O mnie

Moje zdjęcie
Londonderry, United Kingdom
adres: happybodzio@interia.eu , jestem Polakiem, wykluczony z instytucji kościelnej globalnego KADS Seventh-day Adventist Church copyright: Bogdan Szczesny - Bury

wtorek, 8 listopada 2016

Niedojrzale Kosciola Adwentystow Dnia/Siodmego Sevent-day Adventist Church dojrzewanie do nowonarodzenia w Duchu - czyli pastorow tego kościoła usprawiedliwianie cudzołóstwa


Jedynym duchowym sensem istnienia Kosciola Bozego jest przez Boga stworzenie człowiekowi warunkow inkubatora dojrzewania do coraz doskonalszego nowonarodzenia ( lub jak kto woli „odradzania się” ) w Duchu sily pobożności, niezbędnej dla wypelniania moralnych zobowiązań – które wyznacza zakon Boga.
Proces dojrzewania do coraz doskonalszego odradzania w Duchu sily pobożności, niezbędnej
  wypelniania moralnych zobowiązań – które wyznacza zakon Boga, jest jednoczesnym procesem:
Ef.4: 20-24…
Ale wy nie tak nauczyliście się Chrystusa, jeśliście tylko słyszeli o nim i w nim pouczeni zostali, gdyż prawda jest w Jezusie. Zewleczcie z siebie starego człowieka wraz z jego poprzednim postępowaniem, którego gubią zwodnicze żądze, i odnówcie się w duchu umysłu waszego, a obleczcie się w nowego człowieka, który jest stworzony według Boga w sprawiedliwości i świętości prawdy.
A przeciez to przykazanie duchowo moralne ap. Pawel skierowal do… już pierwotnie „nowonarodzonych” – czyli już ochrzczonych chrześcijan; nie do nieochrzczonych pogan!!!
Warto również uswiadomic sobie, ze rzeczywiste „skladanie” duchowe ofiary przyjemne Bogu przez Jezusa Chrystusa – jako wyraz oddawania w duchu i prawdzie czci Bogu ( występującego wobec człowieka w trzech osobach Ojca i Syna i Ducha Swietego ), moze byc spelnione tylko  przez… dobrowolne dojrzewanie do coraz doskonalszego nowonarodzenia ( lub jak kto woli „odradzania się” ) w Duchu sily pobożności, niezbędnej  wypelniania moralnych zobowiązań – które wyznacza zakon Boga. …
aby wypełnić przykazanie Chrystusa:

Mat.5: 48.. Bądźcie wy tedy doskonali, jak Ojciec wasz niebieski doskonały jest.
… pastorze Marku Micyk, Dyrektorze ds. mlodzieży w Wschodniej Diecezji KADS w Polsce.

Jednak my dzis wykorzystamy cudzolostwo mojej zony, jako ilustracje: niedojrzale Kosciola Adwentystow Dnia/Siodmego Sevent day Adventist Church dojrzewanie do nowonarodzenia w Duchu sily pobożności, niezbędnej do wypelniania  moralnych zobowiązań – które człowiek sam sobie nadal w momencie publicznego twierdzenia, iż wierzy w Chrystusa, i w tej wierze mam prawo być pełnoprawnym wspolwyznawca Kosciola Chrystusowego.
Pamietasz czytelniku o zasadzie: nabycie prawa zbowiazaniem się staje ?  
Pastora Weiersa Coetsera, który w okolicach Wrzesnia 2013r. przejal lokalny zbor Irish Mission Seventh-day Adventist Church w Londonderry, po pastorze Claudiu Popescu ( który niedawno zostal ordynowany do pelnych swiecen kapłańskich w Scottish Mission ), poznałem w Pazdzierniku 2013r. gdy wrocilem do uczestniczenia w nabożeństwach sabatowych w kaplicy zboru w Londonderry ( na Prehen ) po prawie trzyletniej dobrowolnej banicji.
Ta banicja również miala służyc do stworzenia warunkow dla dojrzewania zboru do nowonarodzenia się w Duchu sily pobożności, niezbędnej do wypelniania moralnych zobowiązań członków zboru w Londonderry – którzy podczas procesu Marzec 2011r. ( pod przewodnictwem Davida Neal i Claudiu Popescu ) oskarzali mnie, m.in. ze z powodu mojego zachowania, oni się notorycznie spóźniają lub opuszczaja nabożeństwa sabatowe; również nie potrafia zdobyc się na poznanie regulaminow Kosciola. Na tego typu oskarzenie –
bezkarne zlozone bo pod ochrona pastorow Davida Neal i Claudiu Popescu – Bog musial zesłać mnie na banicje.. dla stworzenia szansy dojrzewania do nowonordzenia  tak moich oskarżycieli, jak mojej osoby ofiary ich bezczelnych chamskich oskarzen.

Tak czytelniku… to Duch Swięty sklonil mnie, bym:
Ezech.12: 2-3…
Synu człowieczy! Mieszkasz pośród domu przekory, który ma oczy, aby widzieć, a jednak nie widzi, ma uszy, aby słyszeć, a jednak nie słyszy, gdyż to dom przekory.  Ty więc, synu człowieczy, przygotuj sobie toboły wygnańca, udaj się na wygnanie w dzień na ich oczach i przenieś się na ich oczach z miejsca swojego pobytu na inne miejsce - może spostrzegą, że są domem przekory.
Tak to był Duch Swiety,  nie zas duch osobistej przekory – czyli taki, który odwiedzil Renate Wojcik w noc poprzedzajaca proces w Marcu 2011r. by przekazac jej „wole Boga” aby zbor w imieniu Chrystusa ukaral dyscyplinarnie moja osobe ( mimo, ze nikt z moich oskarżycieli a zarazem sędziów nie znal prawa Kosciola, którego sami nazywaja.. Chrystusowym )
Duch Swiety namawia do doskonalenia swego nowonarodzenia w Duchu sily pobożności – niezbędnej do wypelniania moralnych zobowiązań, które człowiek sama na siebie nałożył z racji iż twierdzi ze uwierzyl w Chrystusa, ze czci prawdziwego Boga.
Duch przekory namawia do poprzestania na „nowonarodzeniu” w celebracji chrztu i nabycia pełnoprawnych praw współwyznawcy Kosciola Chrystusowego, bez nałożenia na siebie moralnych zobowian… pełnoprawnego współwyznawcy tego kościoła.
Duch Swiety wymaga aby człowiek sam siebie badal/skanowal, czy jest godny np. uczestnictwa w uroczystości Wieczerzy pańskiej
1 Kor.11: 28-30.. Niechże więc człowiek samego siebie doświadcza i tak niech je z chleba tego i z kielicha tego pije. Albowiem kto je i pije niegodnie, nie rozróżniając ciała Pańskiego, sąd własny je i pije.  Dlatego jest między wami wielu chorych i słabych, a niemało zasnęło

Duch przekory zmusza człowieka do negatywnego lub pozytywnego, ale zawsze irracjonalnie bez zasadowego osadzania drugiego człowieka, w zależności, czy ten pochlebia duchowi przekory czy staje się dla niego wyzwaniem moralnym ( tak było w przypadkach prześladowaniach  Osoby Chrystusa, apostolow, prorokow Bozych ) 
Duch przekory zmusza człowieka do uczestnictwa w nabożeństwach sabatowych i uroczystości Wieczerzy Panskiej – bez podjecia proby zbadania, czy kogos skrzywdzil, zas przed przyjaciem na spotkanie z Chrystusem do kaplicy, podjal probe pojednania się z tym, którego skrzywdzil  

Madry Bog – w osobie Ojca, ustawodawcy i strzegajacego zachowania zakonu Bozego, który swym zakonem wyznaczyl metody niezbędne w skutecznym dojrzewaniu do coraz to doskonalszego nonarodzania się ( odradzania się ), pod postacia Ducha Swietego ( gdyz pod postacia Syna obecnie spelnia urzad Arcykaplana osadzajacego nasze grzechy zawiązane tu na ziemie, wiec również w niebie zawiązane ) , sklonil mnie, bym przez wiele lat, a jeszcze wiecej Sabatow, był sam, w swej wygnanca pustelni.
Rownoczesne wystepowanie w trzech postaciach, wykonujących role Ojca, Syna i Ducha Swiętego – nie jest niemożliwe! W pewnym sensie nawet człowiek może jednoczesnie wypełniać te trzy role. I powinien to robic, jak maz i ojciec i glowa rodziny.
Bog pod postacia Ducha Swietego, zrobil to, by mi i moim przesladowcom ze zboru w Londonderry, stworzyc  szanse dojrzewania do coraz doskonalszego nowonarodzenia w Duchu.
Co wiecej, przyjmujac postac Syna Jezusa Chrystusa, swa dobrowolna śmiercią na krzyzu Golgoty, nadal człowiekowi racjonalny sens by ten podejmowal się dojrzewania do nowonarodzenia, a potem do jeszcze bardziej doskonalszego nowonarodzenia w Duchu sily pobożności, niezbędnej do wypelniania moralnych chrzescijasnkich zobowiązań zakonu Chrystusa – po tym jak zgrzeszyl przed.. nowonarodzeniem się w Duchu

Tak wiec nie ma racjonalnego uzasadnienia do usprawiedliwienia lekceważącego stosunku do dojrzewania do doskonalszego nowonarodzenia się w Duchu sily pobożności wypelniania zobowiązań moralnych – które człowiek sam na siebie nałożył, racji publicznego twierdzenia:
wierze w Chrystusa, i nigdy się Go (  i Jego zakonu ) nie zapre!


Czy ja Bogdan Szczesny-Bury, swa Boza zsyłkę na banicje,  wykorzystałem jako szanse w dojrzewaniu do doskonalszego nowonarodzenia w Duchu?
Czytelnik może sobie sam ocenic, zapoznając się z tym co napisałem, również w postach tego blogu.
A czy zbor w Londonderry, pod przewodnictwem bylego już President Irish Mission Davida Neal i pastorow: Claudiu Popescu i Weiresa Coerstera, wykorzystal moja banicje, jako Boza szanse dojrzewania do doskonalszego nowonarodzenia w Duchu sily pobożności – niezbędnej do wypelniania moralnych zobowiązań, które człowiek sama na siebie nałożył z racji iż twierdzi ze uwierzyl w Chrystusa, i czcze w duchu i prawdzie Boga .?


Po owocach dzialania ich poznacie..
Oto gdy wróciłem do kaplicy po dwoch klatach i siedmiu miesiacach, zastalem:
- członkowie zboru, nadal notorycznie się spóźniają na nabożeństwa sabatowe ( Goska Geslak „dokladnie” notorycznie o 15 minut w każdy Sabat ), choc do pracy zarobkowej się nie spóźniają
- Renata i Mariusz Wojcikowie, jakas godzine przed rozpoczęciem nabozenstwa, sprzątają wewnątrz kaplice.
- członkowie zboru, nadal notorycznie opuszczaja uczestnictwo nabożeństw sabatowych
- członkowie zboru, nadal nie znaja regulaminow Kosciola, choc nadal gotowi sa oskarżać i osadzac na podstawie praw ( bez moralnych zobowiązań )  pełnoprawnych współwyznawców Kosciola, także urzędników i pastorow kosciola.  

Na koniec wymienie jeszcze jeden owoc przez nich wydany – czyli przyjmowanie na nabożeństwach sabatowych i uroczystościach Wieczerzy Panskiej w kaplicach Irish Mission moja zone jej kochankiem.

Czy pamiętasz czytelniku, fenomen wspólnot religijnych: kazde dzialanie tych wspólnot – w przekonaniu wiary tych wspólnot – musi Bog błogosławić jako godne do naśladowania ?
Pastora Weiersa Coetsera, który w okolicach Wrzesnia 2013r. przejal lokalny zbor Irish Mission Seventh-day Adventist Church w Londonderry, po pastorze Claudiu Popescu ( który niedawno zostal ordynowany do pelnych swiecen kapłańskich w Scottish Mission ), poznałem w Pazdzierniku 2013r.
gdy wrocilem do uczestniczenia w nabożeństwach sabatowych w kaplicy zboru w Londonderry ( na Prehen ) po prawie trzyletniej dobrowolnej banicji.
Na parkingu kaplicy, spotkalem moja zone wraz jej kochasiem, z którym w tamtym okresie  – jawnie przed zborem i pastorami Irish Mission – zyla w cudzołożnym, związku od Lata 2012r.
Zona dostrzegając mnie, natychmiast nakazala swemu kochasiowi zawrocic samochod i odjechac do naszego domu przy Lisnavar Court


Ze zdroworosądkowych ( czyli duchowo moralnych ) powodow, bedac na nabożeństwie, nie wytykałem zborowi w Londonderry, ze popiera cudzolozny zwiazek zony z jej kochasiem na zasadzie: wielomiesięczne przyjmowanie cudzołożnej pary na nabożeństwach sabatowych Bog błogosławi jako godne do naśladowania.. również dla naszej corki.
Nie dalem się sprowokowac duchowi przekory, gdy Mariusz Wojcik na przywitanie, wsciekle publicznie rzucil mi grozbe: facet, jak będziesz rozrabial, to cie z stad wyniosa!!!   
W swoich publicznych wypowiedziach, podczas trwania nabożeństwa, starannie unikalem spornych tematow. Miałem świadomość, ze swym przybyciem wzbudziłem w członkach zboru rozgoryczenie… ich zgorszenia mojaj osoba. Wiec najpierw chciałem złagodzić to rozgorycznie, by w dalszej przyszłości trafic do ich rozumu.  
Jednak pastor Weiers Coetser, po zakończeniu sabatu, poprosil mnie o rozmowe w „cztery oczy”
Ja od dawna stosuje zasade, ze rozmowy z pastorami
Irish Mission Seventh-day Adventist Church, prowadze tylko za pomoca tlumacza ( m.in. by i on również miał szanse zrozumiec, troszke dojrzec do doskonalszego nowonarodzenia ).
W tamtej rozmowie z pastorem Weiresem Coesterem, tłumaczem była Renata Wojcik.

Tak jak podczas nabożeństwa sabatowego starannie konsekwentnie unikalem „drazliwych” tematow – tak w czasie rozmowy „w cztery oczy” od razu, bezpardonowo zadalem pytanie Weiersowi Coetser: czy Ty dzis pojedziesz do mojego domu, by porozmawiac z moja zona na temat jej cudzołożnego związku z Czesławem Swiatkowskim? Powinienes miec świadomość, ze jej grzech cudzołóstwa, przez nia obecnie „zawiązany tu na ziemi,  w niebie jest również  zawiazany” – tak az do momentu „rozwiązania” go tu na ziemi przez moja zone. Idac dalej tokiem tego myslania, musisz mieć świadomość, ze w przypadku naglej smierci ( która niespodziewanie przychodzi jak zlodziej… ) – czego obydwaj nie zyczymy mojej zonie - ona bezpowrotnie straci szanse „rozwiązania” tu na ziemi swój grzech cudzolostwa, aby w niebie był również „rozwiązany” w Dniu Sadu Ostatecznego. Majac to na uwadze domagam się, abys natychmiast, jak najszybciej podjal probe przekonania moja zone, aby „rozwiązała” swój cudzołożny związek z Czesławem Swiatkowskim, który za grzech śmiertelny ( czyli taki, przez który człowiek nie oddziedziczy Kroelstwea Niebios ) w niebie jest uznany
1Kor.6: 9-10…  Albo czy nie wiecie, że niesprawiedliwi Królestwa Bożego nie odziedziczą? Nie łudźcie się! Ani wszetecznicy, ani bałwochwalcy ani cudzołożnicy, ani rozpustnicy, ani mężołożnicy,  ani złodzieje, ani chciwcy, ani pijacy, ani oszczercy, ani zdziercy Królestwa Bożego nie odziedziczą.

Pastor Weiers Coetser odmowil mojemu domaganiu się, by pomogl mojej zonie rozwiązać jej cudzołożny związek – po tym, jak zbor wraz pastorami: Davidem Neal, Claudiu Popescu oraz… Weiersem Coetserem, wrecz namawiali moja zone, aby zawiązanie grzechu cudzołóstwa jeszcze bardziej zaciśnięla.. z wiara, ze Chrystus  usprawiedliwi jej to cudzołóstwo, po tym jak ona wraz ze swym kochasiem, ( gorliwie, irracjonalnie uczuciowo emocjonalnie ) celebruje modlitwy „do Chrystusa”, okazywania Bogu czci, swoja obecnością na nabozenstwach sabatowych i uroczystościach Wieczerzy Pańskiej.
Co wiecej. Pastor Weiers Coetser oswiadczyl mi, ze
nie będzie również w przyszłości wtrącał się w nasze sprawy małżeńskie – choc bardzo ubolewa, nad nieszczesna sytuacja naszego malzenstwa
Kiedy to powiedział, jak mu powiedziałem wprost: pastorze Weires Coester, wobec odmowy udzielenia duszpasterskiej pomocy mojej zonie, od dzis nie jestes dla mnie ( dusz)pasterzem prawdziwego Chrystusa.


Na nastepnym nabozenstwie sabatowym, z mownicy zboru, Stanislaw Sleszynski, oznajmil, ze nadal –od procesu Marzec 2011r. będzie egzekwowana kara dyscyplinarna; czyli całkowity zakaz wypowiadania się na nabożeństwach sabatowych.
Inaczej mówiąc, duch przekory obrazonego ego pastora Weiersa Coetsera, kontynuowal aborcje-przerwanie dojrzewania zboru do nowonarodzenia się w Duchu, do duchowego odrodzenia się ze starego czlowieka wraz z jego poprzednim postępowaniem, którego gubią zwodnicze żądze, która to aborcje, dokonal prawie trzy lata temu ( i jeszcze wczesniej ) również duch przekory obrazonego ego Davida Neal owczesnego President Irish Mission Seventh-day Adventist Church, po naszej potyczce słownej w rozwazaniu: Davidzie, co to jest Sprawiedliwosc?
Czy pamiętasz czytelniku pojecie: „cykl przyczynowo skutkowy” wedlug ostrzeżenia Boga:
Gal.6: 7-8..
Nie błądźcie, Bóg się nie da z siebie naśmiewać; albowiem co człowiek sieje, to i żąć będzie.  Bo kto sieje dla ciała swego, z ciała żąć będzie skażenie, a kto sieje dla Ducha, z Ducha żąć będzie żywot wieczny.?
Czlonkowie zboru w Londonderry, przez "duszpasterzy" Irish Mission, nadal zostali moralnie obciążeni egzekucja swego wyroku przeciwko mnie, choc nadal nawet na milimetr Drogi do Chrystusa, nie dojrzeli do nowonarodzenia w Duchu według Boga w sprawiedliwości i świętości prawdy.
Czy pastor Dan Serb obecny President Irish Mission Seventh-day Adventist Church, nadal jest przekonany, iz jego podwladny pastor Weiers Coetser wypelnia fundamentalne duszpasterza zobowiazanie namawianie, wspieranie wspolwyznawcow Kosciola Adwentystow Dnia/Siodmego Sevent-  day Adventist Church,  w dojrzewaniu do coraz doskonalszego nowonarodzenia się w Duchu sily pobożności wypelniania moralnych zobowiązań pełnoprawnego współwyznawcy tego Kosciola?. 
Czy pastor Dan Serb obecny President Irish Mission Seventh-day Adventist Church, nadal wierzy, ze Bog błogosławi ( jako godne do nasladowania ) jego przekonaniu, iz jego podwladny pastor Weiers Coetser wypelnia fundamentalne duszpasterza zobowiazanie namawianie, wspieranie - dajac wzor  osobistym przykladem, wspolwyznawcow Kosciola Adwentystow Dnia/Siodmego Sevent day Adventist Church, w skladaniu ofiar Chrystusowi, ku Jego czci ( gdyz cześć wdzięczności Chrystusowi za Jego śmierć jako okup za nasza grzeszność, tylko w ciaglym dojrzewaniu do doskonalszego nowonarodzenia w Duchu, możemy prawdziwie, nieobłudnie, szczerze okazywac )?
Tymczasem…
Pastor Weiers Coetser
nie tylko ze odmowil duszpasterska interwencje w sprawie cudzołożnego związku zony z Czeslawem – on również listownie przekonywal mnie ( w ten sposob probujac dokonac aborcji przerywajacej moj proces dojrzewania do odrodzenia w Owocu Ducha Swietego, w tragicznej chwili poznania przeze mnie zla cudzoloznego zwiazku mojej zony; abym nigdy nie zrozumial zlo grzechu - tym samym nigdy nie zrozumial dobro doswiadczania mnie przez Boga; w ten sposob ulegajac Weiersowi Coetserowi, popadl w kompleks ... rogacza, z ktorego wszyscy sie smieja ), ze Chrystus „jest w stanie” wybaczyc, usprawiedliwic również zycie w cudzołożnym związku. Inaczej mówiąc – Chrystus jest „w stanie” w pewnym momencie w przyszłości zalegalizowac jako błogosławiony godny do naśladowania, obecny cudzołożny związek mojej zony z jej kochasiem.  
Wiecie co to oznacza?
To, ze pastor Weires Coester w swej „duszpasterskiej” służbie
wogole nie bierze pod uwage fundament istnienia Kosciola Chrystusowego – czyli inkubatora, do ktorego dobrowolnie wstępuje
( jest dopuszczony do statusu pełnoprawnego współwyznawcy Kosciola ) tylko  czlowiek dojrzaly w świadomości zasady: nabyte prawo moralnym zobowiazaniem się staje, by bez przerwy dojrzewac  do coraz doskonalszego nowonarodzenia się w Duchu ( Zewleczcie z siebie starego człowieka wraz z jego poprzednim postępowaniem, którego gubią zwodnicze żądze, i odnówcie się w duchu umysłu waszego, a obleczcie się w nowego człowieka, który jest stworzony według Boga w sprawiedliwości i świętości prawdy.)
A takim człowiekiem nie jest ten, ktory wstepuje do Kosciola-inkubatora dojrzewania do coraz doskonalszego nowonarodzenia się w Duchu sily pomoznosci wypelniania moralnych zobowiązań,  by nadal zaspokajac zwodnicze żądze:
----ekscytowac się celebracjami, modlami, dewocjonaliami – którymi często jest doktrynalny brak fizycznych dewocjonaliów
---- znaleźć źródło zarobkow pieniężnych
---- splendor towarzyski
---- niemoralne zwiazki, w tym pastorow z adwentystkami dnia siodmego  
---- jest jeszcze kilka innych…  
Czy pamiętasz czytelniku….
Tam gdzie twoje pragnienia – tam i twoje serce.
To co człowiek pragnie decyduje jak i w co wierzy.
Przeciez zycie mojej zony w cudzołożnym związku nie może być właściwym dojrzewaniem do nowonarodzenia w Duchu!!! Jest tylko zaśnięciem w tym dojrzewaniu ( aborcja przerwanie )
Czyli Chrystus nie może „wybaczyc, usprawiedliwic , zalegalizowac jako błogosławiony do naśladowania dla innych” cudzołożny związek mojej zony, czy to w czasie gdy jeździła ze swym kochasiem do kaplicy Irish Mission i innych krajow, na nabożeństwa sabatowe i uroczystości Wieczerzy panskiej , czy w pozniejszym okresie, juz po rozwodzie ze mna I wyjsciu za maz za Czeslawa, az do jej smierci – gdyz owo wybaczanie, usprawiedliwianie Chrystusa jakiegokolwiek grzechu, jest uzależnione od stopnia zony szacunku do nowonarodzenia w Duchu pobożności; zas stopien szacunku do nowonarodzenia, wyraza się w stopniu wykorzystania szansy dojrzewania do coraz doskonalszego nowonarodzenia w Duchu - aby miec sile poboznosci juz wiecej nie trwac w tym grzechu.

Czytelniku, czy juz kojarzysz na czym polega duchowa korelacja: dojrzewanie do nowonarodzenia w Duchu jest tym samym, co skladanie ofiary przed oltarzem Chrystusa?
Czyli, ze procedura dojrzewania do coraz doskonalszego nowonarodzenia, jest obwarowana wymogami Chrystusa, odnosnie skladania ofiary przedd oltarzem.
Czyli nie wypelnienie wymogow Chrystusa odnosnie skladania MU ofiar, staje sie jednoczesnie wadliwym dojrzewaniem, cymbalem brzmiacym, bylbym niczym, nic mi to nie pomoze.

Czyli ordynacja Claudiu Popescu, podobnie jak Tytul Magistra Teologii Moniki Jantos Erazo, urzad Dyrektora ds Zdrowia Wschodnie Diecezji KADS w Polsce Beaty Sleszynskiej, a takze ewentualne zalegalizowanie zwiazku mojej zony z Czeslawem - sa/beda ofiara niespelniona ' czyli nie poblogoslawiona przez prawdziwego Boga.
Czyli sprawowanie urzedu President Irish Mission przez pastora Dana Serba rowniez bedzie ofiara niespelniona.

Czytelniku, czy czytajac moj blog, dostrzegasz konkretne, racjonalne cechy Boga - tak aby go moc wyselekcjonowac z posrod calej rzeszy zmitologizowanych wizerunkow Boga.
Czy rozumiesz teraz co ap. Pawel mial na mysli, piszac:
Rzym1: 18-20... Albowiem gniew Boży z nieba objawia się przeciwko wszelkiej bezbożności i nieprawości ludzi, którzy przez nieprawość tłumią prawdę.  Ponieważ to, co o Bogu wiedzieć można, jest dla nich jawne, gdyż Bóg im to objawił.  Bo niewidzialna jego istota, to jest wiekuista jego moc i bóstwo, mogą być od stworzenia świata oglądane w dziełach i poznane umysłem, tak iż nic nie mają na swoją obronę, 

Trzeba miec ogromnego ducha przekory, by wbrew logice, irracjonalnie stwarzac sobie wizerunek Chrystusa, ktory jest irracjonalnym altruista, idealista, a przede wszystkim zapyzialem proznym bucem, gotowym usprawiedliwiac grzechy, tylko dlatego, ze schlebia sie Jego ego w "modlitwie" wyznawania wiary w Niego.
Czy nadal czytelniku, oskarzasz mnie, ze nagłaśniając sprawe cudzołożnego związku zony z kochasiem, nienawistnym irracjinalnym rozgoryczeniem rogacza się kieruje?
Czy raczej dostrzegasz we mnie racjonalnie myslacego ( duchowo - nie swiecko ) duszpasterza – meza, Glowy rodziny Szczesny-Bury, któremu zalezy, aby zona powróciła na dojrzewania do rzeczywistego nowonarodzenia się w Duchu; czyli by powróciła na Droge do Chrystusa?  

Zrobilem wszystko w sferze prywatności naszego małżeństwa, by zmienic droge cudzolostwa mojej zony w Droge do Chrystusa ( czyli kształtowania ludzkiego charakteru do nowonarodzenia wedlug wzoru charakteru jaki wyznaczyly postepowania Chrystusa i Jego zakonu )
Gdy zona jawnie zaczela szydzic z moich listow, twierdzac, ze w tych listach ujawniam strach i obrzydliwy zal ze „utracilem wikt, opierunek i bliskość ciala zony”, kiedy zaczela mnie „doświadczać" do nowonarodzenia w duchu ( zapewne przekory ) twierdzeniami, iz  „czas laski Boga” ( czas separacji naszego małżeństwa ) juz się zakończył, wiec ona i ja możemy sobie poszukac innych partnerow  – a zbieglo się to dokladnie z okresem rozpoczecia jej uczestnictwa na nabożeństwach sabatowych wraz jej kochasiem, uznalem, ze należy zmienic taktyke.
Pisalem do pastorow Kosciola w Polsce, nawiązałem kontakt z rodzonym bratem zony, pastorem Krzystofem Szema.

Wszędzie potraktowano mnie jak… rozgoryczonego rogacza. Nigdy zas jako odpowiedzialnego duszpasterza – z kwalifikacji duchowych, nie z wykształcenia koscielnych wyzszych uczelni.  
Teraz czas używać blogu… do czasu powrotu zony na Droge do Chrystusa lub sądowego rozwiązania naszego małżeństwa; co będzie skutkowac wiecznym w Niebie uznaniem zony jako cudzołożnika. Cztery lata to sporo czasu na „opamietanie się” – tak ze Bog będzie usprawiedliwiony w nadaniu zonie wiecznego statusu cudzołożnika.  I każdy który nie podjal proby przekonania moja zone do duchowej slusznosci argumentow, które przedstawiam na swym blogu, będzie w Bozym statusie: lecz jego krwi zażądam od ciebie
Ezech.33: 8-9..  Gdy mówię do bezbożnego: Bezbożniku, na pewno umrzesz - a ty nic nie powiesz, aby odwieść bezbożnego od jego postępowania, wtedy ten bezbożny umrze z powodu swojej winy, lecz jego krwi zażądam od ciebie. Lecz gdy ostrzeżesz bezbożnego, aby się odwrócił od swojego postępowania, a on się nie odwróci od swojego postępowania, to umrze z powodu swojej winy, lecz ty uratujesz swoją duszę.
Czy pamiętasz czytelniku, iż grupowa motywacja wspólnot religijnych do podjecia procesu dojrzewania do coraz doskonalszego dojrzewania, jest podstawowym filarem ktory wspiera fundament sensu istnienia Kosciola Chrystusowego - inkubatora dojrzewania do coraz doskonalszego odradzania sie w Duchu?
Tym samym ta motywacja wspolnot religijnych jest w samo sobie dojrzewaniem do tegoz doskonalenia nowonarodzenia. O czym zapomnial zbor w Koryncie z czasow ap. Pawla:
1 Kor5. 1-2...
 Słyszy się powszechnie o wszeteczeństwie między wami i to takim wszeteczeństwie, jakiego nie ma nawet między poganami, mianowicie, że ktoś żyje z żoną ojca swego.  A wyście wzbili się w pychę, zamiast się raczej zasmucić i wykluczyć spośród siebie tego, kto takiego uczynku się dopuścił.
Tymczasem – aby nie tracic ani jednej chwili, dającej szanse uswiadomienia zonie, jej matce Irenie Cepok, bratu Krzysztofowi Szemie, ze Chrystusa oczyszczenie człowieka z grzechow, uzaleznione jest od czlowieka zaangażowania w dojrzewanie do rzeczywistego nowonarodzenia w Duchu sily pobożności w wypelnianiu moralnych zobowiązań, które samemu się przyjęło wraz nabycie praw pełnoprawnego współwyznawcy Kosciola Chrystusowego - zwroce na ciekawa zależność socjologiczna.
Jest możliwe, iż kochas mojej zony Czeslaw Swiatkowski, z natury jest dobry człowiekiem.
Ale jego cudzołożny związek z moja zona, decyduje ze nie oddziedziczy Krolestwo Boze – gdyz zyjac w cudzołożnym związku, rezygnuje z dojrzewania do  nowonarodzenia się w Duchu.
Moja zona jest dobrym człowiekiem.
Ale jej cudzołożny związek z kimkolwiek, w tym Czeslawem, decyduje, ze nie oddziedziczy Krolestwo Boze – gdyz zyjac w cudzołożnym związku, rezygnuje z dojrzewania do  nowonarodzenia się w Duchu.
Czyli przez swój związek cudzołożny sami na siebie ściągają przekleństwo Boga. Osobno bedac z natury dobrymi ludzmi, w cudzołożnym związku staja się zlymi w oczach Boga.   
Każdy znawca Biblii, wie, ze faryzeusz Nikodem był dobrym człowiekiem. A mimo to Chrystus, powiedział do niego:
Jana 3: 5-6…
Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się kto nie narodzi z wody i z Ducha, nie może wejść do Królestwa Bożego. Co się narodziło z ciała, ciałem jest, a co się narodziło z Ducha, duchem jest. 
Zwrocie uwage, ze w Marcu 2011r zona jest oburzona zachowanie się pastora Claudiu Popescu, cytuje:  Jestem rozczarowana jako że nie chciałeś rozmawiać z mną w ten dzień, miałeś tylko 15 minut kiedy przyszedłeś opóźniony do mojego domu i oznajmiłeś mi, że dobrze ( właściwie ) jest, że Bogdan nie mieszka  z nami, że byłeś  gotowy pójść do sądu przeciwko Bogdanowi , że on był umysłowo chory. Nie miałam żadnej szansy, by  z tobą porozmawiać dłużej, ale spytałam jak mogłeś powiedzieć, że on jest umysłowo chory. Pytam cię znów, jesteś psychologiem albo psychiatrą, by zdiagnozować to?
by na przelomie 2012/2013 swiadomie wykorzystac Claudiu Popescu niedojrzalosc w nowonarodzeniu Duchu sily pobożności w wypelnianiu moralnych zobowiazn.. pastora  Kosciola Chrystusowego, aby moc stworzyc sobie iluzje nadziei wyjednania of Chrystusa usprawiedliwiania swego cudzoloznego zwiazku, przez uczestniczenie w celebracjach w kaplicy w Londonderry, na nabozenstwach sabatowych I uroczystosciach Wieczerzy Panskiej...
Tak świadomie, cwanie wykorzystala słabość niedojrzałości duchowej drugiego człowieka, ulegajac wlasnej niedojrzałości duchowej, owocujacej zgnilymi owocami ducha przekory: próżności pychy, strachu, i jeszcze wielu innych powodow,
  których wspomnienie należy się tylko Literaturze.

Ulegajac swojej niedojrzałości w odrodzeniu duchowym, zona nie zdawala/nadal nie zdaje sobie sprawy, ze cynicznie wykorzystuje niedojrzałość duchowa… naszej corki.
Nie potępiajcie mojej zony za to… przeciez „duszpasterze”
Kosciola Adwentystow Dnia/Siodmego Sevent day Adventist Church, wielokrotnie cynicznie, bezdusznie dokonywali aborcji w jej dojrzewaniu do nowonarodzenia. Również jej rodzony brat, pastor Krzysztof Szema bral w tym udzial - mimo ze jest dobry czlowiekiem, ale nigdy nie dojrzal do nowonarodzenia ordynacji pasterza Chrystusa.
Czytelniku, czy  dostrzegasz cykl przyczyno skutkowy, wyraznie ilustracyjnie wskazujacy, jak zaraźliwie –  należy nazwac „aborcyjnie” - rozpowszechnia się we wspólnocie chrześcijańskiej powszechne acz bezkarne lekcewazenie konieczności dojrzewania do rzeczywistego ( nie celebracyjnego ) nowonarodzenia w Duchu sily pobożności; tej sily, wobec której, w swej duchowej naturze duch przekory żądz ludzkich, jest wrogo konfrontacyjnie nastawiony?      
Kimze ja Bogdan Szczesny-Bury jestem w rzeczywistosci, w ktorej pastorzy Kosciola Adwentystow Dnia/Siodmego Sevent day Adventist Church maja w d… pie tak wlasne jak pozostałych współwyznawców tego Kosciola, dojrzewanie do doskonalszego nowonarodzenia w Duchu pokory wypelniania moralnych zobowiązań z nadania sobie prawa do pytlowania samych siebie prawdziwym Kosciolem Chrystusa?
Odpowiedz jest tylko jednak: to ja Bogdan Szczesny-Bury jestem duszpasterzem Chrystusa.
I  nie mowie to by się chlubic – przeciez mam te świadomość, iż nadanie sobie zacnego tytulu moralnym zobowiazaniem się staje.
Byłem duszpasterzem rodziny Szczesnych – Bury, kiedy sprzeciwiałem się częstowaniu alkoholem moja (wtedy ) maloletnia corke. Przeciez częstowanie alkoholem, jak samo jego spozywanie, nie moglo być dla mojej tesciowej wlasciwa droga dojrzewania do nowonarodzenia się w Duchu– jako Drogi do Chrystusa, błogosławionej przez Boga jako godnej do naśladowania przez… mojaj corke !!
Ktoz osmielic się twierdzic inaczej?
Oczywiscie ci którzy mój sprzeciw – tylko słowny!!! – uznali jako moje „stosowanie przemocy fizycznej i psychicznej” wobec domownikow naszej rodziny, zglaszajac to na policji w Londonderry
( zas zona, wedlug cyklu przyczynowo skutkowego, w swym pozwie rozwodowym w 2014r. jako jeden "merytorycznych" argumentow, popierajacy jej pozew, przedstawila wlasnie to zgloszenie; mimo ze przed Sądem taki dowod mozna tylko wyrzucic do kosza ).
 Goska Geslak również uczestniczyla w tym donosie na policje – tym samym lekceważący koniecznośc wlasnego dojrzewania do rzeczywistego nowonarodzenia w Duchu.
Wiec wedlug cyklu przyczynowo skutkowym nastąpiło, ze moja corka, najczęściej i najłatwiej miala kontakt z alkoholem w okresie, gdy przez kilka miesięcy nocowala w domu Goski.
Zapewniam, ze w domu Goski Geslak nie pije się alkohol!!!
To Goska Geslak zostawil w swoim domu „sam na sam” moja maloletnia corke ze zesmarkacialym pastorem Claudiu Popescu - by razem „studiowali Biblie”, nie widzac w tym nic niestosownego.
Oto dowod, jak znikomy ( czyli tylko celebracyjny w chrzcie ) poziom nowonarodzenia ma Gosia Geślak. 



Goska Geslak w srodku. Gosia pochodzi z Rodziny Radoshow, znanych ( nawet wysoko postawionych ) aktywistow w KADS w Polsce i Europie.
Po lewej Mariusz i Renata Wojcikowie.

Czy moja tesciowa, popierając cudzołożny związek jej corki, sama dojrzewa do nowonarodzenia w Duchu pokory wypelniania moralnych zobowiazan szlachetnej roli chrześcijańskiej matki, babci, teściowej? Zaprawde zaprawde nie!
Wiec mojej sprzeciwianie sie wobec jej zachowaniu, duszpasterska opieka nad teściowej procesem dojrzewania do nowonarodzenia w Duchu, należy nazwac.
Wkrotce zadam pytanie: czy to co pisze, jest dowodem, iż jestem powolanym przez Boga prawdziwego, aby glosic adwentystom dnia siódmego, ze zbłądzili w rozumieniu do czego sluzy Kosciol Chrystusowy?
Oczywiście nie po to by się chlubic… ale by zilustrować kim rzeczywiście jest obecny President Irish Mission pastor Dan Serb. Czy również on ma w d…pie koniecznośc  stworzenia optymalnych duszpasterskich  warunkow dla szeregowych współwyznawców Kosciola w Irish Mission, do dojrzewania do coraz doskonalszego nowonarodzenia/odradzania się w Duchu pokory wypelniania zakonu Chrystusa… aby Milosc w Irish Mission rzeczywiście kwitla i była pielegnowana miedzy adwentystami dnia siodmego.
Sprawdze, czy Dan Serb dojrzal do nowonarodzenia Duchu Swietym – by jako pierwszy nawiązać ze mna kontakt..

To bardzo „duszpasterski” pomysl, który President Irish Mission powinien pochwycic ode mnie, wprowadzic w czyn.


Ps. W najbliższym czasie będę b.zajety, wiec dopiero w nastepnym tygodniu przedstawie nowy post. Proponuje wiec, abyście odpowiedzieli na pytanie:
Dlaczego ap. Pawel, w fragmencie z 1 Kor.6: 9-10… Albo czy nie wiecie, że niesprawiedliwi Królestwa Bożego nie odziedziczą? Nie łudźcie się! Ani wszetecznicy, ani bałwochwalcy ani cudzołożnicy, ani rozpustnicy, ani mężołożnicy,  ani złodzieje, ani chciwcy, ani pijacy, ani oszczercy, ani zdziercy Królestwa Bożego nie odziedziczą…
nie zaliczyl np. mordercow, do grupy ludzi, która Królestwa Bożego nie odziedziczy; gdy tymczasem cudzołożników tak?
Dam malutka podpowiedz…. zapewne nie dlatego, by przekonac nas, ze Bog popiera dewotow, jak kto robia „duszpasterze” m.in. Kosciola Katolickiego.  



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz