O mnie

Moje zdjęcie
Londonderry, United Kingdom
adres: happybodzio@interia.eu , jestem Polakiem, wykluczony z instytucji kościelnej globalnego KADS Seventh-day Adventist Church copyright: Bogdan Szczesny - Bury

niedziela, 20 listopada 2016

Niedojrzalosc Kosciola ADS/Seventh-Day Adventist Church w dojrzewaniu do nowonarodzenia w Duchu- czyli ordynacja kobiet które ciagle się ucza ale dosc do prawdy nie potrafia


Czytelniku analizując sprawe konieczności traktowania istnienia Kosciola Bozego, tylko jako inkubatora dojrzewania człowieka do coraz doskonalszego nowonarodzenia się w Duchu sily pobożności, niezbędnej do wypelniania moralnych zobowiązań woli Boga ( wiec dojrzewanie do nowonarodzenia w Duchu  jest również procesem odradzania się z grzeszności, wedlug Sprawiedliwosci i świętości Prawdy  w Duchu Swietym ), zwracam uwage ze moim adwersarze z Kosciola Adwentystow Dnia Siodmego/Seventh-day Adventist Church, to ludzie, którzy istnienie Kosciola Bozego nie traktuja jako ten inkubator dojrzewania do nowonarodzenia w Duchu silly pobożności.
Czyli de facto, wstepujac do Kosciola Bozego
sa pozbawieni pragnienia podjecia kształtowania swego charakteru na wzor Jezusa Chrystusa. Co gorsza , mimo pozbawienia tego pragnienia, sa dopuszczani do moralnych zobowiązań, tak szeregowych pełnoprawnych współwyznawców Kosciola, jak aktywistow, urzędników, a nawet ordynowanych pelnymi swieceniami duszpasterzy tegoz Kosciola. I jeszcze gorzej – w tym kosciele nikt nikogo nie naklania, motywuje do podjecia się dojrzewania do coraz doskonalszego nowonarodzenia w Duchu sily pobożności wypelniania moralnych zobowiązań pełnoprawno prawnego współwyznawcę Kosciola Bozego.
Ef.4:20-24….
Ale wy nie tak nauczyliście się Chrystusa, jeśliście tylko słyszeli o nim i w nim pouczeni zostali, gdyż prawda jest w Jezusie. Zewleczcie z siebie starego człowieka wraz z jego poprzednim postępowaniem, którego gubią zwodnicze żądze, i odnówcie się w duchu umysłu waszego,  a obleczcie się w nowego człowieka, który jest stworzony według Boga w sprawiedliwości i świętości prawdy

Do tego typu powszechnego wszeteczeństwa we wspólnocie tego kościoła, mocno przyczyniaja się m.in.  kazania, z rodzaju kazania Marka Micyka, którego przeslanie ma przekonac adwentystow dnia siodmego, iż wszelka probe doskonalenia do dokonalosci Chrystusa, należy porównać do wyprawy na Ksiezyc na rowerze.
1 Tym.3: 12-15… Tak jest, wszyscy, którzy chcą żyć pobożnie w Chrystusie Jezusie, prześladowanie znosić będą. Ludzie zaś źli i oszuści coraz bardziej brnąć będą w zło, błądząc sami i drugich w błąd wprowadzając.  Ale ty trwaj w tym, czegoś się nauczył i czego pewny jesteś, wiedząc, od kogoś się tego nauczył. I ponieważ od dzieciństwa znasz Pisma święte, które cię mogą obdarzyć mądrością ku zbawieniu przez wiarę w Jezusa Chrystusa.
16 – 17..  Całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości, aby człowiek Boży był doskonały, do wszelkiego dobrego dzieła przygotowany.

Wiec po co oni wstępują do Kosciola– któremu Bog powierzyl swojej wyrocznie , jeśli nie pragna doskonalic swojej nowonarodzenie  ?
Wiec
po co im nadaje się moralne zobowiązania pełnoprawnych współwyznawców Kosciola Bozego,  jeśli nie pragna doskonalic swojej nowonarodzeni wedlug sprawiedliwosci i świętości prawdy?

Nie pytam się z mojej pozycji człowieka pragnącego kształcąc swój charakter wedlug Spprawiedliwosci i świętości Prawdy – bo znam odpowiedz; czego dowodem jest mój blog.
Ja pytam się te osoby i kierownictwo tegoz kościoła – zakładając , ze wierza w
istnienie prawdziwego Boga; nie w idee Boga, jako flage, wokół ktorej skupia się wspolnota Kosciola ADwentystow Dnia Siodmego/Seventh-day Adventist Church, irracjonalnie oddajac się celebracjom, działalności aktywistow i urzędników koscielnych  – choc wiedza, ze nie z uczynkow jest zbawienie….   
Ja pytam się te osoby i kierownictwo tegoz kościoła – by przypomniec im, iż to pytanie codziennie probuje zadac im Duch Swiety; a już najintensywniej przed przybyciem na  uroczystość  Wieczerzy Panskiej.
Zas ich brak odpowiedzi na te pytania Ducha Swietego, lub oszolomskie twierdzenie
my nie musimy odpowiadac, bo my „zawierzyliśmy się Chrystusowi” i Jemu „z ufnością” powierzyliśmy nasze zycie  – wiec również zobowiazanie odpowiadania na powyższe pytania – sam Chrystus, jako Arcykaplan w Swiatyni w Niebie, potraktuje jako powod, nie wstawiania się Jego milosierdzia za tymi grzesznikami w Dniu Sądu Ostatecznego.
Dlaczego? Najprostsza w wielu odpowiedzi brzmi:
  M.in. dlatego, ze Bog wystepuje wobec człowieka pod trzema postaciami: Ojca i Syna i Ducha Swietego. Jeśli wiec człowiek smie hardo nie odpowiadac na pytanie Boga pod postacia Ducha Swietego, tym samym smie hardo nie odpowiadac na pytanie Boga pod postacia Syna.

Weryfikuje również, co i kto było/był przyczyna zaistnienia wrogiej konfrontacji miedzy mna z wspolnota Kosciola Adwentystow Dnia Siodmego/Seventh-day Adventist Church; w tym Moniki Jantos Erazo, Renaty Wojcik, Beaty Sleszynskiej, mojej zony Marioli Szczesny-Bury.

Magister Teologii Monike Jantos Erazo poznałem po przyjezdzie do Londonderry we Wrzesniu 2007r.  Już w piewszych kontaktach z nia zorientowałem się, ze jest karierowiczem, ideologiem – w ten sposób probujac ukryc istnie pustki wrażliwości godności człowieka w swym sercu. Zawsze po stronie większości, uzywajaca cytatow „autorytetow” – jako „miazdzacy adwersarza” argument w dyskusji; zawsze w trybie orzekającego wyroku, nigdy jako zagajenie do dyskusji.
Najgorsze – wrecz przeciwnika systemu dyskutowania Chrystusa,
  w Monice jest to, ze uzalezniona od wspólnoty kościoła w swym karierowiczostwie i idealizmie, zmuszona jest być ambitna; jako osoba pozbawiona talentow i zdolności, jej ambicja wydaje tylko najgorsze cechy postepowania: knowanie, zawisc, szczucie innych do zgorszenia grupowego, prostytucja ( nie seksualna ) godnosci człowieka, która Bog dal jej z tej racji, ze stworzyl ja na czlowieka, nie na psa karierowicza, ideologa we wspólnocie Kosciola Bozego. Uzyskany przez Moinike Jantos Erazo tytul Magistra Teologii, nie daje gwarancji wydania owocu ofiary spełnionej – i to już decyduje, ze jej poznawanie wiedzy teologicznej do naukowego poziomu Magistra Teologii, jest uczynkiem z które Chrystus ją nie zbawi. Tylko osoba, która wypelnienie moralnych zobowiązań m.in. magistra teologii, pragnie wykorzystac jako motyw do dojrzewania do coraz doskonalszego nowonarodzenia w Duchu sily pobożności, wypełniając zobowiązania z racji m.in. uzyskania tytulu magistra teologii ( lub starszego zboru w Londonderr – Renata Wojcik ) , staje się ofiara spelniona za która ujmnie się Bog pod postacia Chrystusa, w Dniu Sadu Ostatecznego, wyznaczonego przez Boga pod postacia Ojca.

Monika Jantos Erazo Magister Teologii z Newbold College Union British Seventh-day Adventist Church


Przytocze teraz fragment drugiego listu, który wyslalami Monika Janstos Erazo w dniu 12/08/2010r. Zaznaczam, ze tresc Moniki jest nadinterpretacja rzeczywistej prawdy faktow dokonanych przez przez nia sama, jak przeze mnie i reszte zboru w Londonderry. Jej tworzenie nadinterpretacji prawdy faktow przez nia, przeze mnie, przez zbor w Lodonderry  dokonanych, jest następstwem jej nadinterpretacji wizerunku prawdziwego Chrystusa; nadinterpretacji czym i do czego powinien służyć Kosciol Bozy; co to jest prawdziwa Religia, Wiara, rzeczywisty Maly Rog.
Dzis nie będę weryfikowal rzetelność prawdy tresci tego list, gdyz ten list ma służyć
  tylko jako wiarygodna ilustracja Magistra Teologii Moniki Jantos Eraza braku zrozumienia , akceptacji, zgody, polubienia, uszanowania faktu amen, iż tylko w jedynym celu Bog powołał swój Kosciol/ Lud/ wspólnotę – czyli jako inkubatora dojrzewania współwyznawców kościoła do coraz doskonalszego nowonarodzenia w Duchu sily
pobożności.
1 Tym.3: 1- 7 …
 
A to wiedz, że w dniach ostatecznych nastaną trudne czasy: Ludzie bowiem będą samolubni, chciwi, chełpliwi, pyszni, bluźnierczy, rodzicom nieposłuszni, niewdzięczni, bezbożni, bez serca, nieprzejednani, przewrotni, niepowściągliwi, okrutni, nie miłujący tego, co dobre, zdradzieccy, zuchwali, nadęci, miłujący więcej rozkosze niż Boga,  którzy przybierają pozór pobożności, podczas gdy życie ich jest zaprzeczeniem jej mocy; również tych się wystrzegaj.  Albowiem z nich wywodzą się ci, którzy wdzierają się do domów i usidlają kobiety opanowane przez różne pożądliwości, które zawsze się uczą, a nigdy do poznania prawdy dojść nie mogą
Cytat fragmentu listu Moniki Jantos Erazo z dnia 12/08/2010 ( pisownia oryginalna ) : Również na samym początku porobowałeś mną manipulować. Powiedziałam Ci w rozmowie telefonicznej którejś soboty, kiedy miało byc spotkanie zoborowe na temat czy odebrać Ci prawo głosu pubłiezengo, czy nie. Próbowałeś mna wtedy manipulawac móiwac mi, ze jeśli nie bede brać udziału w głosowaniu będzie to oznaczać, że jestem przeciwko Tobie. Ja wtedy powiedziałam Ci: KONIEC Z TYMI MANIPULACJAMI BOGDANIE! A Ty wtedy odpowiedziałeś mi: JEZUS MANIPULOWAŁ!!!! Twoja odpwiedź mnie zdruzgotała i była SZOKIEM bo pokazała mi prawdziwego ducha który kryl sie za tym stwierdzeniem! TO BYLA EWIDENTNIE CZERWONA FLAGA OD BOGA DLA MNIE! Czy Duch Bozy może powiedzieć ze Jezus manipulował??? Wiec było to moim błędem, że pozwoliłam wplątać sie w tą debatę ponownie i żałuje tego dzisiaj! Wiem, ze Bog wybaczył mi moje biedy.
I tutaj porzypomniaja mi sie słowa E.White znowu, które mówią że możemy głosić 100 % prawdy, ale jeśli nasze podejście do ludzi którym głosimy tą prawdę NIE JEST WŁAŚCIWE, efekt naszej działalsnosci będzie ZATWARDZENIE ICH SERCE przeciwko tej prawdzie która głosimy!!!!!! Mam nadzieje, ze któregoś dnia zobaczysz to. Ludzie i zbor, który potrzebuje prawa zborowego, odwrócił sie calkowiecie od niego - przynajmniej niektóre osoby nie chcą słyszeć o prawie zborowym, ponieważ sposób w jakim to prawo jest im przedstawiane wywołuje odwrotny efekt! Pmietajmy o tym, ze Jezus ZYL PRAWEM, a dopiero później mowil o tym Prawie! Pokażmy swoim postępowaniem prawo najpierw zanim sie wypowiemy na jego temat. (To jest moja codzienna i osobista modlitwa).
Piszesz: mój TY KOziołku wędrujący po KADS szukając tego co jest tak blisko!!!! Ale to juz Twoje życie.
Tak, to moje życie i bardzo proszę się w moje życie prwywatne nie mieszać!!!!!!!!!!!
Co do mojej działalności w tym zborze. Dopóki tutaj będę, to będę pomagać tak jak tylko mogę. Z prawem zoborowym sie zgzdzam i nie odrzucam go i chętnie sie z nim jescze bardziej zaznajomię. Twoje podejście jednak i traktowanie mnie przez ostanie 3 lata poprzez manipulacje i postawę krytyki, która ponownie pokazałeś ostatniej soboty przekonały mnie ponownie, ze Duch Bozy nie kieruje ta sprawa i zachwanie to nie jest zgodne z prawem zoborowym, bez względu na to ile masz racji w tym co mówisz, wiec nie bede sie do tego mieszać!
Niech Bog Cię prowadzi. Mam nadzieje, ze moje przeprosiny przyjąłeś. Ja nie zamierzam rozpamiętywać Twoich fałszywych i ognistych oskarżeń w stosunku do mnie i zachown które pokazałeś! Mam ważniejsze sprawy na głowie. Szatan stara sie skłucie zbory, bo wtedy ludzie bede sie zajomwac problemami i beda dumać nad swoimi slaboscami a rezultat będzie taki ze zbory nie beda ewangliziwac. Wybaczam Ci i rzucam w niepamięć Twoje oskarżenia i próby manupulacji w stosunku do mnie!Wybaczam i nie zamierzam przekazywać tych grzechów „przyszłym pokoleniom" jak Ty określiłeś swoje zamierzenia. Tak jak Bog po wybaczeniu wymazuje wszystkie grzechy i nie chowa urazy i ja zapominam o wszystkim! Iz.43:25 Dziękuje Bogu, ze nauczył mnie ważnych lekcji w całej tej całej kontrowersji.
Z pozdrowieniami dedykuje Jak 3:18
Monika
Ps. Na Twoj 28 stronicowy list nie zamierzam odpisywać. List jest streszczeniem z detalami wydarzeń z ostatnich 3 lat. Ja nie jestem sędzia, zeby osadzać i nie mam na to czasu, zeby pisać ksiazke do Ciebie na ten temat! To jest moj ostatni list do Ciebie! Nie zamierzam sie w to mieszać! Bog dal mi wystarczająca ilosc czerwonych flag, zeby kontynuować ta debatę w DUCHU w jakim miało to mieseje przez ostatnie 3 LATA! Każdy sam odpowie za swoje zachowanie przed Bogiem! (Mat. 12:36-37, Ps. 39:1).
koniec cytatu fragmentu listu Moniki Jantos Erazo
Caly ten fragment wyraznie wskazuje, ze Monika piszac ten list wogole nie brala pod uwage konieczności podejmowania się przez nia sama, przeze mnie, przez zbor, dojrzewania do coraz doskonalszego nowonarodzenia się w Duchu sily pobożności.
I wtedy, gdy pisze, cytuje:
 
Ja nie zamierzam rozpamiętywać Twoich fałszywych i ognistych oskarżeń w stosunku do mnie i zachown które pokazałeś! Mam ważniejsze sprawy na głowie.
Przeciez ja te nie oskarzenia – lecz moje wątpliwości , teraz gdy uzyskala tytul Magistra Teologii, jeszcze bardziej glosno jej stawiam; tym samy dajac dowody moralnej pewnosci, ze rola Kosciola jest być inkubatorem dojrzewania do nowonarodzenia się w Duchu sprawiedliwsi i świętości Prawdy.
Ja jej te pytania dzis – gdy zdobyla tytul Magistra Teologii, jeszcze z wieksza ognistością stawiam, gdyz wiem, ze Bog w ten sposób chce by Monika Jantos Erazo stala się ofiara spelniona cyklu przyczynowo skutkowego jej dojrzewania lub braku dojrzewania do nowonarodzenia w Duchu sily pobożności. Ja stawiając jej te pytania, sluze Bogu w Jego troskliwym rodzicielskim opiekowaniu się dojrzewania do rzeczywistego nowonarodzenia… Ja nagłaśniając jej slowa do mnie, jej próżność i zla ambicje karierowicza, bezdusznego ideologa, nie napadam ja jak zboj, który chce ja zabic
( ocezurowac lub wykluczyc z kościoła ), zagrabic jej prawa Chrystusa, które otrzymala z racji ze sama zdecydowala się zobowiązać do wypelnienia moralnych zobowiązań Magistra Teologii. Ja nie podburzam jej meza przeciwko Monice.


pastor Seventh-day Adventist Church Raul Erazo i jego zona Monika Jantos Erazo - Magister Teologii Newbold College

Ale to może zrozumiec tylko osoba, która wstąpiła do Kosciola Bozego, by wykorzystując regulaminy Kosciola, również zle agresywnie konfrontacyjne zachowania karierowiczow, cwaniaczkow latwego zarobku, dojrzewac do coraz doskonalszego nowonarodzenia.
Kiedy Abraham stal się ofiara spelniona? Czy na etapie swego dojrzewania, gdy stal się sutenerem wlasnej zony – czy, a tak było na pewno, gdy prowadzil swego syna jako okup dla Boga? Abraham stal się ofiara spelniona gdy dojrzal do uczynku zlozenia swego jedynaka jako okup
Kiedyz to Jakub stal się
ofiara spelniona? Czy na etapie swego dojrzewania, gdy za pomoca oszukania wlasnego ojca, zdobyl błogosławieństwo – czy, a tak było na prawde, gdy sam się dal oszukac swmu wujowi, w swoja pierwsza noc poslubna? Jakub stal się ofiara spelniona, gdy dojrzal do uczynku pozwolenia z siebie zadrwic, gdy w noc poslubna przyprowadzono mu starsza siostre, choc kochal mlodsza.
… tylko bezrozumny – który nie zaznal miłosnego wspolnego z wybranka serca oczekiwania
( nie koniecznie az 7 lat ) na wzajemne poslubienie, może twierdzic, ze ciemność zdecyduje, iż kochanek nie rozpozna, czy bierze w objecia swoja ulubienice, czy kogos innego, podszywającego się pod ulubienice ….
Kiedyz to Monika Jantos Erazo powinna być uznana jako gotowa do statusu ofiara spelniona, na swej  Drodze do Chrystusa? Gdy robila karierowicza świństwa w Londonderry? Nie! Dopiero gdy stala się Magistrem Teologii, dopiero teraz Chrystus, jej mi, swiatu pokazuje fatalna zaklamana obludna, cwaniacka, bezduszna jakość jej studiowania/poznawania/dojrzewania do nowonarodzenia w Duchu sile położności. Podobnie jest z ordynacja Claudiu Popescu, urzedem Dyrektora ds. Zdrowia Beaty Sleszynskiej, urzedu starszego zboru Renaty Wojcik, problemow rodzinnych mojej zony Marioli Szczesny Bury. Podobnie jest „ordynacja” Dana Serba na urzad President Irish Mission Seventh-day Adventis Church. Do tego sluza “doswiadczenia” Chrystusa, ktorych trudnosc moralnycyh wyzwan pojawiających się w dojrzewaniu do coraz doskonalszego nowonarodzenia w Duchu sily poboznosci, uzalezniona jest od czlowieka nadania sobie prawa do rozporzadzaniem ilością telentow Chrystusa.
Monika Jantos Erazo – z tytulu uzyskania magistra teologii, również w drodze w kontaktach ze mna, ma przed Bogiem, przede mna, przed opinia publiczna – w tym NewBold College, moralne zobowiązanie wyjaśnienia mi moich wątpliwości. Takie moralne zobowiazania
M.in. również dlatego, ze, napisala, cytuje:
 
Również na samym początku porobowałeś mną manipulować. Powiedziałam Ci w rozmowie telefonicznej którejś soboty, kiedy miało byc spotkanie zoborowe na temat czy odebrać Ci prawo głosu pubłiezengo, czy nie. Próbowałeś mna wtedy manipulawac móiwac mi, ze jeśli nie bede brać udziału w głosowaniu będzie to oznaczać, że jestem przeciwko Tobie. Ja wtedy powiedziałam Ci: KONIEC Z TYMI MANIPULACJAMI BOGDANIE!
Koniec cytatu.
Czyli moja uwaga, iż Ona powinna jasno konkretnie wyrazic przed zborem : jakie zdanie w sprawie odebrania praw współwyznawcy kościoła, maja regulaminy a także tresc E. White i Biblii ( a domagam się tego z pozycji zagrozonego odebraniem tych praw ) Monika Jantos Erazo, uznaje jako probe manipulowania nia.
( proszę zwrocic na jej „nadinterpretacyjnie” bezduszne obludne deklaracje:
Z prawem zoborowym sie zgzdzam i nie odrzucam go i chętnie sie z nim jescze bardziej zaznajomię.)
Warto wyjaśnić, ze chodzilo tu o telefoniczna rozmowe z Jesieni 2008r. ( pamiętam te rozmowe, która prowadziłem w kuchni naszego mieszkania przy Pine Street. – a w nim mieszkaliśmy do Grudnia 2008r. ), gdy owczesny President Irish Mission David Neal, chcac ukryc haniebny dyskryminacyjny pomysl zabronienia wystepowania na mownicy zborowej tylko z powodu braku umiejętności mowienia po angielsku, zorganizowal – nie zebranie zborowe ( jak twierdzi Monika ) lecz zebranie tylko Rady Zboru – czyli tej grupy, która w Lutym 2008r. zostala stworzona razem z Monika Jantos Erazo  ( na wrogiej wobec warunku, postawionego przeze mnie pastorowi Claudiu Popescu, jeśli mialby wstąpić do tej rady  ) zasadzie:  osoby wchodzące w skald Rady nie musza zapoznawac się z regulaminami Kosciola. Przypominam również, ze ten pomysl tylko wobec mojej osoby stosowano – bez sprzeciwu Moniki, gdy tym czasem jej „aktualny narzeczony” Grzegorz, przybyly z Polski, mogl wygłosić apel ewangelizacyjny, mimo, ze musial skorzystac z pomocy Moniki jako tlumacza.
Jednak ja zwracam uwage czytelnika na ten fragment, cytuje: Twoja odpwiedź mnie zdruzgotała i była SZOKIEM bo pokazała mi prawdziwego ducha który kryl sie za tym stwierdzeniem! TO BYLA EWIDENTNIE CZERWONA FLAGA OD BOGA DLA MNIE! (… ) List jest streszczeniem z detalami wydarzeń z ostatnich 3 lat. Ja nie jestem sędzia, zeby osadzać i nie mam na to czasu, zeby pisać ksiazke do Ciebie na ten temat! To jest moj ostatni list do Ciebie! Nie zamierzam sie w to mieszać! Bog dal mi wystarczająca ilosc czerwonych flag, zeby kontynuować ta debatę w DUCHU w jakim miało to mieseje przez ostatnie 3 LATA!
koniec cytatu.
Chodzi mi o te flagi, którymi jakoby Bog wymachuje przed Monika Jantos Erazo - nie tylko by wskazac jej  pojawienie się szatańskiego ( wiec przekory ) ducha, ale by również usprawiedliwic jej odmowe, sprawiedliwego ustosunkowania się do prawdy faktow dokonanych przez nia sama i zbor w Londonderry wobec mnie i mojej małoletniej corki w okresie 3 lat; czyli od konca Wrzesnia 2007r do daty tego listu.  
Tak wykorzystywanie „znakow Boga” – czerownych flag, nie może być kwalifikowane jako pragnienie dojrzewania do coraz doskonalszego nowonarodzenia się w Duchu sily pobożności w wypelnianiu moralnych zobowiazan, najpierw naczelnego ideologa zboru w Londonderry, teraz zas Magistra Teologii; by stac się ofiara spelniona.
To powinno być kwalifikowane jako jej chamska proba usprawiedliwienia „przez Chrystusa”  jej krzywd, które zrobila mi i mojej maloletniej corce, bezdusznie zadowolona swym wybaczam Ci Bogdanie i sama przepraszam,  by wyjechac z Londonderry i dalej robic kariere w Kosciele.

Uwaga czytelniku – oto jestesmy blisko wyjaśnienia, jak waznym elementem duchowym dla dojrzewania do rzeczywistego odrodzenia się w Duchu sily pobożności, jest… konieczności przyjmowania w zborach kościoła przenoszących się adwentystow dnia siódmego z jednego zboru do drugogo,
tylko na podstawie listu zborowego.   
Warto poinformowac czytelnika, ze wszyscy członkowie zboru w Londonderry, którzy rozjechali się po innych zborach, otrzymali listy polecające ich do przyjecia do nowych zborow ( List Zborowy ), bez glosowania calego zboru; czyli również mojej osoby.
By lepiej zrozumiec, wspomne , ze kiedy do zboru w Londonderry przybyl „niewiadomo skad” Stephan De Bruyn, ja wiedzac ze nie przyszedł z jego macierzystego zboru Listu Zborowy, zaświadczający, ze był „wolny od oskarzen”w poprzednim zborze, zaproponowałem Stephanowi – zgodnie z regulaminem Prawa Zborowego - aby zostal ( tymczasowo ) przyjety do zboru w Londonderry, na podstawie powtornego zlozenia slubowania 13 puntow Aktu Wiary. Wtedy Stephan De Bruyn, przed caly zborem i przed Monika Jantos Erazo, odmowil mojej propozycji, cytuje:
ja nie będę raz jeszcze składał slubiania, bo ja już jestem adwentysta  dnia siódmego.   Byłem jedyny który glosowal za odrzuceniem przyjecia Stephana do zboru – tymczasem Monika jantos Erazo glosowala za przyjeciem Stephana.
Jakos nie widziala czerwonej flagi Boga. Podobnie gdy Claudiu Popescu
zakneblowal mi usta; gdy caly zbor – wraz Monika smial się z tego ponizenia; gdy David Neal nie zrugal zbor i Claudiu Popescu za dyskryminacyjny pomysl by zabraniac głoszenia kazan i apeli ewangelizacyjnych tylko z powodu nieumiejętności mowienia po angielku – lecz przeciwnie próbując zatuszowac ten skandal, w mojej osobuie znalazł kozla ofiarnego, nadając pozor poprawnosci prawnej dyskryminacyjnego pomyslu przez odebranie mi prawa głoszenia kazan i apeli ewangelizacyjnych;  gdy caly zbor – wraz nia – zagłosował za wynajęciem kaplicy zboru do zarobkowej działalności w okresie trwania sabatu; wreszcie gdy zobaczyla dowody cudzoloznego związku mojej zony z Czeslawem Swiatkowskim.
Piszac swój drugi list do mnie, którego teraz cytuje fragment, Monika Jantos Erazo pomieszkiwala u małżeństwa Wojcikow.
Cdn.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz