Odpowiedź pastora Weiersa Coetsera na moje oficjalne odwołanie się od wyroku zastosowania wobec mnie najwyższej kary jaką można zastosować w Kościele Adwentystów Dnia Siódmego.

Odpowiedź pastora Weiersa Coetsera na moje oficjalne odwołanie się od wyroku zastosowania wobec mnie najwyższej kary, jaką można zastosować w Kościele Adwentystów Dnia Siódmego.

Dear Bogdan Londonderry 26.12.13r. godz.7:46
I am on my annual holiday at the moment.
I will be back at work after the 9th of January.
I will respond fully then, but it still seems clear that there is no change of attitude in you. I am sad about this. Please consider putting your anger aside.
Weiers Coetser

Polskie tłumaczenie:
Jestem na moich rocznych wakacjach w tej chwili.
Do pracy wrócę po 9th Stycznia ( 14r. ).
Wtedy gruntownie odpowiem ( na twoje odwołanie ) , ale nadal wydaje mi się ,, że nie zmieniłeś swego nastawienia w nas. Jestem smutny o z tego powodu. Proszę rozważ jak opanować swój gniew.


Moja odpowiedź.

Pastorze Weiers Coetser.
Twoja wakacje nie usprawiedliwiają Cię z przestępstwa, które popełniłeś tuż przed wyjazdem na te wakacje.
Nie mogą również uzasadnić faktu, że współwyznawca Kościoła Bożego ma cierpieć dłużej z powodu odebrania mu przywilejów, jakie dał mu Głowa naszego Kościoła Pan Jezus Chrystus.
Z szacunku do Najwyższej Władzy naszego Kościoła, powinieneś zrezygnować z dalszych wakacji, by jak najszybciej wrócić do Londonderry i naprawić zło, które wyrządziłeś mojej osobie i wprowadzonych błąd członków zboru, których obarczyłeś przed Najwyższą Władzą naszego Kościoła winą przeprowadzenia niesprawiedliwego procesu sądowniczego w Bożym Kościele. Wyrok jaki orzekł skład sędziowski pod twoim przywództwem poniża wizerunek światowego Seventh-day Adventist Church/Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego. ( to prędzej lub później zrozumieją współwyznawcy naszego Kościoła, z poza zboru w Londonderry i kierownictwa Irish Mission ). Ty jednak nadal trzymasz się oszczerczych insynuacji : but it still seems clear that there is no change of attitude in you. I am sad about this. Please consider putting your anger aside. ( ale nadal wydaje mi się,, że nie zmieniłeś swego nastawienia w nas. Jestem smutny o z tego powodu. Proszę rozważ jak opanować swój gniew. )
Pastorze Weiers Coetser nie zamierzam przeciągać czas mojego cierpienia – tylko dlatego, że w swojej pysze i poczuciu bezkarności, bawiąc się na „zasłużonych wakacjach” narażasz wizerunek naszego Kościół na pośmiewisko świata, jako organizację w której dochodzi do publicznych szykan mobbingu w sferze wolności sumienia wyznawanej wiary jednostki, przekonanej że regulaminy naszego Kościoła są odzwierciedleniem wartości moralnych treści Dekalogu Pana Jezusa Chrystusa. Twoje cyniczne kpiące z motywacji śmierci Pana na krzyżu Golgoty ( aby zachowana była Sprawiedliwość i Prawda , a jednocześnie człowiek miał szansę oczyścić się z grzechu przez przyznanie się do winy i okazanie pokornej skruchy ) słowa: I am sad about this ( podobne jak modlitwa, która zakończyłeś ( kapturowy ) proces sądowniczy w dniu 14.12.13r. dają mi prawo, ujawnić na swym blogu treść pism: „Outcome of the church business meeting of 14 December 2013” oraz „Minutes of the business meeting of the Londonderry Seventh-day Adventist Church held on Saturday 14 December, at 3:30 PM in the Londonderry Church”
Jeśli nasz Kościół uzna, że ta treść ośmiesza jego wizerunek, jako organizację krzewiącą i pielęgnującą wartości moralne takiej, jak: sprawiedliwości i prawda , to Ciebie będzie musiał obciążyć odpowiedzialnością – nie mnie, zmęczonego wieloletnim bronieniem się przed prześladowczymi próbami złamania mojego kręgosłupa wartości moralnych. Dość! – już dość bym cierpiał tylko dlatego, że grupa członków zboru w Londonderry, w swej próżności stara się ukryć fakt wieloletniego łamania prawa, obowiązującego w naszym Kościele, wyznaczającego wartości moralne, których członkowie ci nie chcą przyjąć, nie potrafią – zachowując wierności tym wartościom – prowadzić życie, w którym mogą zaspokoić swoje potrzeby.
Kaplica w Londonderry Seventh-day Adventis Church/Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego nie jest twoim lub członków zboru prywatnym placem zabaw w celebracje religijne. Tę prawdę już w Lato 08r. przedstawiłem zborowi w Londonderry, gdy głosowali na „tak” by wynająć te kaplicę na zarobkową działalność prywatną ( na „tak” głosowali m. in. pastor Claudio Popescu, Monika Jantos-Erazo, małżeństwo: Beata i Stanisław Śleszynscy ) Przywileje pełnoprawnego współwyznawcy naszego Kościoła ( głoszenie kazań, apeli ewangelizacyjnych, uczestnictwo w zebrania zborowych, pełnienie urzędów zborowych ) – nie są zabawkami, które Ty wraz członkami zboru w Londonderry, możesz komukolwiek dawać lub zabierać na podstawie własnego widzimisie!
Przywileje te są przede wszystkim odpowiedzialnością przed Bogiem– w tym wyraża się Jego ojcowska miłość, a także troska, by jego dzieci nie dały się ogłupić w grupową ideologię religii.
Ich wypełnianie służy do kształtowania swego charakteru na obraz naszego Pana Jezusa Chrystusa – a nie po to by się nimi chlubić, lub wykorzystywać do załatwiania prywatnych porachunków; lub – co najobrzydliwsze – do wywierania nacisku na jednostkę, by uległa rozwydrzonej w samowolce grupie , i wyrzekła się swoje wiary w wartości moralne ( wyrażone w regulaminach KADS ), jako pomocne środek – drogowskaz – pomagający nabierać wieź z Bogiem ( Czysta Religia ).

Przypomnę Ci, że od dnia 31.10.13r. – więc od dwóch miesięcy - nie wypełniłeś obowiązku organizacji kościelnej, jaka jest nasz Kościół; tj. od zareagowanie na mojej pisemną prośbę przedstawienia mi dowodów, że w latach 08-11r. zachowano procedury regulaminowe naszego Kościoła, podczas wielokrotnego nakładania na mnie sankcji dyscyplinarnych.
Gdybyś był prawdziwym pasterzem, zamiast ściągać uwagę członków zboru na istnienie atmosfery konfrontacji między nimi a mną ( w ten sposób świadomie umacniasz ich grupowe uprzedzenie do jednostki ), skierowałbyś ich myśli na wartości moralne regulaminów naszego Kościoła, aby przygotować ich do pokonania strachu i cierpienia związanego z uświadomieniem, że tak ciężko zgrzeszyło się przeciwko Bogu. ( Gdybyś to zrobił, miałbyś również szansę, odratować dla Boga moją nieszczęsna żonę z łapsk ryja wieprza Czesława - bo to właśnie kobiety najbardziej boją się przeżywać ten strach i to cierpienie; dlatego Bóg nie powierzył im przywilej pełnienia urzędów przywódczych w Jego Kościele ). Potem przygotowałbyś ich do przyznania się do winy stosowania wieloletniego lobbingu wobec mojej osoby ( ofiarą tej przemocy stała się moja córka Agnes ), okazania pokornej skruchy. Atmosfera konfrontacji między nimi a człowiekiem który walczy o swoje prawa zakończyłaby się! Ty jednak – podobnie jak Jannes i Jambres – dla interesu ukrycia przestępstw swego pracodawcy Przewodniczącego Irish Mission ( Stanisław Śleszyński ze strachu, z ujawniona przemoc mobbingu, skłoni adwentystów Dnia Siódmego, w Polsce, by odebrano jego żonie Beacie, ( zarobkowy ) urząd Dyrektora ds., Zdrowia ) , wciągasz członków zboru w Londonderry, w wojenkę ze mną o najwyższe wartości moralne.
Tak wzmaga się eskalacja wrogiej agresji w atmosferze nieprzerwanej konfrontacji.
A ponieważ w swym oficjalnym piśmie “Minutes of the business meeting of the Londonderry Seventh-day Adventist Church held on Saturday 14 December, at 3:30 PM in the Londonderry Church” przedstawiłeś pełną listę ławy sędziowskiej – tym samym upoważniajac mnie, by upublicznił je na swym blogu.
Tak wystawiłeś ich na pośmiewisko świata.
To nie ja poniżam braci ze wspólnoty naszego Kościoła – pisząc prawdę o rzeczywistości kłamstwa, bezprawie, buty, chamstwa w naszym Kościele. To wasze – pastorów kreowanie tej rzeczywistości poniża moich braci, moja żonę i cudowna córuchnę .
I am sad about this

Nie jestem zabijaką lub najemnym żołnierzem, który dla samej walki walczy o zachowanie sprawiedliwości i prawdy w środowisku, którego Pan Jezus Chrystus upodobał sobie jako swój Lud. Jestem mężczyzną, który ma świadomość, że Bóg uczynił go człowiekiem, obdarzając go godnością ludzką ( której pozbawionej są zwierzęce wieprze i glizdy ) Tę godność należy bronić za wszelką cenę – by nie stać się ludzkim wieprzem, glizdą ( biblijny termin: zezwierzęcenie ).

Jeśli na najbliższym nabożeństwie sabatowym, nie stawisz się osobiście, aby z mównicy zborowej przyznać, że celowo łamałeś prawo, by „uciszyć” mnie cenzuralnie – to w pierwszych dnia Stycznia 2014r. na swym blogu zaprezentuję treść pism: Outcome of the church business meeting of 14 December 2013” oraz „Minutes of the business meeting of the Londonderry Seventh-day Adventist Church held on Saturday 14 December, at 3:30 PM in the Londonderry Church”. Te pisma wykorzystam do zadawania oficjalnych pytań adwentystom Dnia Siódmego z poza zboru w Londonderry, na temat zachowania sprawiedliwości i prawdy w naszym Kościele. W dalszej kolejności światową opinię publiczną.
Ja nie zaciągałem moich braci ze zboru w Londonderry do podejmowania się orzeczeń wyroków sądowniczych, w trybie niezgodnym z obowiązującymi procedurami naszego Kościoła. To wy pastorzy Irish Mission: Przewodniczący Irish Mission pastor David Neal, Claudio Popescu ( Youth minister of British Union, Seminary Schloss Bogenhofen, New Bold College ur. Secueva w Rumunii; obecnie pracuje w zborach: Faifley, Irvine, Paisley – Szkocja. Licensed Minister – który za wiedzą I zgodą prowadził Wieczerze Pańskiej i chrzcił katechumenów ) , i Ty, podgrzewając próżność i pychę członków zboru w Londonderry, zrobiliście iż moich braci notorycznych przestępców prawa Bożego.
Jeśli fizycznie nie możesz stawić się na najbliższym nabożeństwie, wyślij list do zboru, by go odczytano na mównicy zborowej. W tym liście musisz przyznać, że podczas zebrania sądowniczego w dniu 14.12.13r. złamano prawo „postępowania karnego” – i z tego powodu jestem zwolniony z kary, jaką nałożył skład sędziowski, złożony z członków Rady zboru. W przypadku nie wypełnienia powyższego domagania, podejmie działania, o których wspomniałem w przypadku twego niestawienia się na najbliższym nabożeństwie sabatowym.

Bogdan Szczęsny-Bury

Ps. Treść tego pisma jeszcze dziś opublikuję na swym blogu. Pastorze Weires Coetser – przekroczyłeś Rubikon.