O mnie

Moje zdjęcie
Londonderry, United Kingdom
adres: happybodzio@interia.eu , jestem Polakiem, wykluczony z instytucji kościelnej globalnego KADS Seventh-day Adventist Church copyright: Bogdan Szczesny - Bury

poniedziałek, 28 stycznia 2019

Styczeń 2019r. Bogdan Szczęsny Bury do Pastora Piotra Stachurskiego Przewodniczącego Wschodniej Diecezji Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego w Polsce. ( w skrócie KADS )

Styczeń 2019r. 
Bogdan Szczęsny Bury  do Pastora Piotra Stachurskiego, Przewodniczącego Wschodniej Diecezji Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego w Polsce. ( w skrócie KADS )   

Pastorze Piotrze Stachurski, Przewodniczący Wschodniej Diecezji KADS w Polsce.
Przypominam, oryginalną treść, twego elektronicznego mailu z dnia 11 Czerwca 2013, godzina 8: 51, czasu polskiego.
Nadawca Piotr Stachurski pstachurski@advent.pl
Adresat: "Bogdan Szczesny-Bury" <bogdan.derry@interia.eu>;

Bracie Bogdanie
Poświęciłem wczoraj czas, aby przejrzeć kilkadziesiąt stron materiałów związanych ze sprawami o których piszesz. Przeczytałem to, co opisujesz na swojej stronie oraz korespondencję pomiędzy Tobą a Radą Diecezji w latach 2005-2007. Ze sprawą tą zetknąłem się po raz pierwszy. Jeżeli w latach gdy ona się rozgrywała nie brakowało pewnych różnic zdań, to trudno aby po latach osoby nie zaangażowanie wtedy w sprawę mogły cokolwiek obecnie weryfikować. Jeśli wtedy pozostały pewne wątpliwości to obecnie byłoby ich jeszcze więcej.


Bracie Bogdanie, poprosił brat o skreślenie z listy zborowej zbory w Tychach. Na brata prośbę tak się stało. Wobec brata wątpliwości Rada Diecezji zaproponowała przyjęcie do innego zboru. I tak się stało. Został brat przyjęty do zboru w Pszczynie,  z którego po latach przeniósł się listem zborowym do Anglii, gdzie zapewne jest brat członkiem jednego ze zborów.
Wobec tych powyższych faktów, a także szacunku dla brata decyzji podejmowanych wtedy oraz ze względu na fakt, że obecnie nie jest możliwa precyzyjne odtworzenie wydarzeń sprzed lat, skoro już wtedy były różnice zdań - nie mogę podjąć się tego, czego brat obecnie oczekuje. Wszak wciąż jest brat jako wyznawca Kościoła. Choć przyznać muszę, że po przeczytaniu tego, co brat pisze na swej stronie, publicznie obrażając i poniżając różne osoby, powinien brat szczerze rozważyć, czy to jest droga Chrystusowego działania? Nie tak winno się to odbywać.


Zła mowa szkodzi tym, o których mówisz źle, ale jeszcze bardziej szkodzi Tobie. Jak ciągłe rozmyślanie o tamtych sprawach wpływa obecnie na brata duchowość. Ile osób, poprzez informacje zamieszczane przez brata na stronie internetowej zachęciło się do Chrystusa jako miłosiernego i przebaczającego Zbawiciela? Czyż Bóg nie powołuje nas do realizowanie jego dzieła? Może warto, byśmy jako ludzie po prostu miej koncentrowali się na sobie a więcej na światłości Bożej obecności, która jedynie wnosi pełen i prosty pokój do serca, oraz na służbie innym.
Zachęcam więc serdecznie do weryfikacji spojrzenia serca.

Z życzeniami łaski Pana Jezusa
Piotr Stachurski


Wykorzystując zaistnienie , wyżej przypomnianej korespondencji między nami,  Piotrze dziś wykorzystam ją do rozważanie fascynującego tematu, jakim jest uwierzenie określane  terminem Wiara.
Uwierzenie wyznaniowe w istnienie Boga, różni się od Uwierzenia religijnego w istnienie Boga, na fundamentalnej zasadzie:
Uwierzenie wyznaniowe w istnienie Boga, „ jest pokarmem ( pseudo ) duchowym” zagubionych dla Prawdy i Sprawiedliwości, słabych w odwadze ducha Pobożności ( 2 Tymoteusza 3: 1-5 ) – dla których obiekt ich uwierzenia, pozwala im przekonywać samych siebie i innych, że żyją w Prawdzie i Sprawiedliwości, i dlatego mają odwagę mocy Pobożności , by  miłować Boga przez nienawiść do zła, które krzywdzi  bliźniego, szczególnie do tego zła, które pochodzi od nich samych ( Psalm 97: 10 ). Oto, wystarczy tylko porównać się z ( innym ) obiektem uwierzenia innych ludzi -  by już mieć powód do chełpliwości, że są lepsi od tych, których obiekt uwierzenia nie jest tak szlachetny, święty, jak obiekt ich uwierzenia.
Uwierzenie religijne w istnienie Boga, jest pokarmem duchowym, dla ludzi mądrych – których pokora zmusza ich, spostrzegać uwierzenie w  istnienie jakikolwiek obiektu, jako wyzwanie moralne, racjonalne ( więc również naukowe ). Oni mają świadomość, że jeśli będą irracjonalnie, oszołomsko, jako usprawiedliwienie ich świństw uczynionych drugiemu człowiekowi, wykorzystywać uwierzenie w nawet najświętszy, najzacniejszy obiekt – to tylko nadadzą temuż obiektowi, cechy oszołomstwa,  przestępczego usprawiedliwienie ich świństw uczynionych drugiemu człowiekowi.

Do której grupy uwierzenia, należy zaliczyć wspólnotę KADS? 
Niech Prawda faktów dokonanych,  nadal dokonywanych i akceptowanych we wspólnocie KADS, w konfrontacją ze Sprawiedliwością zakonu Chrystusa, odpowie na te pytanie.  Nie ja Bogdan Szczęsny Bury odpowiem na to pytanie – tylko decyzje, reakcje i postępowanie wspólnoty KADS; z tej racji, że wspólnota KADS twierdzi, że wierzy w Chrystusa. ( Pana Jezusa - Piotrze Stachurski )

Warto mieć świadomość ( wypracowaną w logicznym systemie myślenia ), że wyznawanie wiary w Boga, powinno być przez człowieka,  spostrzegane jako najpoważniejsze moralne zobowiązanie. Dlaczego?
Ponieważ człowiek, który wyznaje wiarę ( w Chrystusa, Jahwe, Allacha, Buddę ), swoimi decyzjami, reakcjami i postępowaniem, w sposób automatyczny, wskazuje w jakiego (  Chrystusa, Jahwe, Allacha, Buddę ) wierzy. Czyli,  jakie decyzje, reakcje, postępowanie,  tenże (  Chrystus, Jahwe, Allach, Budda ) błogosławi lub potępia. Bo przecież człowiek racjonalnie ( nie oszołomsko ) wierzący w ( w Chrystusa, Jahwe, Allacha, Buddę ), nie będzie świadomie, celowo decydował, reagował, postępował tak, aby jego  ( Chrystus, Jahwe, Allach, Budda ) przeklinał go. Wiara w Boga, nie będzie martwa tylko wtedy, gdy człowiek wyznający wiarę w Boga, ma siłę pobożności decydować, reagować i postępować tak, by jego Bóg miał racjonalne w Sprawiedliwości powody, aby błogosławić temu człowiekowi.
Należy również nie zapominać, o fenomenie usprawiedliwienia z grzechu – które również moralnie zobowiązuje do konkretnego decydowania, reagowania i postępowania wobec popełnionego grzechu. Temu zagadnieniu, poświęcam główny temat mojego listu do Ciebie Piotrze Stachurski.

Opiszę teraz okoliczności, w których zostałem wykluczony przez pastora Wiesława Szkopińskiego, z kapłańskim namaszczenie ( akceptacją i poparciem ) Edwarda Parmę z Rybnika  - pastor seniora ( okręgowego ) w Południowej Diecezji KADS .
I
W Lato 2004r. lokalny zbór KADS w Tychach w Polsce, bardzo się emocjonalnie zgorszył się, gdy dotarła do niego informacja, że ordynowany Pastor Wiesław Szkopiński, przejmie kapłańska opiekę nad tym zborem.  We własnym gronie oskarżali pastora W. Szkopinskiego, że on w 2001r. defraudował fundusze tego zboru. Teraz, ja Bogdan Szczesny Bury, publicznie stwierdzam, że ja nie twierdzę, że pastor Wiesław  Szkopiński zdefraudował pieniądze z kasy zboru w Tychach – ponieważ w tamtym czasie, ja nie miałem kontaktu ze  wspólnotą KADS; przy mnie taki numer nie przeszedłby do porządku dziennego w KADS,  ponieważ mam świadomość, że takie postępowanie , sprowadza przekleństwo Chrystusa  ( Mat. 7 : 23…  a wtedy im powiem: Nigdy was nie znałem. Idźcie precz ode mnie wy, którzy czynicie bezprawie ) nie tylko na osobę W. Szkopińskiego, ale również na całą, globalną wspólnotę Adwentystów Dnia Siódmego.   Wyjaśnię to w dalszej części listu.
Ja twierdzę - i Chrystus mi świadkiem , że lokalny zbór KADS w Tychach, tak oskarżał pastora Wiesława Szkopińskiego. Ja tymczasem włączyłem  w moje osobiste religijne uwierzenie w Chrystusa, racjonalne rozumowanie – to coś, co sprowadza na mnie bałwochwalstwo, czary, wrogość, spór, zazdrość, knowania, waśnie , odszczepieństwo  wspólnot wyznaniowego uwierzenia, do jakich , niewątpliwie należy zaliczyć wspólnotę KADS.  Mianowicie, zaproponowałem, aby zbór w Tychach, wykorzystał sytuację, że pastor W. Szkopiński został wyznaczony przez Południową Diecezję KADS w Polsce, na stanowisko pastora tegoż zboru – do wyjaśnienia okoliczności defraudacji kasy zborowej , w śledztwie, przeprowadzonym przez tzw. Radę Południowej Diecezji.  I ze smutkiem musze przyznać ( ponieważ to jest jeden z dowodów, że wspólnota KADS odwróciła się od zakonu Boga ) , że czynność: wyjaśnienie defraudacji finansów zboru w Tychach ( jako rodzaj czczenia Boga duchem i prawdą ) nigdy nie nastąpiła  – ponieważ zbór wraz przełożonymi pastora W. Szkopińskiego, nie mieli  moralnej desperacji – bezkompromisowości  religijnej  , a przede wszystkim biblijnego uświadomienia,   że popełnienie grzechu przez każdego członka konkretnej wspólnoty, dobrowolnie wspólnego wyrażania wiary w Boga, sprowadza na tę wspólnotę przekleństwo Boga; tak długo, aż sam grzesznik, lub wspólnota, oczyszczą się z tego grzechu, wykorzystując Boga Czas Łaski.
( Mat. 18:18… Zaprawdę powiadam wam: Cokolwiek byście związali na ziemi, będzie związane w niebie; i cokolwiek byście rozwiązali na ziemi, będzie rozwiązane w niebie ).
II
W Grudniu 2004r. pastor W. Szkopiński wyklucza mnie z KADS.
Piotrze Stachurski, nie będziemy teraz zajmowali się  dywagacją z jakich przyczyn pastor Wiesław  Szkopiński wykluczył mnie z KADS – dalszy wywód treści tego listu, racjonalnie uzasadni, celowe pominięcie przyczyn wykluczenia mnie z KADS przez pastora W. Szkopińskiego. Choć niestety Piotrze, tenże wywód  również racjonalnie udowodni irracjonalność  twoich usprawiedliwień  postępowanie pastorów: Edward Parma i Wiesław Szopiński, w dniu 7 Lutego 2005 -  które ściągnęło przekleństw  Chrystusa ( kolejne już ) na całą globalną  wspólnotę adwentystów dnia siódmego. ( wiec również na Ciebie, na twoja zone i twojej dzieci )   Ma na myśli usprawiedliwienie dla zachowania pastorów: W. Szkopińskiego i E. Parmy -  które Ty Piotrze napisałeś w swoi email do mnie w dniu11 Czerwca 2011r., a co zacytowałem na wstępie tego listu.
III
W dniu 7 Lutego 2005r. miało miejsce zebranie zborowe lokalnego zboru KADS w Tychach, z mojej – wykluczonego z KADS, inicjatywy, by wyjaśnić okoliczności ( nie przyczyny – aby była zachowana świętość Religii, która nie akceptuje stosowania zasady: cel uświęca środki ), wykluczenia mnie z KADS przez pastora W. Szkopińskiego. Dlatego na to zebranie poprosiłem pastora seniora Edwarda Parmę, bezpośredniego przełożonego W. Szkopińskiego..
Obaj ci pastorzy, zastosowali socjotechniczna zagrywkę – którą dziś nie będę opisywał. Nie ma to znaczenia, wobec moralnej celowości, którą kieruję się pisząc ten list do Ciebie Pastorze Piotrze Stachurski – Przewodniczący Wschodniej Diecezji KADS w Polsce. Powiem tylko, że obaj pastorzy:
E. Parma i W. Szkopiński, zamienili charakter tego zborowego zebrania, ze specjalnego – tylko poświęconego   wyjaśnieniu okoliczności wykluczenia mnie z KADS przez W. Szkopińskiego, na ogólne, standardowe – w którym wyjaśnienie okoliczności wykluczenia, włączono w długachną
10-cio punktową listę spraw zborowych niezwłocznie do rozpatrzenia .  Już we wstępie zbagatelizowali najpoważniejszy charakter wydarzenia, z pośród innych wydarzeń  w życiu wspólnoty KADS, jakim jest wykluczenie kogokolwiek z ich wspólnoty , która  sami określają  Kościołem Chrystusa .  Piotrze, jak zapewne, już się domyślasz, sprawa wykluczenia była wyznaczona jako ostatnia sprawa , którą zbór miał rozpatrzyć. Kilka lat później, z lokalnym zborze Seventh-day Adventish Church ( angielska nazwa Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego ) w Londonderry w Irlandii Północnej, również zastosowana ten socjotechniczny manewr, w sprawie publicznej jawnej kradzieży w tym zborze. Piotrze,  jak się zapewne domyślasz, ja byłem inicjatorem tego spotkania - mając świadomość , że to przestępstwo, sprowadza przekleństwo Chrystusa na całą globalną wspólnotę adwentystów dnia siódmego; więc również na Ciebie Piotrze i twoją Rodzinę. 
Problem w tym, że oni nie mieli/nie mają tej świadomości – ewidentny dowód ich zagubienia dla Prawdy i Sprawiedliwości, słabych w odwadze ducha Pobożności.
IV
Znów pominę wyjaśnienie w szczegółach, na czym polega ten socjotechniczny zabieg odwrócenia uwagi szeregowych współwyznawców KADS, od głównego problemu zboru w Tychach ( oraz całej globalnej wspólnoty KADS ) ściągnięcia przekleństwa Chrystusa na te wspólnotę, na podstawie grzechu pastora W. Szkopińskiego – jego wykluczenia mnie z KADS niezgodnie z regulaminami KADS.  
Edward Parma wraz Wiesławem Szkopińskim, wykorzystali pewien rodzaj społecznego, grupowego a nawet indywidualnego otumanienia , zagubionych dla Prawdy i Sprawiedliwości, słabych w odwadze ducha Pobożności, który powszechnie występuje we wspólnotach  wyznaniowego uwierzenia w Boga. Więc kiedy już rozpoczął się ostatni punkt zebrania zborowego – wyjaśnienie okoliczności wykluczenia mnie z KADS przez pastora W. Szkopinskiego, obaj pastorzy: E. Parma i W. Szkopiński byli pewni swego  - wobec zakonu Boga butni, pyszni i egoistyczni, za to w bezkarności wśród  wszelkiego rodzaj społecznego, grupowego a nawet indywidualnego irracjonalnego otumanienia , zagubionych dla Prawdy i Sprawiedliwości adwentystów dnia siódmego, słabych w odwadze ducha Pobożności.
Tymczasem….
V
Ja już na wstępie, podaję dla pastora W. Szkopinskiego , egzemplarz Prawa Zborowego ( Manual Church ), obowiązującego w całej globalnej wspólnocie KADS , prosząc:  pastorze Wiesławie, pokaż , na podstawie jakiego artykułu regulaminów z tego Prawa, Ty mnie wykluczyłeś z KADS?
Pastor KADS, Wiesław Szkopiński , był bezradny wobec racjonalnej strategii obrony osoby, przez niego dyscyplinarnie ukaranej; najsurowszą karą w KADS – wykluczeniem z KADS, którego wspólnota adwentystów dnia siódmego, określa jako Kościół Chrystusa ( czyli jako własność Chrystusa – nie tej wspólnoty; chyba że Chrystus jest  ich pachołkiem lub niewolnikiem, ale nie Panem ). On nie potrafił tak zareagować na moją racjonalną strategie obrony,  aby Chrystus miał racjonalne powody błogosławić jego reakcji. Dlatego moja strategia zasłużyła  na miano racjonalnej, mądrej, a pobożnej.
VI
Pastor W. Szkopiński odsunął od siebie, podany mu  przeze mnie egzemplarz Prawa Zborowego, twierdząc: nie muszę ci pokazywać.
Pastorze Piotrze Stachurski, również ty globalna wspólnoto adwentystów dnia siódmego, odpowiedz w duchu i prawdzie ( Jana 4: 24… Bóg jest duchem , a ci, którzy mu część oddają, winni mu ja oddawać w duchu i w prawdzie ), czy pastor Wiesław Szkopiński zachował się z mocą pobożności – ot, choćby według standardów regulaminów z… Prawa Zborowego KADS, publikacji E. White; a przede wszystkim treści Biblii ?
VII
Pastor senior Południowej Diecezji KADS Edward Parma , był również bezradny, wobec mojej  racjonalnej strategii obrony osoby, dyscyplinarnie ukaranej przez jego podwładnego pastora
W. Szkopińskiego ; najsurowszą karą w KADS – wykluczeniem z KADS, którego wspólnota adwentystów dnia siódmego, określa jako Kościół Chrystusa. Więc on również zmuszony był ( moją racjonalną religijnością ) zareagować tak, że Bóg przeklął go, w myśl nauki Chrystusa, Mat.5: 22 c:
a kto by rzekł: Głupcze, pójdzie w ogień piekielny .
Rozumie się, że E. Parma pójdzie w ogień piekielny, razem ze wspólnotą adwentystów dnia siódmego, jeśli ona akceptuje reakcję pastora seniora E. Parmę: tu były pewne nieprawidłowości – ale Bogdanie, jak cię obserwuję cię, to ty powinieneś pójść do psychiatry, w dniu 7 Lutego 20005r. w odpowiedzi na moja racjonalna strategie obrony , wobec dyscyplinarnej kary wykluczenia mnie z KADS
Pastorze Piotrze Stachurski, również ty globalna wspólnoto adwentystów dnia siódmego, odpowiedz w duchu i prawdzie ( Jana 4: 24… Bóg jest duchem , a ci, którzy mu część oddają, winni mu ja oddawać w duchu i w prawdzie ), czy pastor senior E. Parma zachował się przyzwoicie – ot, choćby według standardów regulaminów z… Prawa Zborowego, publikacji E. White; a przede wszystkim treści Biblii?
Ps. Piotrze Stachurski -  zapewne się domyślasz, w niedalekiej przyszłości  treści tego listu, ja odwołam się już nie tylko do Prawa Zborowego , ale również do publikacji E. White – kobiety zmarłej jakieś 100 lat temu, a która globalna wspólnota określa jako… Prorokini Chrystusa
Cdn.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz