O mnie

Moje zdjęcie
Londonderry, United Kingdom
adres: happybodzio@interia.eu , jestem Polakiem, wykluczony z instytucji kościelnej globalnego KADS Seventh-day Adventist Church copyright: Bogdan Szczesny - Bury

poniedziałek, 16 marca 2015

Stawiam oficjalny zarzut adwokatowi mojej zony. Przebieg rozmowy z nim

Od razu uprzedzam, ze nie wyjawnie wszystkich szczegółów, dotyczacych pisemnego zarzutu, jaki skierowalem do adwokata mojej zony. Nie podam nazwy kancelarii adwokackiej, która zredagowala tresc pozwu rozwodowego, jaki zona skierowala do Sądu we Wrzesniu 2014. Jedno jest pewne ten list przekaze do kancelarii w ktorej pracuje adresat tego zarzutu.
Pewne jest równie
ż, ze adwokat ten jest osoba wysoce nieetyczna wedlug norm jakie wyznacza zawod adwokata prawa.


Oto tresc zarzutu:

Pisze do Ciebie ( do adwokata zony ) list, z wlasnej inicjatywy; list który może ale nie musi być przez Ciebie ujawniony przed Sądem w sprawie rozwodu mojego małżeństwa, lub ujawniony przed moja zona.

W tresci pozwu rozwodowego mojej zony, przeciwko mojej osobie uzyles termin: a religious extremist" ( fanatyk, ekstremista religijny ) .

W związku z tym domagam się od Ciebie, abys podal mi taką definicję tego terminu która w majestacie prawa UK i EU, pozwala Ci użyć ten termin jako merytoryczny argument oskarzajacy moja osobe, ze jestem powodem rozpadu mojego małżeństwa z pozycji….. . unreasonable behaviour. ( nierozsądnie” zachowujący się )
Jako merytoryczny prawny argument do podjecia się roli adwokata mojej zony, w sprawie rozwodu naszego małżeństwa - tym samym do nadania sobie prawa do zredagowania tekstu pozwu rozwodowego, i innych pism przeciwko mojej osobie.


Zamierzam wykorzystac twoja definicje terminu: a religious extremist" - za pomoca ktorej określiłeś moja podstawe rodzicielskiego przeciwstawienia się wobec faktu częstowania alkoholem mojej maloletniej corki - do rozpoczęcia publicznej dyskusji na lamach gazet UK i EU, w temacie lamania prawa chroniącego człowieka, obywatela UK przed ponizaniem jego dobrego imienia i wolnosci sumienia jego wiary oraz zasad moralnych.
Proszę nie zwlekać z przekazaniem mi tej definicji ponieważ czuje się obrażony tego typu poniżającymi terminami, skierowanymi pod adres mojej osoby. Moje żądanie nie dotyczy prowadzonej przez Ciebie sprawy rozwodu mojego małżeństwa, a tylko obrazania przez Ciebie mojego dobrego imienia i moich zasad moralnych.  Koniec listu

Ten list zredagowałem wczoraj ( Niedziala 15 Marca 2015 ). Dzis rano pojechałem do kancelarii tego adwokata, by przekazac list i uzyskac potwierdzenie przyjecia go. Podobna praktyke zastosowałem w Czerwcu 2014, gdy złożyłem pisemna odpowiedz, na szantaz, zastosowany przez adresata powyżej zacytowanego listu. Wtedy nie miałem problemow otrzymania potwierdzenia przyjecia mojej odpowiedzi. Dzis jednak była nowa sekretarka nie bardzo wiedziała co zrobic, wiec poprosila, w tym momencie będącego w kancelarii adwokata o decyzje potwierdzenia. Osoba, która się pojawila w holu przyjec klientow, okazala się….. adwokatem mojej zony . I kims wiecej ale o tym w dalszej czesci postu
Wywiazala si
ę miedzy nami rozmowa dzieki ktorej zorientowałem się, ze rozmawiam z… osoba, do ktorej napisałem ten list. Kiedy dostrzegl w nagłówku listu numer referencyjny sprawy rozwodowej ( który zapisałem tylko po to, aby zidentyfikowano adresata listu czyli adwokata mojej zony, nieznanego mi z nazwiska do dzisiejszej rozmowy ) , nie wiedzac jeszcze jakie sprawy to dotyczy, od razu stwierdzil, ze ten list nie przyjmie; ze powinien go przesłać przez Sad w Belfaście, gdyz sprawa dotyczy sprawy rozwodowej. Ja odpowiedzialem mu, ze jest to prywatna sprawa miedzy nami wskazując palcem na zdania: Pisze do Ciebie list, z wlasnej inicjatywy; list który może ale nie musi być przez Ciebie ujawniony przed Sądem w sprawie rozwodu mojego małżeństwa, lub ujawniony przed moja zona. W tresci pozwu rozwodowego mojej zony, przeciwko mojej osobie uzyles termin: a religious extremist" (..) Moje żądanie nie dotyczy prowadzonej przez Ciebie sprawy rozwodu mojego małżeństwa, a tylko obrazania przez Ciebie mojego dobrego imienia i moich zasad moralnych.

Potem wskazałem cel mojej prosby: W związku z tym domagam się od Ciebie, abys podal mi taką definicję tego terminu która w majestacie prawa UK i EU, pozwala Ci użyć ten termin jako merytoryczny argument oskarzajacy moja osobe, ze jestem powodem rozpadu mojego małżeństwa z pozycji….. . unreasonable behaviour. (..) Zamierzam wykorzystac twoja definicje terminu: a religious extremist” - za pomoca ktorej określiłeś moja podstawe rodzicielskiego przeciwstawienia się wobec faktu częstowania mojej maloletniej corki alkoholem - do rozpoczęcia publicznej dyskusji na lamach gazet UK i EU, w temacie lamania prawa chroniącego człowieka, obywatela UK przed ponizaniem jego dobrego imienia i wolnosci sumienia jego wiary oraz zasad moralnych.
Jego reakcja było stwierdzenie, ze znajdujemy się w jego biurze ( był nieścisły, jak na prawnika przystalo, gdyz bylismy w holu przyjecie klientow innymi slowy nie wtargnąłem, nie narzucałem się ) W odpowiedzi podziękowałem za poswiecenie mi uwagi, przypominając, ze dzieki tej rozmowie, mam dowod, iż on zna już tresc mej pismnej prosby, jednoczesnie odmowil potwierdzenia już poznania jej.

Teraz najważniejsze…

Adwokat widzac w nagłówku mego listu nazwisko mojej zony, spytal się kim jestem. Odpowiedzialem: jej maz, Bogdan Szczesny-Bury. A potem ( celowo ) dodalem pytanie: czy Ty mnie pamiętasz? Adwokat zmiesza się… szybko raz jeszcze wspomnial ze list należy przesłać przez Belfast.
Okreslenie
celowo" dotyczy celowe zadanie tego pytania, w momencie rozpoznania z kim mam do czynienia. Już w Czerwcu 2014, otrzymując pisemny szantaz polaczony z grozba - zredagowany wlasnie w tej kancelarii , ze jeśli nie spelnie zadan mojej zony , to zostane oskarżony w pozwie rozwodowym, ze jestem winny rozpadowi związku malzenskiego z pozycji… unreasonable behaviour, zorientowałem się, ze moja zone reprezentuje kancelaria, w ktorej 8 miesiecy wczesniej sam zgłosiłem akces zlozenia pozwu rozwodowego. Sic!
( Wtedy nie moglem przypuszcza, ze kancelaria ta w swych oskarzenia będzie m.in. używać zwrotow:
a religious extremist" - a mimo to kategorycznie pisemnie odrzucilem szantaz/grozbe, domagając się pisemnego potwierdzenia przyjecia mej odmowy; co uzyskalem ) Dzis mam pewność, ze adwokatem zony i mecenasem" jej oskarzen przeciwko wlasnemu mezowi, typu : a religious extremist" jest ta sama osoba, z która się spotkalem we Wrzesniu 2013r, by samemu złożyć pozew rozwodowy przeciwko wlasnej zonie.
Jednak już po pierwszym, spotkaniu, wycofalem się z pozwania zony, nigdy wiecej nie spotykajac się z tym czlowiekiem! Zreflektowalem się duchowo
wycofuj
ąc się z obranej blednej drogi.
Tak, miałem chwile słabości….
Jednak ten adwokat rozmawial ze mna ( przyszedłem z dorosla corka moich przyjaciol
by t
łumaczyla w naszej rozmowie ), wiec poznal wszystkie moje argumenty prawne, jakie zamierzałem uzyc przeciwko zonie. Poznal jej adres zamieszkania….
Jeśli Sad pozwoli mi abym prawnie zweryfikowal te zarzuty
zona przegra sprawe, mimo ze jej adwokat, ju
ż przed zredagowaniem jej pozwu rozwodowego, znal moje argumenty prawne, jakie uzyje w sprawie. Ale tu chodzi o cos wiecej….. i na to skieruje uwage Sadu, aby dal zgodne na weryfikacje oskarzen pozwu zony
W każdym razie, mam temat dla Literatury.


W dniu 22 Listopada 2013r, otrzymałem pismo z kancelarii adwokackiej, w którym w imieniu mojej zony domagano się ode mnie zaprzestania, niewygodnych dla Marioli zachowan. Byłem również wezwany na policje ( post 86 ) To była inna kancelaria, a tej obecnej, która mecenasuje" redakcje pozwu rozwodowego!!!!!
Pojawia się pytania jak to możliwe, by zona podejmujac decyzje zlozenia pozwu rozwodowego, rezygnuje z usług poleconej jej kancelarii ( z ktorej usług już skorzystala ), by pozniej trafic dokladnie na tego samego adwokata ( nawet nie na kancelarie ), który kilka miesięcy wczesniej dowiedział się o argumentach prawnych, jakie jej maz zastosuje w momencie procesu rozwodowego?
W Londonderry jest tak wiele kancelarii, i jeszcze wiecej adwokatow….
Co wiecej, wczesniej Mariola listownie zapewniala mnie
grozac, ze nie będzie podejmowac
prob pozwania mnie do sadu z oskarzeniem ze jestem winny rozpadowi naszego małżeństwa ( czyli uniemozliwi wyjasnienia kto i co spowodowal rozpad naszego malzenstwa; a tylko poczeka w separacji 5 lat i automatycznie otrzyma rozwod.
Czy rzeczywiście tak planowala, czy była to proba skuszenia mnie do mentalnego zalamania się i zlamania zakonu : zachowaj wiernosc malzenska? Nie wiem!
Mam jednak wiedze, kt
óra daje prawo przypuszczac, ze to adwokat znalazł zone; znając moje argumenty, trafil w jej potrzeby rozgoryczenia obrazonych uczuc twierdzeniem, ze powierzając mu sprawe rozwiedzenia się ze mna, wygra ja; czyli będzie miala orzeczenie sądu swieckiego , ze to ja jestem winny rozwiazania związku małżeńskiego, który związał sam Chrystus. Nie wiem jak było naprawde ale wiem, ze adwokaci z tej kancelarii ( a nie jest ich zbyt wielu ) nie zachowuja etyke zawodowa.


W tym poscie nie stawiam prawnych zarzutow osobie adwokata mojej zony ( gdyz nie znam w tej materii tresci prawa UK ). W tym poscie wyrazam swoje odczucia, odnośnie postepowania człowieka i kancelarii w ktorej pracuje, który mecenasuje" mojej zonie w drodze odchodzenia od zakonu Chrystusa ( wiec również od Jego Osoby ), m.in. stosując oskarzenia typu: a religious extremist" .
Na swym blogu mam moralne prawo przedstawiac co czuje, oskarzany w tak ordynarny sposób, przez oficjalna strone prawna - reprezentujaca moja zone w sporze prawno sądowym w UK i EU. ( tylko przedstawienie definicji terminu: a religious extremist" w ten sposób, by uzywajac go jako merytorycznie prawny argument w oskarzeniu o unreasonable behaviour , jednoczesnie nie złamać swieckiego prawa UK i EU, odnośnie gwarancji zachowania godności człowieka ze względu na jego przekonania religijne, zmusi mnie do wycofania swego twierdzenia, ze okreslenie moich rodzicielskich sprzeciwow wobec częstowania alkoholem mojej małoletniej corki, terminem: a religious extremist" , nie jest ordynarnym oszczerstwem!!! )

Wykorzystanie przez Mariole, tego wlasnie z pośród wielu w Londonderry adwokata, do zredagowania pozwu rozwodowego, przeciwko swemu mezowi , wskazuje jaka moralnoscia kieruje się zona, odkad stanela po stronie swej matki i siostry, oraz lokalnego zboru KADS w Londonderry, w konflikcie wyboru zasad wychowywania naszej corki ( ostatecznie jej matka, i porządne adwentystki dnia siódmego z Londonderry , to nie E. White, wskazujaca w swych publikacjach kwalifikacje moralne, które należy wpajac dzieciom w procesie ich wychowania ) . A przeciez Mariola, sama kiedys była ofiara atakow pozwow sadowniczych swego pierwszego meza…. gdyby nie moja pomoc, nigdy by nie wyszla z dolka, który wykopal jej pierwszy maz pupilek zboru w Zorach i samego Leslawa Barana, a także pastora Edwarda Parme ( który sekundowal mu w tych pozwach, chrzcząc go w tamtym okresie w” imieniu Jezusa Chrystusa” , a zbor pial w zachwytach pod niebiosa" ze Chrystus pobłogosławił im przyjmujac do KADS tak bogobojnego w sprawiedliwosci i prawdzie meza.

Samo środowisko bagna zdrady dobrowolnie przez siebie wybranych zasad duchowo moralnych lub zawodowo moralnych, w którym zona szuka usprawiedliwiania swego rozwiązania wezla małżeńskiego który zawiązał Chrystus, wskazuje ze idzie droga oddalajaca ja od Boga.
Prawda
ze modli się do Boga, aby jej wyjaśnił, czy może zyc z Czesławem, rozwiązując wezel małżeński, ktory On Bog zwiazal . A czy prorok Beleam w modlitwach nie pytal się Boga , czy może przekląć za pieniezna lapowe slug krola Moabu
Jego lud?.
Bog mu odpowiedzial: tak, zrob to….. i pomy
ślał, nie bedziesz na mnie zrzucal odpowiedzialności za swoje czyny, obłudniku… przeciez znasz moje ostateczne zdanie w tym temacie, które wyrazilem w swym zakonie.


Ja jestem przeciwny rozwodowi naszego małżeństwa gdyz jest lamanie prawa Chrystusa.
Zas istnienie w spo
łeczności o charakterze religijnym, konieczności uzasadnienia ze ten rozwod jest z woli Boga" ( takiej konieczności nie ma w środowisku swieckim ) zmusza wieloletnie przekonywanie corki do uwierzenia, ze Bog błogosławi matce rozwodzącej się z ojcem, gdy w okresie sepracji zamieszkala z innym mezczyzna - ten fakt wrecz mnie przeraza ( z przyczyny milosci rodzicielskiej do corki, i miłości duchowej do zony, członk
ów zboru w Londonderry )
To jest grzech przeciwko Duchowi Swietemu
tu nie ma szansy na rozgrzeszenie!

Rozumiem zyciowo moja zone, jej decyzje zamieszkania z Czeslawem bojac się samotności; a z przyczyn ( którym nie miała sily duchowej się przeciwstawić ) nie mogaca mieszkac ze mna. Nie potępiam jej wrecz cierpie, ze nie mogę jej wesprzec w jej kobiecym rozgoryczeniu….
Ale nie ja będę osadzal Mariole …. tylko Chrystus, kt
óry konkretnie zdefiniowal termin: cudzołóstwo; zas w innym miejscu Slowa Bozego, zapisano: i
ż cudzoloznicy Krolestwa Bozego nie oddziedzicza!
Ten pewny w wypelnieniu zakon Boga, nie raduje mnie, raczej zasmuca… jest jeszcze wiele innych przyczyn, r
ównież dotyczących naszej corki. Mowa o systemie myslenia, wrażliwości który zdecydowal, ze Noe, nie Chama przeklął, ale jego syna Kanaana, który przeciez nie popełnił chamskiego czynu swego ojca Chama. 


Ps.
Czytelniku, je
śli zachwycisz się osoba Chrystusa, w szczegolnosci Jego gotowością do oczyszczania Cie z grzechow , zapewne kierując się ta sama motywacja, jaka ja miałem przyjmując od księdza katolickiego bodajze 300 odpostow ( moich dopiero ) przyszłych grzechow ( pozniej szyderczo żartując na osobności z tego ksiedza ), to poszukaj w tresci Slowa Bozego ( Biblii ) tylko te fragmenty, kt
óre wskazuja, kto na pewno za jakie grzechy, nie oddziedziczy Krolestwa Bozego, tym samym, ze Chrystus nie oczysci go z tych konkretnych grzechow.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz