sprawiedliwości i prawdy. Treść całej Biblii wręcz nasycona jest przypominaniem, że mamy zagwarantować zachowanie sprawiedliwości i prawdy we wszystkich sytuacjach – nawet wtedy, gdy nie jest to nam na rękę – gdyż…..
2.tylko zachowanie Bożej sprawiedliwości i świętości prawdy, daje nam gwarancję „nauczenie się Chrystusa” - Jeśliście tylko słyszeli o nim i w nim pouczeni zostali ponieważ prawda i sprawiedliwość jest w Jezusie. Ponieważ człowiek wiary kobiet z Izj.4:1 jest z natury czepiającym się malkontentem, który mi zarzuci: ale w piśmie jest napisane tylko gdyż prawda jest w Jezusie, czyli bez sprawiedliwości; odwołam się do logiki z pytaniem: „cóż warta jest prawda bez sprawiedliwości? Odpowiedź: Warta dźwięczących cymbałów! Podobnie jest w przypadku sprawiedliwości bez prawdy.
3.Nauczenie się Chrystusa daje nam wzór Chrystusa, według którego mamy
Zewleczcie z siebie starego człowieka wraz z jego poprzednim postępowaniem, którego gubią zwodnicze żądze, odnówcie się w duchu umysłu waszego, A obleczcie się w nowego człowieka, który jest stworzony według Boga w sprawiedliwości i świętości prawdy. – co….
4.Zmusza nas do robienia uczynków: Przeto, odrzuciwszy kłamstwo, mówcie prawdę, każdy z bliźnim swoim, bo jesteśmy członkami jedni drugi. Gniewajcie się, lecz nie grzeszcie; niech słońce nie zachodzi nad gniewem waszymi. Nie dawajcie diabłu przystępu. Kto kradnie, niech kraść przestanie, a niech raczej żmudną pracą własnych rąk zdobywa dobra, aby miał z czego udzielać potrzebującemu. Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. A nie zasmucajcie Bożego Ducha Świętego, którym jesteście zapieczętowani na dzień odkupienia. Wszelka gorycz i zapalczywość, i gniew, i krzyk, i złorzeczenie niech będą usunięte spośród was wraz z wszelką złością. Bądźcie jedni dla drugich uprzejmi, serdeczni, odpuszczając sobie wzajemnie, jak i wam Bóg odpuścił w Chrystusieszczególnie wtedy , gdy nie jest to na rękę naszemu osobistemu „staremu człowiekowi’ z jego żądzami. (Ef.4: 20-32)
5.Czyniąc w ten sposób zapobiegamy niesprawiedliwości i kłamstwa w naszym kościele , dlatego…
6.Jest napisane w Piśmie: Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, albowiem oni będą nasyceni. Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią. Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą. Błogosławieni pokój czyniący, albowiem oni synami Bożymi będą nazwani. Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie z powodu sprawiedliwości, albowiem ich jest Królestwo Niebios. Błogosławieni jesteście, gdy wam złorzeczyć i prześladować was będą i kłamliwie mówić na was wszelkie zło ze względu na mnie! Radujcie i weselcie się, albowiem zapłata wasza obfita jest w niebie; tak bowiem prześladowali proroków, którzy byli przed wami.( Mat.5:6-12 )
Zanim przejdę do ostatniej części mojej odpowiedzi, odwołując się do naszej racjonalnej logiki, zauważę, że mój powyższy logiczny wywód wskazuje dlaczego również w KADS ma miejsce niesprawiedliwość i kłamstwo - podobnie jak miało to miejsce w Izraelu w okresie Habakuka.

Niesprawiedliwość i kłamstwo w KADS zawsze będzie dominować nad sprawiedliwości i prawdą, w przypadku, gdy – dla zaspokojenia żądz naszego „osobistego starego człowieka” będziemy lekceważyć regulaminy naszego kościoła.
Wtedy w naszym kościele zawsze ( choćby w charakterze poszkodowanego! ) będą pojawić się osoby typu Habakuk , wołający: Dokądże, Panie, będę wołał o pomoc, a Ty nie wysłuchasz? Jak długo będę krzyczał: Pomocy! a Ty nie wybawisz? Dlaczego dopuszczasz, bym patrzył na złość i spoglądał na bezprawie? Ucisk i przemoc dzieją się na moich oczach, panuje spór i zwada? Dlatego zamiera prawo, a sprawiedliwość nie wychodzi na jaw, gdyż bezbożny osacza sprawiedliwego, i tak prawo bywa łamane

str.2

Przechodzimy do ostatniej socjologicznej sytuacji – od razu powiem bardzo niedobrej, związanej z przyjęciem biernej postawy wobec niesprawiedliwości i prawdy, istniejącej w naszym kościele.
Dlaczego jesteśmy obojętni w konkretnych czynach – konsekwentnie zmierzających do zaprowadzenia sprawiedliwości i prawdy w naszym kościele? Już odpowiedzieliśmy - bo schlebiamy próżności, pysze, dumie naszego „starego człowieka”.
Kiedy więc między nami pojawi się Habakuk, ze swym wołaniem „o przywrócenie sprawiedliwości i prawdy” – czy przyjmiemy go przyjacielsko bratersko z „otwartymi ramionami” miłości i miłosierdzia( miłosierdzie musi zawsze występować w parze z prawem; jak w przypadku sprawiedliwsi z prawdą - dlatego przeciwko nim nie ma zakonu Gal.5: 23)?
Odpowiedź na to pytanie, proszę dać w racjonalnej szczerości sprawiedliwości i prawdy Agape – a nie w irracjonalnej oceny waszych uczuć i emocji, które pojawiają sie w waszych sercach, gdy mowa jest o regulaminach w sferze obowiązków duchowej etyki ,zamiast o regulaminach sfery zdrowej żywności i zdrowego trybu życia!

Ja tymczasem w swej samotności, będę kontynuował swoja wypowiedź. Będąc w nawyku biernego przyjmowania postawy ( co wymaga stosowania indoktrynacji wpajającej usprawiedliwienia z wiary kobiet z Izj.4:1, że wśród nas nie ma niesprawiedliwości i kłamstwa; a gdyby było, to ujdzie nam to bezkarnie! ) pojawiający się wśród nas Habakuk staje się dla nas nieznośnym … duchowo etycznym wyzwaniem! To powoduje w nas stres, poczucie skrzywdzenia – czym? Habakuka odwołaniem się do sprawiedliwości i prawdy! .
E. White w swej książce „Wielkim Bój”, przestrzega, że w chaosie niesprawiedliwości i prawdy, łatwo uczuciowo emocjonalnie zamienić kłamstwo w prawdę, a prawdę w kłamstwo!
Tak więc w swym rozgoryczeniu, najpierw widzimy Habakuka jako niemęskiego beksę, który nie potrafi odpuszczając sobie wzajemnie przewinienia niesprawiedliwości i kłamstwa, jakich był ofiarą.
Teraz to nie my jesteśmy winni – ale Habakuk! Lżej nam na sercu…. prawda?.

Ale Habakuk nie ustępuje – nadal wzywa Boga w publicznych modlitwach w zborze; z pozycji poszkodowanego ( więc najbardziej wiarygodnego ) – w charakterze ilustracji przywołując przykłady naszej niesprawiedliwości i kłamstwa , przypomina nam o konieczności przestrzegania regulaminów kościelnych ( które wręcz uniemożliwiają stosowanie przemocy niesprawiedliwości i kłamstwa ); gdy tymczasem naszemu osobistemu "staremu człowiekowi nie po drodze z tym regulaminem! Habakuk – jako osoba uświęcona ( Duch Proroctwa E. White: „nieuświęceni sprzeciwiają się regulaminom kościelnym” patrz: „niechciane” cytaty z ….. „ ), znając proroctwo „Ducha słowa Bożego” treści Psalmu 1, wie że droga bez regulaminów KADS to droga do nikąd. Dlatego z miłości do nas – nie z egoizmu osoby poszkodowanej nadal konsekwentnie czynnie w swej wierze u/zawierzenia Bogu, wśród nas woła do Boga ( teraz już słowami Daniela: Zgrzeszyliśmy, zawiniliśmy i postępowaliśmy bezbożnie, zbuntowaliśmy się i odstąpiliśmy od twoich przykazań i praw. I nie słuchaliśmy twoich sług, proroków, którzy w twoim imieniu przemawiali do naszych królów, naszych książąt, naszych ojców i do całego pospólstwa. U ciebie, Panie, jest sprawiedliwość, nam zaś, jak to jest dzisiaj, jest wstyd, nam, mężom judzkim i mieszkańcom Jeruzalemu, całemu Izraelowi, bliskim i dalekim we wszystkich krajach, po których rozproszyłeś ich z powodu niewierności, jakiej się dopuścili wobec ciebie. Panie! Wstyd nam, naszym królom, naszym książętom i naszym ojcom, bo zgrzeszyliśmy przeciwko tobie. U Pana, Boga naszego, jest zmiłowanie i przebaczenie, gdyż zbuntowaliśmy się przeciwko niemu I nie słuchaliśmy głosu Pana, Boga naszego, by postępować według jego wskazań, które nam dał przez swoje sługi, proroków. Nawet cały Izrael przekroczył twój zakon i odwrócił się, by nie słuchać twojego głosu. Dlatego rozlała się nad nami klątwa i przysięga, zapisana w zakonie Mojżesza, sługi Bożego, bo zgrzeszyliśmy przeciwko niemu. Przeto spełnił swoje słowo, które wypowiedział przeciwko nam i przeciwko naszym sędziom, którzy nas sądzili, że ześle na nas wielkie nieszczęście, gdyż pod całym niebem nie wydarzyło się to, co się stało w Jeruzalemie. Jak napisano w zakonie Mojżesza, spadło na nas wszelkie nieszczęście; my jednak nie ubłagaliśmy Pana, naszego Boga, odwracając się od naszych win i bacząc na twoją prawdę. ( w swej wierze….. kobiet z Izj.4:1 ) stając się po raz drugi ofiarą mobbingu naszej niesprawiedliwej i kłamliwej oceny jego motywacji, gdy tak „wali nas młotkiem” na temat przestrzegania Prawa Zborowego, skarżąc się na brak sprawiedliwości i prawdy w KADS.

Powinniśmy – koniecznie – również wziąć pod uwagę że Habakuk zamiast w swej „ciemnicy” żalić się Bogu, iż jest tyle niesprawiedliwości i kłamstwa w Jego kościele , na zewnątrz swej ciemnicy przed cała społecznością kościoła, swe żale - odnośnie istnienia niesprawiedliwości i kłamstwa w tej społeczności kościelnej, wylewa!
Kim jest więc w takiej sytuacji Habakuk – celnikiem, czy faryzeuszem z przypowieści Pana:„A czyżby Bóg nie wziął w obronę swoich wybranych, którzy wołają do niego we dnie i w nocy, chociaż zwleka w ich sprawie? Powiadam wam, że szybko weźmie ich w obronę. Tylko czy Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie? I powiedział także do tych, którzy pokładali ufność w sobie samych, że są usprawiedliwieni, a innych lekceważyli, to podobieństwo: Dwóch ludzi weszło do świątyni, aby się modlić, jeden faryzeusz, a drugi celnik. Faryzeusz stanął i tak się w duchu modlił: Boże, dziękuję ci, że nie jestem jak inni ludzie, rabusie, oszuści, cudzołożnicy albo też jak ten oto celnik. Poszczę dwa razy w tygodniu, daję dziesięcinę z całego mego dorobku. A celnik stanął z daleka i nie śmiał nawet oczu podnieść ku niebu, lecz bił się w pierś swoją, mówiąc: Boże, bądź miłościw mnie grzesznemu. Powiadam wam: Ten poszedł usprawiedliwiony do domu swego, tamten zaś nie; bo każdy, kto siebie wywyższa, będzie poniżony, a kto się poniża, będzie wywyższony” (Łuk.18:9-14)
Jeśli wykorzystamy do pomoc cytaty Ducha proroctw E. White – nie te przez nas zarozumiale i pysznie w próżności "ewangelizatorów w gadce - w nie w czynach" zamieszczanie w portalach typu Facebook lub Nasza Klasa; ale te z pokorą czytane z Prawa Zborowego/Manual Church z rozdz. „Zasady Karności Kościelnej” to jasne będzie dla nas, że Habakuk jest….. celnikiem ; tym bardziej, ze Pana powiedział:
ponieważ bezprawie się rozmnoży, przeto miłość wielu oziębnie” (Mat.24:12) )
a w innym
miejscu:„Nie każdy, kto do mnie mówi: Panie, Panie, wejdzie do Królestwa Niebios; lecz tylko ten, kto pełni wolę Ojca mojego, który jest w niebie. W owym dniu wielu mi powie: Panie, Panie, czyż nie prorokowaliśmy w imieniu twoim i w imieniu twoim nie wypędzaliśmy demonów, i w imieniu twoim nie czyniliśmy wielu cudów? A wtedy im powiem: Nigdy was nie znałem. Idźcie precz ode mnie wy, którzy czynicie bezprawie.” ( Mat.7:21-23 )

Str.3

Habakuk swym publicznym wołaniem do Boga „gdzie sprawiedliwość i prawda” – nie przekonywał samego siebie i innych, że w świętości prawdy jest sprawiedliwszy od swych prześladowców, ale że zdaje sobie sprawę,że gdzie nie ma sprawiedliwości i prawdy, tam miłość większości oziębniew tym być może i jego własna! Domagając się od Boga odzyskania sprawiedliwości i prawdy - w obecności adwentystów Dnia Siódmego, w stylu Izajasza: Wołaj na całe gardło, nie powściągaj się, podnieś jak trąba swój głos i wspominaj mojemu ludowi jego występki, a domowi Jakuba jego grzechy!( Izj.58:1) stara się uchronić ten lud, który: Wprawdzie szukają mnie dzień w dzień i pragną poznać moje drogi, jakby byli narodem, który pełnił sprawiedliwość i nie zaniedbał prawa swojego Boga, domagają się ode mnie sprawiedliwych praw, pragnąc zbliżenia się do Boga woła do Niego: „Dlaczego pościmy, a Ty tego nie widzisz? Dlaczego umartwiamy nasze dusze, a Ty tego nie zauważasz? od wieloletniego notorycznego bezczeszczenia Sabatu, Wieczerzy Pańskiej - tylko tych dwóch świąt o charakterze religijnym, które przed Bogiem obowiązują Chrześcijanina ( Szanowny Czytelniku racjonalnie pogadamy o tym – używając logicznych argumentów w temacie „Moed” )

Na koniec przestroga – również oparta na „cytacie Ducha Słowa Bożego” z Mat.10: 26-27
Przeto nie bójcie się ich; albowiem nie ma nic ukrytego, co by nie miało być ujawnione, ani nic tajnego, o czym by się dowiedzieć nie miano. Co mówię wam w ciemności, opowiadajcie w świetle dnia; a co słyszycie na ucho, głoście na dachach”
Jeśli Hababkuk – tak gorliwie walczący z niesprawiedliwością i kłamstwem, zostanie przez nas ocenzurowany w KADS, bądźcie pewni, że z „dachu” będzie walczył o powrót sprawiedliwości i prawdy. W czasach przebywania Pana na Ziemi, dach domu był najlepszym miejscem do publicznego „otwartego” głoszenia prawdy – nie donosu kochani adwentyści Dnia Siódmego! Dziś takim środkiem jest… Internet.
Może więc się zdarzyć, że nasze dziecko przyjdzie zapłakane ze szkoły, skarżąc się, że koledzy zarzucili mu, iż w naszym kościele jest niesprawiedliwość i kłamstwo przemocy mobbingu! Kogo będziemy za to winić – Habakuka – czy samych siebie? Znów staniemy się ilustracją dla Habakuka, pozwalająca mu w Internecie wskazać: czy w KADS jest sprawiedliwość i prawda, czy niesprawiedliwość i kłamstwo.

Ps. Kiedy dziś obserwowałem w Podkowie Leśnej „przestawienia” dzieci i kobiet z okazji Dnia Matki, jako mężczyzna radowałem się pozytywnymi uczuciami i emocjami, jakie towarzyszyły temu przedsięwzięciu. Jednak byłem jednocześnie zasmucony, wiedząc że w tym czasie, „dywan kościelny” KADS wykorzystuje się do ukrycia niesprawiedliwości i kłamstwa! To najbardziej trudne rozgoryczenie, jakie mężczyzna Habakuk musi pokonać!
Ukrywanie istnienia niesprawiedliwości i kłamstwa powoduje, że przedsięwzięcie tego typu usługiwania ku czci Boga, nabiera charakteru „szopki, misterium , symboliki- która jeszcze bardziej osłabi kobiety i dzieci z konfrontacją prawdy, że naszym kościele jest tyle kłamstwa i niesprawiedliwości. Podobnie obecnie dzieje się w sytuacji, gdy zbór w Londonderry, jawnie przed moja córką bierze udział w „rodzinnych” spotkaniach, w których „przyjaciel mojej żony” zajmuje mojej miejsce męża i ojca. (Moja żona w swym rozgoryczeniu bardzo pragnąca stworzyć pozory usprawiedliwienia z wiary, nie jest w stanie dostrzec zgubne skutki tej farsy!
Niech kobiety i dzieci uczuciowo emocjonalnie „cieszą się Bogiem” – gdy my mężczyźni – Strażnicy Izraela zbudujemy im oazę sprawiedliwości i prawdy.Za to jesteśmy odpowiedzialni przed Bogiem; o czym doskonale wiedział Habakuka!
Dla wygody rezygnując z walki z niesprawiedliwością i kłamstwem, my mężczyźni przygotowujemy kobiety dzieci do… zgorszenia, o którym E. White pisze w fragmencie Ducha Proroctw, wspomnianym w poprzednim poście jako jej „niechciane" cytaty Ducha Proroctw – to znamienne, cytatów, wykorzystanych do tworzenia regulaminów
Tego typu przedstawienia dają również możliwość kreowania medialnego – a nie prawdziwego etycznie wizerunku, pastorom typu Marek Micyk – tej „medialnej” gwiazdy w KADS w Polsce (na tym przedstawieniu zagrał rolę samego.. Mojżesza!)
Czy „medialna gwiazdy” - celebryta, pod groźbą utraty popularności, przyjmie męską zdecydowaną postawę wobec niesprawiedliwości i prawdy , jaką przyjęli Habakuka, lub…. Mojżesz?
(na końcu przedstawienia – czy jeszcze nabożeństwa sabatowego? , pastor Marek Micyk, zaprosił osoby z aparatami fotograficznymi, by medialnie „utrwalili” uczestników przedstawienia - w tym oczywiście Marka Micyka w roli głównej; czyli najwierniejszego sługi Boga, Mojżesza!)

W przypadku, gdy Bóg zdecyduje bym po oczyszczeniu swoje dobrego imienia Człowieka i pełnoprawnego współwyznawcę KADS - przez sprowadzenia wszystkich członków zboru w Londonderry ( wraz pastorami Davidem i Neal i Claudiu Popescu ) do statusu „katechumenów” – mógł podjąć się odbudowania zboru KADS w Londonderry, Ciebie Marku Micyk chcę tu na miejscu, abyś swój wysoki potencjał intelekt mógł ewoluować w kierunku Mojżesza, Habakuka, a nie w medialnej gwiazdy – co będzie korzystne dla Ciebie samego i naszego kościoła!
Już dosyć by nasze dzieci uczyć „występowanie” przed ludzką widownią, zamiast a „służyć” w nabożeństwie sabatowym według wyznaczonym przez Boga reguł „Moedu”
patrz: 1 Rozmowa ze Stanisławem Ś. w „Krótkich acz ( czasami ) gorączkowym rozmów ze Stanisławem"

Na pytanie: dlaczego dzieci Boże , sprzeciwiające się ojcowskim Boga radą, są karane przez „Chaldejczyków”, którzy są jeszcze bardziej grzeszni od nich; a przede wszystkim nie chcą iść drogą do Boga?

str4.

Na pytanie: dlaczego dzieci Boże , sprzeciwiające się ojcowskim Boga radą, są karane przez „Chaldejczyków”, którzy są jeszcze bardziej grzeszni od nich; a przede wszystkim nie chcą iść drogą do Boga?

Odpowiedź: Pierwsza odpowiedź krótka:
Innym Habakukiem był…. Hiob. Nie będę teraz rozwijał całej historii wydarzeń z tej księgi – tylko zwrócę Szanownemu Czytelnikowi uwagę na dwa przypadki z tej historii; tak charakterystyczne dla „głosicieli światu”, że Bóg jest sprawiedliwy w swej świętości prawdy - którzy z pozycji wiary kobiet z Izj. 4:1 bez Owocu Ducha Święto przybierają postać „pocieszycieli” Hioba, Habakuka i innych, uciśnionych niesprawiedliwością i kłamstwem tego świata. ( patrz: wstęp ( ale po korekcie ) i listy do pastora Andrzeja Sicińskiego )

Druga odpowiedź:
Boga sprawiedliwość w świętości Prawdy objawia się również i w ten sposób:

Oto ci sami „Chaldejczycy” przez Boga pobudzeni do gniewu, pychy - by prześladowali dzieci Boże, odwracające się od przykazań swego Ojca w Niebie; za wiedzą i zgodą samego Boga ,również Pana Jezusa Chrystusa, mogli ( chwilowo ) bezkarnie prześladować, mając „uzasadnienie” w nieposłuszeństwie dzieci z kościoła – którego Głową jest Pan.
Bóg w racjonalnej decyzji pozwolił by realnie zamordowali Go na Golgocie – aby swą śmiercią ofiary „Chaldejczyków” realnie dać szansę swym dzieciom – skrzywdzonym przez „chaldejskich zbirów”, by w racjonalnych ramach zakonu Pana – nie uczuciowo emocjonalnej oceny wiary kobiet z Ijz.4:1 mogły realnie oczyścić się ze swych grzechów; i mogły zamieszkać z Nim w racjonalnie realnym – nie babskim baśniowym nowym Jeruzalem:
Tak mówi Pan Zastępów: Oto Ja wybawię mój lud z ziemi na wschodzie i z ziemi na zachodzie słońca. Sprowadzę ich i zamieszkają w Jeruzalemie, i będą moim ludem, a Ja będę ich Bogiem w ( realnej ) prawdzie i w sprawiedliwości. ( Zach.8:7-8)
Kto zapomina o racjonalnym zrozumieniu znaczenia ofiary Pana jako okup, ten znów staje się ofiarą Chaldejczyków. Teraz, w rozgoryczeniu Syndromu Grupowego Myślenia w sferze wolności sumienia i wyznania , „zgorszony, uprzedzony” do Habakuka, lub Hioba lub innych - ofiary niesprawiedliwości i kłamstwa Chaldejczyków, sam staje się… Chaldejczykiem!
Zapomina lub nie chce dostrzec, że odkupieńcza śmierć Pana na krzyżu jest również „nauką”- przypomnieniem Bożym , że zakon : „za grzech jest śmierć” nadal obowiązuje!

A teraz coś najfajnieszego w moje wypowiedzi "Dobrej Nowiny"
Śmierć Pana na krzyżu Golgoty, jest również Ojcowskim zaufaniem wraz wymaganiem okazanym swym dzieciom – najwartościowsza rzeczą, jaka Ojciec może dać dziecku – by wyrosło na Człowieka z poczuciem wolności osobistej godności – pozbawionej dumy próżności, pychy, pieniactwa „plemienia żmijowego, uczonych w Piśmie, faryzeuszy”
Powiem więcej! Jest wartościowszym ojcowskim darem dla dziecka – od dobrowolnej odkupieńczej śmierci za swe dzieci! Bo nie chodzi oto aby dawać wieczne życie swym dzieciom w wiecznym upodleniu grzeszenia – ale by przygotować je do wiecznej radości satysfakcji że nie jestem się … Chaldejczykiem, Sofarem, Bildadem, Elifazem, czy kilkoma przeze mnie poznanych adwentystów Dnia Siódmego.

Kochani bracia i siostry Adwentyści Dnia Siódmego – szczególnie Wy pastorzy tego kościoła. Ujawniając powyższe przekonanie mojej osobisty wiary oświadczam ( szczególnie pastorowi Edwardzie Parmie ) że "nie jestem chory psychicznie" - raczej racjonalnie mądrze budującym wiarę z której będę usprawiedliwiony!

Wiedz Bracie pastorze Marku Micyk - właścicielu rowera, na którym nie można "polecieć na Księżyc” (patrz korespondencja z pastorem Markiem Micykiem ) to naszego Nauczyciela racjonalne wskazanie zaufania wraz wymaganiem – dla mnie i dla Ciebie – dla nas biedaczysk borykającym się, tak z naszą osobistą pychą, próżnością osobistego „ Chaldejczyka - starego człowieka” , jak z fizycznym i psychicznym atakiem pychy i buty zewnętrznych „Chaldejczyków” , powinno być racjonalną podstawą wiary u/zawierzeniu Panu, że On doskonały Nauczyciel, przed swymi uczniami - kochanych przez siebie dzieci, również przed szatanem i… jego oprychami „Chaldejczykami” realnie pokazuje,że nie nadaremno na tym krzyżu dobrowolnie zawisł; pokazuje, że wie iż stać nas na zachowanie godności Praw Człowieka i pełnoprawnego współwyznawcy Jego kościoła w postępowaniu w sprawiedliwości i prawdy według Jego zakonu – mimo ataków zbirów Chaldejczyków!
( mam pewność, że po tym co teraz powiedziałem, mam prawo "pomarzyć" że kiedyś moja córka w podobny sposób oceni moje postępowanie... )

Kreacjoniści – w tej wierze u/zawierzenia Bogu jest oręż przeciwko naukom ewolucjonizmu!

Czy nakaz Boga, by zabijano niewinne zwierzęta – owieczki, dla celu usprawiedliwienia z wiary, miałby sens, gdyby służył do budowania wiary dzieci Bożych z Izj.4:1? (tak, że swym zachowaniem rozgoryczyli innego nauczyciela Mojżesza… Potem rozgniewali go u wód Meriba Tak, że Mojżesz cierpiał z ich powodu, Bo rozgoryczyli ducha jego, I wypowiedział nierozważne słowa ustami swymi (Ps.106:33) Proszę przypomnijcie sobie Słowa samego Boga w Izj.1: 10-17. jako wstęp do tego co potem powiedział aż do zacytowania fragmentu Izj.4:1. A pamiętacie „długi” wstęp z Izj. 58: 1-12, by zakończyć go „krótkim” Izj.58:13-14? Pomyślcie o tym Adwentyści Dnia Siódmego, jeśli chcecie, aby dla Was i waszych braci Dzień Sabatu był „dniem odpocznienia” , a nie udręką rozgoryczonego Hbakuka, Mojżesza!

Str.5

Ps. Wspomniana pewność, że Pan przez swoją śmierć, dał mi dowód osobistej „wiary” w mojej duchowo etyczne możliwości , że „dam radę” wykorzystać daną mi od Niego szansę - przede wszystkim mobilizuje mnie do poprawy swego postępowania (jak więzień, którego zwolniono warunkowo w dowodzie zaufania, że nadaje się do życia wśród nie popełniających przestępstwo przeciwko prawu – teraz braterska wspierająca dedykacja dla pastora Krzysztofa Szemy). Budując moją wiarę u/zawierzenia się Bogu -ten Boży dar w postaci ojcowskiego nauczycielskiego „dowodu wiary Pana” w moje możliwości męskiego usprawiedliwienia się z wiary u/zawierzenia Bogu - przez przyznanie się do winy, okazanie skruchy i poniesienia konsekwencji, popycha/ło mnie bym konsekwentnie wpajał mojej córce Agnes, duchowo etyczne zasady regulaminów KADS - nawet z pozycji pełnoprawnego współwyznawcy naszego kościoła, który świadomie stawał się ofiarą mobbingu duchowo etycznej słabości Syndromu Grupowego Myślenia osób wiary kobiet z Ijz.4:1. Nawet wtedy, gdy wiedziałem, że córka i żona nienawidzą mnie za to; bo oślepiono i ogłuszono jej na prawdę, że Pan przez swoją śmierć mobilizuje również jej: kobietę - piękną w swej dojrzałości kobiecej i prześliczną nastolatkę, do poprawy, a nie szukania pozorów usprawiedliwienia z wiary (jakiej?).
( zapraszam do artykułu wyjaśniającego, dlaczego Bóg nie sprzeciwia się naukowym teorią, które dowodzą, że On nie istnieje, tym samym nie mógł nas stworzyć, więc nie może być.. naszym ojcem. Wkrótce zaanonsuję jego redakcję - prawdopodobnie w Interia 360 )
Gdybym tak nie robił – w jakiej szczerości sprawiedliwości i prawdy mógłby głosić, budując swoją i innych wiarę u/zawierzenia Bogu, że treść Księgi Habakuka jest spisanym Słowem Bożym?

Czy ktoś w KADS dostrzeże „konflikt” interesów uczuć – pojawiający się między ojcem a jego adwersarzami, w momencie gdy sprzeciwiając się jego namowom, by przestrzegać regulaminów KADS; tym samym wpajają jego córce zasady sprzeczne od tych, które on chce jej wpoić ?
Potraficie uzmysłowić sobie zależność - im bardziej ojciec kocha córkę, tym bardziej oprychami stają się ojca przeciwnicy; tym bardziej zbiry krzywdzą córkę i.. ojca
Jeśli to zrozumiecie – to powiedzcie braciom i siostrom ze zboru KADS w Londonderry, że już przed konfrontacją ze mną, razem z Przewodniczącym Irish Mission Davidem Neal i pastorem zborowym Claudiu Popescu są… na przegranej pozycji! Oczywiście, gdy ta konfrontacja nastąpi z zachowaniem sprawiedliwości i prawdy – a nie jak dotychczas według „jadła” i „szat” zboru w Londonderry.

Dlatego Czarodzieju bazyl - anonimowy prawny obrońco, w mej książce z nazwiska wymieniowych pastorów KADS , nie mnie strasz świeckimi prawami - ale ich postrasz Bożym prawem - gdy od wielu lat ignorują mojej wołanie o przestrzeganie Prawa Zborowego/Manul Church globalnego KADS
( patrz: post Odpowiedź wobec gróźb skierowanych do .... )

Dla Szanownego Czytelnika.
Zapraszam teraz do rozważania - anonsowanego już kilka dni wcześniej przed swym uczestnictwem w dzisiejszym nabożeństwem w Podkowie Leśnej, na temat dlaczego Słowo Boże przywódców Chrześcijaństwa, "którzy przybierając pozory pobożności, w swym „wdzierają się do domów i usidlają kobiety opanowane przez różne pożądliwości, Które zawsze się uczą, a nigdy do poznania prawdy dojść nie mogą” utożsamia z Jannesem i Jambresem – z egipskimi magami, z którymi Mojżesz musiał się skonfrontować przed Faraonem, w sprawie wydania pozwolenia wyjścia ludu izraelskiego z niewoli egipskiej.
( wspominałem to w Pakiecie do KADS w Polsce w Czerwcu 12r.)
Celowo z zaznaczenie użyłem zwrotu „już kilka dni wcześniej przed swym uczestniczeniem w dzisiejszym nabożeństwem w Podkowie Leśnej” - by zwrócić uwagę Szanownego Czytelnika , że ja na potrzeby pisania blogu, nie stworzyłem scenariusz aktualnych i zaszłych wydarzeń - których wykorzystuję w przedstawieniu cyklu przyczyno skutkowym; który m.in. doprowadził do tragedii mojej rodziny! (Gal.6:7-8; Gal.3:10-11) Takie pojawienia się niezaplanowanych przeze mnie wydarzeń, smucą i radują mnie - jednocześnie budują we mnie wiarę u/zawierzenia Bogu, że On prowadzi mnie w mojej walce o uratowanie moje rodziny. Jeśli coś knocę – to tylko z winy faktu, że moja wiara nie jest jeszcze w pełni dojrzała, zaś tymczasem sam jestem pozbawiony wsparcia mężczyzn – Strażników KADS! ( niektórzy w swym milczeniu wręcz czekają na moje poważne potknięcia, by znaleźć na mnie haka!)







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz