O mnie

Moje zdjęcie
Londonderry, United Kingdom
adres: happybodzio@interia.eu , jestem Polakiem, wykluczony z instytucji kościelnej globalnego KADS Seventh-day Adventist Church copyright: Bogdan Szczesny - Bury

wtorek, 1 października 2013

Materiał dowodowy: moje pisma do pastorów: J.Krysty i . Rakowskiego Proces dowodowy sprawy mataczenia


Materiał dowodowy – dwa pisma przeze mnie wysłane, osobno do pastora Marka Rakowskiego , a potem do pastora Jana Krystę.                            
Proces dowodowy sprawy mataczenia przez pastorów Jana Krystę ( dziś emeryt mieszkający w Australii )   i Marka Rakowskiego  ( dziś Sekretarz Zarządu Głównego Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego. )   przypadków łamania prawa KADS przez ich podwładnych.                                                    
 sygn. Akt. 05.09.13r. KADS
Ósme  posiedzenie Sądu ….    Data: 01.10.13r.

Wysoki Sądzie-Czytelniku.

Na ostatnim posiedzeniu Sądu, przedstawiłem pismo wysłane do mnie przez oskarżonego pastora Jana Krystę, z datą 11.10.05r. W piśmie tym pastor Jan Krysta, samowolnie zadecydował, że wadliwa uchwała zboru w Tychach, odnośnie skreślenia mojego nazwiska z listy zborowej, była prawidłowa według duchowo etycznych norm regulaminów Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego ( KADS ). Odwołując się do Prawa KADS, oskarżony przytaczał artykuły prawne, które miały potwierdzić, że mój status osoby skreślonej z listy współwyznawców KADS jest jak najbardziej prawnie zasadny – mimo, że inny artykuł tego prawa wskazuje, że on sam złamał to prawo, uzurpując sobie prawo do osądzenia, czy uchwała zboru powinna być uchylona, czy nie. Prawo KADS wyraźnie wskazuje, że o potrzebie uchylenia uchwały lokalnego zboru może decydować tylko Rada Zboru – czyli reprezentacja wszystkich współwyznawców Diecezji Południe.  

Dlatego zdecydowałem zrezygnować  prowadzenia dalej tej sprawy.                                          
W tym celu w Grudniu 05r. poprosiłem zbór w Pszczynie o przyjęcie mnie do zboru na podstawie powtórnego ślubowania Aktu Wiary. Wcześniej rozmawiałem o tym z miejscowym pastorem Tadeuszem NIewolikiem – z którym przygotowywałem się do chrztu i wstąpienia do KADS. Niestety, pastor Tadeusz odmówił mi pokojowego przyjęcia do zboru,  domagając się ode mnie, aby wyjaśnił z jakich przyczyn (  tym  samym, w jakich okolicznościach ) znalazłem się poza społecznością KADS. Tak więc zmuszony byłem do ponownego odgrzebania sprawy…  szczerze opisałem całą sprawę w piśmie do zboru w Pszczynie z datą 05.01.06r. spodziewając się bezproblemowego powrotu do KADS. Tymczasem pastor Tadeusz Niewolik, zdecydował, że wobec mojego „donosu” podejmie drugie równoległe  dochodzenie w tej sprawie –  które przeprowadził dokładnie tak samo, jak pastorzy: Jan Krysta i Marek Rakowski. - z podobnym, korzystnym dla pastorów: W. Szkopińskiego i E.Parmy końcowym orzeczeniem.                                                      
 I W tym dochodzeniu orzeczono, że problem nie tkwi w fatalnym postępowaniu pastorów: W. Szkopińskiego i E. Parmy, ale w konflikcie między zborem a moją osobą!  Istotne dla naszej sprawy jest to, że pastor Tadeusz Niewolik,  końcowe wyniki przez siebie przeprowadzonego dochodzenia, przedstawił jako orzekające twierdzenie całego zboru w Pszczynie - choć prawdopodobnie zbór nie miał pojęcia jaką haniebną stronniczą procedurę zastosował ten pastor. ( w szeregach zboru w Pszczynie jest osoba, zawodowo pracująca jako sędzia )    
Rok później to właśnie pastor Tadeusz Niewolik został Przewodniczącym Diecezji Południe, po zakończeniu kadencji pastora Jana Krysty.                          
( więcej w moim liście do zboru w Pszczynie z Czerwca 12r. – który nie został przedstawiony sekretarzowi zboru i pozostałym członkom zboru, zatrzymany przez pastora Tadeusza lub jego żonę Danutę. Oboje mieszkają w budynku kaplicy, to oni jakie pierwsi przyjmują przychodząca do zboru korespondencję )                                                                                 
 Do sprawy prowadzenia wyjaśniającego przyczyny wydalenia mojej osoby z KADS wspomnę po przedstawieniu całego materiału dowodowego, czyli korespondencji między mną a pastorami: Janem Krysta i Markiem Rakowskim, którzy w okresie 05- 07 pełnili urzędy: Przewodniczącego Diecezji Południe o Sekretarza tej diecezji.
Reakcja pastora Tadeusza Niewolika, skłoniła mnie, a bym powrócił  w domaganiu się od pastorów : Jana Krysty i Marka Rakowskiego regulaminowego  wyjaśnienia okoliczności skreślenia mojego nazwiska z listy KADS. W tym celu wysłałem dwa pisma. Do pastora Marka Rakowskiego, a potem do Jana Krysty. 
Oto one.

Do pastora Marka Rakowskiego







 do pastora Jana Krystę



  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz