Ostatni list do Leslawa Barana czyli obrona mojej meskiej godności….. druga polowa

Redagujac druga polowe postu, niestety nie napisze Literatury; nie będzie nawet powiewu Literatury! Pisanie Literatury wymaga odosobnienia piszącego od twierdzen innych, w sprawie o ktorej on pisze. Tymczasem, ja dzis podejmując się bronienia godności Kobiety, która oczernia się o zdrade malzenska wobec Leslawa Barana, wykorzystam komentarz, a jakze znow anonimowy , odnoczacy się do tego co napisem w pierwszej polowie postu. Jedno jest pewne – tresc tego anonimu wskazuje, ze autor/ka tego postu jest czlonkiem zboru w Zorach Diecezji Poludnie KADS w Polsce. Czyli ze zboru do którego należy sam… Leslaw Baran!!!.
Oto tresc anonimowego komentarza, cytuje:
Z tego co napisałeś wynika,że w najmniejszym nawet stopniu nie znasz sprawy o której tu piszesz.W przeciwieństwie do Ciebie znam ją bardzo dobrze.Znam ich również osobiście.Żona Leszka przegrała dwukrotnie rozprawy rozwodowe w sądach wszystkich instancji.Sądy orzekły jej jednoznaczną winę za rozpad ich małżeństwa.Mediacje i badanie tej sprawy prowadził również kościół w Żorach.Prowadził on mediację przez kilka lat a ona w tym czasie zamiast się opamiętać to robiła nadal najgorsze rzeczy jakich się może dopuścić człowiek.Nawet o niej raz pisała prasa w kronice policyjnej a mianowicie "Gazeta Żorska lub "Kurier Żorski".Nie pamiętam już nazwy tej gazety.Potem została ona jednogłośnie usunięta z kościoła.Bardzo się zdziwiłam,że Ty piszesz na temat sprawiedliwości Bożej a takie rzeczy tu wypisujesz popierając zło w tym zdrady małżeńskie,prowadzenie rozwiązłego życia,porzucenie dzieci przez matkę i męża w chorobie.Jestem Twoją postawą wyjątkowo zgorszona jak inne osoby,które przeczytały to – dotyczy posta: Ostatni list do Leslawa Barana czyli obrona mojej meskiej godności….. pierwsza polowa postu

Autorze tego anonimowego komentarza, jakze dalekiego w swym stronniczym, plotkarskim, oskarżycielskim charakterze od duchowego, miłosnego charakteru nauk i postępowań prawdziwego Jezusa Chrystusa. Wykorzystujac twój anonim, raz jeszcze wskaze degeneracje duchowa systemu myslenia społeczności KADS.
Anonim: Z tego co napisałeś wynika,że w najmniejszym nawet stopniu nie znasz sprawy o której tu piszesz.W przeciwieństwie do Ciebie znam ją bardzo dobrze.Znam ich również osobiście.Żona Leszka przegrała dwukrotnie rozprawy rozwodowe w sądach wszystkich instancji.Sądy orzekły jej jednoznaczną winę za rozpad ich małżeństwa
Moja odpowiedz: Przypomne, ze wspominając w moim blogu osobe Leslawa Barana, skupilem się na „owocu" który wydal w naszej korespondencji, czarno na bialo. M.in. pisal: Bogdanie,co tu mam sprawdzać?Tak właśnie jest i wygląda to jak państwo koscielne w państwie(Rzeczpospolitej Polskiej).Irene S. też odmówiono sprawiedliwego procesu i nie tylko zresztą jej.Widząc to stwierdziłem,że taka postawa jest niezgodna z Bozymi zasadami postępowania i sprawiedliwości i stąd moja postawa w jej i życiu innych osób. Niestety,wszelkie Twoje odwołania nic tu nie dadzą. Jeżeli szukasz sprawiedliwości to powierzaj tą sprawę w modlitwach Bogu lub oddaj ją do sądu świeckiego. Tam prędzej można ją znaleźć niż często w naszym kościele... I jakos nie usłyszałem od anonimowych komentatorow, sprzeciwu wobec postawy Leslawa Barana – udokumentowanej czarno na bialym, który tak negatywnie pisze o KADS, do którego nadal dobrowolnie należy! Wprost przeciwnie – dostalem ponad 100 komentarzy, chlubiących pod niebiosa Leslawa! m.in. wykorzystując do tego negatywne ploty na temat jego Zony.

Nieznana mi z imienia i nazwiska była Zona Leslawa Barana, ma podstawy do pozwania autora/ow anonimowych komentarzy o oczernianie jej dobrego imienia wobec mojej osoby Bogdan Szczesnego-Bury.

Wiec jeszcze raz – oświadczam, ze wspominając na swoim blogu o osobie Leslawa Barana, nigdy nie zamierzałem pisac o jego Zonie. Wypraszam sobie, aby ktokolwiek w przyszłości oczernial te kobiete w mojej obecności – szczególnie tak zaciekle, wrogo, w skłonności do zgorszenia ta kobieta!

Anonim: Mediacje i badanie tej sprawy prowadził również kościół w Żorach.Prowadził on mediację przez kilka lat a ona w tym czasie zamiast się opamiętać to robiła nadal najgorsze rzeczy jakich się może dopuścić człowiek.(..) Potem została ona jednogłośnie usunięta z kościoła.
Moja odpowiedz: Opowiem teraz historie z udzialem zboru w Zorach, w ktorej osobiście bralem udzial. Oto bodajze w 2006r. ( pisze na kolanie – wiec nie mam czasu na zweryfikowanie daty w swych notatkach, dokumentach m.in. z korespondencji ze zborem w Zorach ) zbor w Zorach jednogłośnie przyjal do zboru mężczyznę, który w samym czasie niszczyl swoja zone; byli w okresie separacji. Zbor w Zorach nie uwzglednil nawet pismo w tej sprawie, wyslane do Zor ze zboru w Pszczynie, którego członkinią była niszczona psychicznie kobieta. Pastor Edward Parma doskonale wiedział o tej sytuacji – a mimo to po raz drugi ochrzcil tego mezczyne, bylego pastora KADS.
Co gorsza – jako społeczność religijna, zbor w Zorach swoja postawe musial uznac jako dzialanie błogosławione przez Boga. Dlatego przyjecie i powrotne ochrzczenie tego mężczyzny, również uznano jako blogoslawienstwo Chrystusa, pisząc wiersze i pochwaly w Glowie Adwentu … w ten sposób zdominujac psychikę małoletniego chłopca, syna owej kobiety, twierdzeniem, ze Bog błogosławi jego ojcu, zas potepia matke, wobec ktorej ojciec w tamtym czasie prowadzil wiele procesow sadowniczych, nakłaniając maloletniego, by w nich uczestniczyl z pozycji oskarżyciela.... matki ( opnie psychiatrów i psychologow uczestniczących w tych procesach ). Chlopak musial przeżyc traume, popadl w rozgorycznie, zaczal się zle zachowywac. Mechanizm przyczynowo skutkowy dokladnie taki sam jak w przypadku mojej corki w Londonderry! ( ale to sprawa do Literatury )
Jak smiesz autorze zacytowanego anonimu podejmowac proby zdominowania mojej wolności sumienia wyznawanej przeze mnie wiary w prawdziwego Chrystusa , piszac do mnie: Z tego co napisałeś wynika,że w najmniejszym nawet stopniu nie znasz sprawy o której tu piszesz.W przeciwieństwie do Ciebie znam ją bardzo dobrze. (.. ) Mediacje i badanie tej sprawy prowadził również kościół w Żorach.Prowadził on mediację przez kilka lat a ona w tym czasie zamiast się opamiętać to robiła nadal najgorsze rzeczy jakich się może dopuścić człowiek.(..) Potem została ona jednogłośnie usunięta z kościoła.
z rowna hardością tych, którzy przyprowadzili Chrystusa do Pilata:
Gdyby ten nie był złoczyńcą, nie wydalibyśmy go tobie. ( Jana 18:30 b )
Czy ja aspiruje do roli sędziego tej kobiety? Nie! Czy aspiruje do roli wskazującego kto był winny rozpadowi małżeństwa Leslawa Barana? Nie! Po co wiec piszesz takie negatywne rzeczy o tej Kobiecie? Bym ja potępił – jak Ty i zbor w Zorach to zrobilas/les/liscie, stronniczo przychylnie nastawieni do jej meza Leslawa Barana?.

Mój blog nie jest poswiecony ujawnianiu przewinien kogokolwiek z po za grona osob, która osmielaja się zdominowac moja wolność sumienia wyznawanej wiary w prawdziwego Chrystusa, czyli spolecznosci Kosciola Adwentrystow Dnia Siodmego.

Ty anonimie jestes osoba , która probuje zdominowac blizniego swego w intytmej sferze wolności sumienia, prawa do wypowiedzi, walki o godność ludzka – nie zona Leslawa Barana, niezależnie czy w rzeczywistości zgrzeszyla, czy nie. Tak twierdze wedlug mojej wiedzy. 

Anonim: Mediacje i badanie tej sprawy prowadził również kościół w Żorach.
Moja odpowiedz: Aby prowadzic mediacje miedzy skloconymi stronami ( np. małżonków w separacji ) grono mediacyjne musi cieszyc się dobra opinia u obojga stron. Ja –nie bedac uczestnikiem tych mediacji – stwierdzam, ze zbor w Zorach nie może się cieszyc dobra opinia u obojga skonfliktowanych stron, gdyz dal dowody jawnej chamskiej stronniczosci w przypomnianej przeze mnie historii. Znow doszliśmy do waznej sprawy, dotyczącej elementarnych zasad które musi spelniac społeczność koscielna, by moc wypelniac zobowiązania wobec przykazania: miluj Boga i blizniego swego . O tym pisalem już wczesniej w swym blogu…. Talk wiec autorze/rko zacytowanego anonimowego komentarza – nie twierdze ze Zona Leslawa Barana nie popełniła zlych czynow. Twierdze jednak, z cala stanowczością, ze wasze ( braterskie ) mediacje, pogrążały te Kobiete w jej rozgoryczeniu, tym samym popychaliście ja do tych zlych czynow. Nie prawdziwy Chrystus wami kierowal – ale wasz osobiste ego, które jest dla was waszym chrystusem ( z malej litery ). Podobnie jest w przypadku mężatki ze zboru w Londonderry.

Uzasadnienie mojego twierdzenia
Mat. 24:12 - A ponieważ bezprawie się rozmnoży, przeto miłość wielu oziębnie

Trudno krzewic i pielęgnować prawdziwa milosc Agape, w ktorej kobietom latwo jest ustrzec się rozgoryczeniom, popychających ich do zlych czynow, jeśli nie jest zachowana para: sprawiedliwosc i prawda.
Anonim: Bardzo się zdziwiłam,że Ty piszesz na temat sprawiedliwości Bożej a takie rzeczy tu wypisujesz popierając zło w tym zdrady małżeńskie,prowadzenie rozwiązłego życia,porzucenie dzieci przez matkę i męża w chorobie.Jestem Twoją postawą wyjątkowo zgorszona jak inne osoby,które przeczytały to. Moja odpowiedz: Raz jeszcze przypominam ze poświęcając swój post osobie Leslawa Barana, skupilem się na jego owocach, jakie zrodzil w naszej korespondencji na Facebooku ( to Leslaw pierwszy do mnie napisal ) , by zilustrowac stan duchowo moralny systemu myslenia spolecznosci KADS – z podkreśleniem, iż ten system myslenia jest sprzeczny z systemem moralnym prezentowanych przez regulaminy tego Kosciola! Wykorzystalem owoc wydany przez Leslawa Barana jako jeszcze jeden przykład niezrozumienia wśród społeczności KADS prostej zasady: brak powszechnej społecznej walki o zachowanie sprawiedliwsi i prawdy , powoduje zamieranie miłości w tej społeczności, i strasznych skutkow wynikających z tego faktu. Tymczasem autor/ka anonimu probuje przekonac mnie iż nie jestem kompetentny w sprawach zachowania sprawiedliwosci i prawdy, twierdzac, ze staje po stronie bylej Zony Leslawa Barana! Czy Ty autorze/rko powyżej zacytowanych slow, jestes bezstronna, obiektywna – tym samym zachowujaca sprawiedliwosc i prawde wobec tego co pisze na swym blogu?.
Oto ujawniam m.in.:
W dniu 07/02/2005r. w obecności pastora z Zor, Edwarda Parmy, na zebraniu zboru w Tychach, jego podwładny pastor Wieslaw Szkopinski , odmowil mi wskazania w tresci Prawa Zborowego regulaminy, na podstawie których skreślił mojej nazwisko z listy zborowej, tym samym z listy calego Kosciola. Pastor W. Szkopinski , odrzucil od siebie, podany mu przeze mnie egzemplarz Prawa Zborowego, twierdzac hardo, pysznie, w poczuciu bezrarnosci: ja nie musze ci pokazywac!.
A pastor Edward Parma – zapewne pod jego kierownictwem przebiegaly mediacje małżeństwa Baranow – nie interweniowal. W obecności calego zboru w Tychach powiedzial tylko: Bogdanie, ja cie już obserwuje od kilku tygodni, ty musisz isc do psychiatry. Autorze/rko przytoczonego wyzej anonimuslowa, piszac do mnie slowa: Jestem Twoją postawą wyjątkowo zgorszona jak inne osoby,które przeczytały to., by zachowac „sprawiedliwość w swym, zgorszeniu” ( cudo moherowych beretow z KADS ) również do pastora Edwarda Parme, powiesz podobne slowa?
W postach od 120 ,126,127, 129,131,132,133,134,140, 141 i sąsiadujących z nimi – zaprezentowałem okoliczności dwoch procesow sadowniczych zboru w Londonderry, wrogo agresywnie konfrontacyjnie skierowanych przeciwko przykazaniu: Miluj Boga i blizniego swego. ( posty: 140, 141 prezentuja przebieg procesu sadowniczego, wykluczajacego mnie z KADS, na podstawie nagrania z ukrytego dyktafonu ).
System myslenia społeczności KADS, napędzany wiezia z chrystusem – ludzkiego ego ( czyli ideologia religii, nie sama Czysta Religia ) wpaja poczucie bezkarności za slowa wypowiadana ( do tego pod ukryciem anonimu ) Ale prawdziwy Jezus Chrystus – nie marionetka ludzkiego ego, ale krol królów, sedzia sędziów, osadzi slowa, a przede wszystkim obowiazujace w społeczności KADS pewnośc tego, czego się spodziewamy, przeświadczeniem o tym, czego nie widzimy ze unikniemy kary za ploty oczerniajce inna osobe, za uczestnictwo w procesach sadowniczych pozbawionych sprawiedliwości i prawdy, za obojetnosc znieczulicy społecznej wobec dowodow zaistnienia takich linczow oszolomstwa ideologii religii wiary Chrystusa -  ego ludzkiej pychy, buty, bufonady, zapyzialej dumy . Dlatego bratersko ostrzegam/przypominam, ze prawdziwy bezstronnie miłujący – wiec bezstronnie sadzacy Jezus Chrystus, również twoje autorze/rko słowa z przytoczonego powyżej anonimu, obecnie ocenia w Swiatyni Niebianskiej. Wiec okaz sprawiedliwość i okaz odwage, niezbedna do zapoznania się z faktami, stosowania wieloletniej przemoc mobbingu w zborze w Londonderry wobec mojej osoby, mojej rodziny; budząc w naszych sercach rozgorycznie, wyniku czego nastapil – wierze ze nie na zawsze – rozpad mojego małżeństwa. Kto nie ma takiej odwagi ( mocy pobożności ) ten jest bezwartosciowy duchowo moralnie w pracy, cytuje:
Mediacje i badanie tej sprawy prowadził również kościół w Żorach.Prowadził on mediację przez kilka lat a ona w tym czasie zamiast się opamiętać to robiła nadal najgorsze rzeczy jakich się może dopuścić człowiek.(..) Potem została ona jednogłośnie usunięta z kościoła. Przypomne, ze pastor Edward Parma nie bal się sprzeciwu zboru w Tychach, gdy nie oponowal dyscyplinarnie wobec odmowy swego podwładnego W. SZkopinskiego, aby wskazac prawo na mocy którego wylal mnie z KADS. Ba! nie bal się sprzeciwu zboru w Tychach, gdy przed nim ponizal mnie slowami: powinien pojsc do psychiatry
Pastor Edward Parma, za baranow miał członków zboru w Tychach – i slusznie!, gdyz prawdziwy Jezusa Chrystus, powiedział: Nie dawajcie psom tego, co święte. Czy rownie Ciebie mam za barana, okazesz Ty sam autorze/rko w swojej reakcji na tresc która wlasnie koncze. Reszta w Literaturze.
Ps. Zacytowany w tym poscie komentarz jest dowodem iż członkowie zboru w Zorach, wiedza ze pisze blog. Podobnie jak zbor w Pszczynie, tresc blogu nie mobilizuje zbor w Zorach do reakcji walki o sprawiedliwosc i prawde w swiatowym KADS. Jeszcze jednym dowodem istnienia systemu myslenia społeczności KADS – sprzecznego ze systemem wartości moralnych regulaminow tego Kosciola.
Czy w takich okolicznosciach spolecznosci KADS ma prawo - zachopwujac blogoslawienstwo prawdziwego Chrystusa - kogokolwiek oskarzac, osadzac, karac?
Jeszcze wrocimy do tego pytania...