O mnie

Moje zdjęcie
Londonderry, United Kingdom
adres: happybodzio@interia.eu , jestem Polakiem, wykluczony z instytucji kościelnej globalnego KADS Seventh-day Adventist Church copyright: Bogdan Szczesny - Bury

piątek, 14 października 2016

Cd Pierwszy raz od trzech lat oddaje czesc Bogu czyli glebokie i szerokie wysokie rany zadane przez lamanie nauk zakonu Chrystusa glebokiego szeroko wysoko w poznaniu i zrozumieniu dobra i zla


Zakuta pała, w swej próżności przekonana o swej ( rzekomej ) glebokosci, szerokości wysokość wiary w Boga, utozsamia swoja wiare w istnienie Boga, jako już wiare zawierzenia się Mu ; czyli również zawierzenia się  Jego zakonowi, nauce.
Zakuta pala, zasiada podczas nabożeństwa sabatowego razem z Chrystusem i para, która jawnie zyje w cudzoloznym związku, by bliblijnie studiowac głębokość szerokość i wysokość grzechu..
cudzołóstwa. A gdy przypadkiem zakuta pala trafi na ( pozna ) moralna głębokość szerokość wysokość nauki z Bibli, cytuje:
1 Kor.5: 1-8…
  Słyszy się powszechnie o wszeteczeństwie między wami i to takim wszeteczeństwie, jakiego nie ma nawet między poganami, mianowicie, że ktoś żyje z żoną ojca swego.  A wyście wzbili się w pychę, zamiast się raczej zasmucić i wykluczyć spośród siebie tego, kto takiego uczynku się dopuścił.  Lecz ja, choć nieobecny ciałem, ale obecny duchem, już osądziłem tego, który to uczynił, tak jak bym był obecny:  Gdy się zgromadzicie w imieniu Pana naszego, Jezusa Chrystusa, wy i duch mój z mocą Pana naszego, Jezusa,  oddajcie takiego szatanowi na zatracenie ciała, aby duch był zbawiony w dzień Pański  Nie macie się czym chlubić. Czy nie wiecie, że odrobina kwasu cały zaczyn zakwasza?  Usuńcie stary kwas, abyście się stali nowym zaczynem, ponieważ jesteście przaśni; albowiem na naszą wielkanoc jako baranek został ofiarowany Chrystus. Obchodźmy więc święto nie w starym kwasie ani w kwasie złości i przewrotności, lecz w przaśnikach szczerości i prawdy,

to w swej powierzchownie płytkim „gleboko szeroko wysoko” zrozumieniu tej nauki, uwaza, ze pozbycie się cudzołożnika ze zboru staje się już czynem: Usuńcie stary kwas, abyście się stali nowym zaczynem….
Takie pozbycie się można dokonac na dwa sposoby: wykluczenie i dogadanie się z cudzołożnikiem, by sam się skreślił z kosciola, aby nie trzeba było go wykluczyc – w ten spoosb będzie mogl powrocic do kościoła „wolny od oskarzen nadal cudzołożenia z nowo poslubionym/a malzonkiem/ka , gdy naglosniona sprawa cudzołóstwa bedac we wczesniejszym zwiazku małżeńskim, „przycichnie”… Zakuta pala w swej próżności, nie dostrzega głębokiej szerokiej wysokiej mysli, zawartej w polaczeniu twierdzen:  mianowicie, że ktoś żyje z żoną ojca swego.
 A wyście wzbili się w pychę, zamiast się raczej zasmucić i wykluczyć spośród siebie tego, kto takiego uczynku się dopuścił (.. ) Usuńcie stary kwas, abyście się stali nowym zaczynem, ponieważ jesteście przaśni (… ) Obchodźmy więc święto nie w starym kwasie ani w kwasie złości i przewrotności, lecz w przaśnikach szczerości i prawdy. 

Zanim przejde do analizy duchowej korelacji tych twierdzen, przypomne, ze studiowanie głębokości szerokości wysokości nauk biblijnych, wymaga…. głębokiej szerokiej wysokiej pokory osobistej, która można tylko nabyc przez glebokie szerokie wysokie skanowanie faktow przez siebie dokonanych
( przed rozpoczęciem studium biblijnego ) w konfrontacji z zakonem Boga ( w tym twierdzeniu dostrzegamy istnienie roznicy miedzy wiara w istnienie Boga a wiara w Boga )… czyli nastepny powod, by znac zakon Boga, a nie tylko gadke: „najważniejszym przykazaniem jest: Miluj Boga i blizniego swego”.   

Przechodzimy do analizy twierdzen Ducha Swietego, za pośrednictwem ap. Pawla przedstawionych w 5 rozdziele 1 Listu do Koryntian
Usuńcie stary kwas, abyście się stali nowym zaczynem, ponieważ jesteście przaśni  - to twierdzenie, wcale nie znaczy, ze członkowie zbory w Koryncie z okresu wyslania do nich listu ap. Pawla,  zasługiwali na godność:  jesteście przaśni 
Dopiero uzmysłowienie sobie, ze dzieki smierci Chrystusa na Krzyzu, ap. Pawel mogl stwierdzic: ponieważ jesteście przaśni
Jeśli jednak ap. Pawel stwierdzil: ponieważ jesteście przaśni  - dlaczego wczesniej uznal, ze musi napisac do zboru w Koryncie: A wyście wzbili się w pychę, zamiast się raczej zasmucić i wykluczyć spośród siebie tego, kto takiego uczynku się dopuścił (.. ) Usuńcie stary kwas, abyście się stali nowym zaczynem, ponieważ jesteście przaśni ?
Ponieważ  ta przaśność nie jest nabywana automatycznie z wiary, ze Chrystus umarl dla naszego zbawienia.  Chrystus jest bezradny w odkupieniu człowieka z jego grzechu, jeśli sam człowiek nie usunie stary kwas, abys stac się nowym zaczynem przaśnika szczerości i prawdy.
Przeciez ap. Pawel nie zwrocil sie do Chrystusa: usun zakwas w zborze w Koryncie, aby ten zbor mogl stac się nowym zaczynem przesnika szczerości i prawdy. On się zwrocil do ludzkiej wspólnoty….
Czy wiec samo pozbycie się cudzołożnika ze zboru w Koryncie, usuwa kwas z… serca członków zboru w Koryncie ? Mowa o kwasie zdefiniowanym przez ap. Pawla : „wyście wzbili się w pychę, zamiast się raczej zasmucić i wykluczyć spośród siebie tego, kto takiego uczynku się dopuścił”… 
Zakuta pala w swej próżniaczej powierzchowności poznania  głębokości szerokości wysokosci nauk Biblii, wierzy w swych wnioslych acz irracjonalnym przekoaniu,  ze to wystarczy.
Oczywiście nie zadania sobie pytania: dlaczego Duch Swiety, za pośrednictwem listu ap. Pawla, stwierdzil, zem wzbil się w pyche, zamiast raczej zasmucic się?  Przeciez nie wykluczenie cudzołożnika, jawna abrobata jego cudzołóstwa, wyraznie wskazuje, iż to czlonkowie zboru ( coz z tego, ze razem z cudzołożnikiem ) toleruja grzech cudzolostwa. Czyli kwas, nie tylko był w sercu cudzoloznika, ale również we wspólnocie zboru w Koryncie…  
Ten cudzołożnik stal się „papierkiem lakmusowym”, wskazującym, ze we wspólnocie zboru w Koryncie w miejsce zasad zakonu Chrystusa, obowiązywał stary kwas zepsucia moralnego calego miasta Koryntu.
Zakuta pala w swej próżności, wstępując do wspólnoty Kosciola Bozego, podniecona „wzniosłymi uczuciami” celebracji chrztu, zapomina , ze sam chrzest nie jest nowonarodzeniem , lecz tylko oznaka iż się podjęło moralne zobowiaznia z tego nowonarodzenia .
Nie długość włosów Samsona decydowala o jego sile lania na kwasnie jablko Filistynow… tak Samson tez był przez moment zakuta pala, która zauroczyla się wlasna sila, zapominając, ze te sile ma od Boga; zas utrzymanie dlugich włosów, ma mu przypominac, kto i po co obdarzyl go nadprzyrodzona sila.

Czy można się nowonarodzic ( choćby z chrztu woda i Duchem ), jesli uczynki po celebracji chrztu, sa martwe w przestrzeganiu zakonu Chrystusa?

Zakuta pala w swej próżności, również powierzchownie rozumie, iż zachowanie lub nie konsekwencji tego co mowi, co czyni, z woli Boga wypelnia role „papierka lakmusowego” , wskazującego, czy w sercu człowieka jest kwas złości i przewrotności czy przaśnik szczerości i prawdy.
Czyli, tam gdzie nie ma zachowania konsekwencji – tam jest obluda lub glupota; a najpewniej jedno razem z drugim! 
Proszę konsekwencje nie utożsamiać z uporem zakutej paly….
Upor w rzeczywistosci depcze konsekwencje, które wskazuja, ze ten upor uporczywie kieruje się, i posilkuje się sila kwasu złości i przewrotności – jaka jest charakterystyczna dla obludy i glupoty braku pragnienia zrozumienia.  Czyz prorok Bileam nie okazal większego uporu od swej oslicy – nie pragnac ( zaslepiony pieniezna lapowka ) zrozumiec głębokości szerokości wysokości przyczyn pozwolenia Boga, na jego prosbe ( a jakze przedstawiona w celebracji modlitwy ) by mogl przekląć Jego – Boga Lud, przez terytorium Moabu, zmierzającego do Ziemi Obiecanej  ?

W ostatnim poscie, wspomniałem o „zmorach”, które szczególnie nachodza mnie w okresie Sabatu; dlatego przez prawie trzy lata, nie celebrowalem stricte swiecenia Sabatu; jedynie rygorystycznie przestrzegając zasady: moje zaniechanie celebrowania stricte swiecenia Sabatu, tylko sam ze soba będę czynil; bez udzialu osob drugich   
Czyli konsekwentnie nie podejmowałem pracy zarobkowej w Sabat, przebywałem w samotności np. oglądając filmy, by jakość „bezmyślnie” – bez zapomniec o bolu,  przezyc czas Sabatu.
Sabat jest jednym z gleboko szeroko wysoko najskuteczniejszych srodkow, pozwalajacych Chrześcijaninowi nie dac się wchłonąć w system myslania swiata, w ktorym umieścił go sam Bog, by nim zyl, działał zgodnie ze systemem myslania Chrystusa.
1 Kor.5: 9-10…
Napisałem wam w liście, abyście nie przestawali z wszetecznikami; ale nie miałem na myśli wszeteczników tego świata albo chciwców czy grabieżców, czy bałwochwalców, bo inaczej musielibyście wyjść z tego świata ( jako zasługujący na konfrontacyjnych wrogow wobec swiata; tymczasem Chrzescijanin ma stac się ofiara wrogiej konfrontacji zakutych pal ze swiata, nie zasługując na to swym zachowaniem )

Zanim gleboko szeroko wysoko zglebie zrozumienie duchowego znaczenia istnienia Sabatu, dzieki decyzji zakonu Boga ( samo istnienie Sabatu nie decyduje, ze celebracja Sabatu jest zgodna z zakonem Boga – ja osobiscie bylem świadkiem jak Artur M. wykorzystal istnienie tak Sabatu, jak celebracji swiecenia sabatu przez jego zone ( dzis moja ), by sprokurować sytuacje do pozwania ja do Sądu swieckiego  ), przypomne slowa mojej wiary w Chrystusa, w Jego Sabat z Jego Dekalogu, bol samotności w Sabat, probe zrozumienia zla samotności, którego poznałem dzieki istnieniu Sabatu – które zaprezentowałem na swym blogu, w pierwszych jego postach.

Pierwsze slowa sa z ostatniego fragmentu „otwartego” listu do pastora Pawla Lazara – wtedy Przewodniczacego KADS w Polsce,  z data 03.02.2013r. ( post nr 2 ) 

Ps. Sobota 05.01.13r. -- Dzięki Internetowi, mogę uczestniczyć w nabożeństwach sabatowych w zborze w Podkowie Leśnej. Dziś w ten sposób uczestniczyłem w uroczystości Wieczerzy Pańskiej. Kiedy w emisji nastąpiła przerwa na umycie nóg, poczułem się bardzo samotny. ( pod koniec całego tygodnia – ja adwentysta Dnia Siódmego , zamiast najbardziej czuć się szczęśliwym, czuję dno pustki samotności, odtrącenia, opuszczenia! ) Więc zacząłem się modlić do Boga, chcąc Mu się pożalić w sprawie mojej fizycznej samotności. Ale On nie chciał abym był głupim Bileamem więc przekształcił słowa mojej modlitwy tak, że zamiast się skarżyć, podziękowałem Mu za to, że On osobiście umył mi – może nie nogi, ale moje serce z poczucia winy wobec własnej żony i córki; oczyścił mój umysł z zarzutów np. „chory psychicznie”, wspomnianych w tym liście pastorów globalnego KADS. A potem podsunął mi myśl, że przecież ja wprawdzie samotny bez towarzystwa adwentystów Dnia Siódmego ale w Jego obecności, mogę przyjąć „chleb i wino” na zachowanie „przesłania duchowego” dla którego On – mój Pan ustanowił tę uświęconą symbolicznie celebrację; czyli: miłuj Boga i bliźniego swego przez okazywanie miłosierdzia (zawsze tylko) w parze z przestrzeganiem zakonu Bożego ( w tym regulaminów kościoła, którego Ty Pawle jesteś przewodniczącym )
Jeślibyś więc składał dar swój na ołtarzu i tam wspomniałbyś, iż brat twój ma coś przeciwko tobie, Zostaw tam dar swój na ołtarzu, odejdź i najpierw pojednaj się z bratem swoim, a potem przyszedłszy, złóż dar swój. (Mat.5:23-24)
Przeze mnie samego pieczony chleb nadawał się do tego, sok bezalkoholowy też się znalazł; a co w moje domowej celebracji było uchybieniem doktrynalno liturgicznym, Pan swoja obecnością skasował.


Drugie slowa przytocze z: Psalm o Sabacie 1 czesc szkoly sobotniej: Ksiega Zachariasza
( Post nr 4 )

( mój ) Psalm 1 Szkoła Sobotnia: Księga Zachariasza

Kochany Ojcze w Niebiosach. Czy słyszałeś nabożne pieśni moich braci adwentystów Dnia Siódmego, jakie śpiewali dziś na Twoją cześć? Jakże oni śpiewają! Nikt na świecie nie potrafi równie wzniośle śpiewać ku Twojej chwale , jak moi bracia adwentyści Dnia Siódmego.

Czy słyszałeś Boże, jak modlili się do Ciebie swymi uczuciowo emocjonalnymi słowami? Nikt na świecie nie potrafi bardziej wzruszająco duchowo ułożyć treść modlitwy do Ciebie, jak potrafi to tylko moje rodzeństwo adwentyści Dnia Siódmego!
Ojcze w Niebie. Ty słuchaj ich pieśni – nie moich, które ledwo co potrafię zamruczeć w swojej samotni. Ty słuchaj ich modlitw – nie moich, nie tak wzniosłych, by mogły zapełnić całe Niebo. Ty ich słuchaj; kiedy oni tak radośnie śpiewają do Ciebie – szczęśliwi, w rodzinnej grupie zborowej zebrani w kaplicach zborowych.
Ja w mym domu śpiewam do Ciebie w towarzystwie swego przyjaciela, któremu na imię „zasadowe racjonalne zrozumienie". On nie potrafi śpiewać, zaś w Twoim kościele nie wzbudzi entuzjazmu do śpiewania tak wzruszającego, jak można tylko w grupowo rodzinnym braterskim uczuciowo emocjonalne odczuwaniu…. smutku lub radości.
Ty Boże tylko jego dałeś mi do pomocy – abym mógł unieś brzemię przyczyny mej samotności … Więc teraz w towarzystwie moich braci przebywaj; mnie nie odwiedzaj…
Ja nie potrafię tak wzruszająco śpiewać, ani się modlić do Ciebie. Nie dlatego, że urodziłem się bez talentu do śpiewania… kiedyś śpiewałem radośnie w zborze z moimi braćmi! Teraz zamiast śpiewać na cały głos – mruczę w zawstydzeniu, bo mój głos załamuje się jakoś tak nieporadnie, jest mi nieposłuszny - a fałszować nie potrafię….
Mój przyjaciel „zasadowe racjonalne zrozumienie" pomaga mi unieść brzemię przyczyny odtrącenia – ale nie zagłuszy rozgoryczenie…. Kochany Ojcze.
Ty patrz z ojcowskim zadowoleniem na swe dzieci adwentystów Dnia Siódmego, gdy na spotkanie z Tobą przychodzą do kaplicy rozradowani, szczęśliwy, najedzeni zdrowym pokarmem – koniecznie bez wieprzowinki . Są ze swymi żonami, mężami, dziećmi. Otaczają ich bracia i siostry – powód odczuwania wdzięczności za Twoje błogosławieństwa. Raduj się tym widokiem – na mój dom nie patrz……
Daj im dowody, że patrzysz na nich z rodzicielskim zadowoleniem – że tak szczęśliwy i radośni są…..

Ja wiem, że należy: A gdy pościcie, nie bądźcie smętni jak obłudnicy; szpecą bowiem twarze swoje, aby ludziom pokazać, że poszczą. Zaprawdę powiadam wam: Odbierają zapłatę swoją. Ale ty, gdy pościsz, namaść głowę swoją i umyj twarz swoją.( Mat.6: 16-17 )
Mimo że się staram „zachować twarz”, nie potrafię schować przed Tobą grymasu rozgoryczenia. Kochany Ojcze – Ty na mych braci w zborach globalnego KADS patrz; odwróć wzrok od mojej osoby! Nie zasługujesz na to… Ojcze troskliwy, miłosierny … tak cierpiący – bo masz moc unieś brzemię sprawiedliwość i prawdy jednocześnie dotyczącej wszystkich Twoich dzieci.
A usprawiedliwiona została mądrość przez wszystkie dzieci swoje ( Łuk.7:35 )

Ja wiem, mój przyjaciel „zasadowe racjonalne zrozumienie" wyjaśnił mi to - że sprawiedliwie jest, aby moi bracia adwentyści Dnia Siódmego byli szczęśliwi w swej zborowej wspólnocie, zebranej w Świętym Dniu Sobotnim w kaplicach zborowych; na ten czas przez Ciebie wyznaczonych na Świątynie Pańskie. To sprawiedliwie doczesne rozwiązanie – bo to ich dobrowolny sposób na zaradne życiowo rozwiązanie problemów ze mną… Ja, dzięki pomocy mego przyjaciela o imieniu „zasadowe racjonalne zrozumienie" mam tę świadomość - że moja samotność w Dniu Sabatu, jest świadectwem przez Ciebie zachowania doczesnej sprawiedliwości wobec świętości Prawdy faktu, iż przebywanie w mej samotni jest moim dobrowolnym wyborem…. To sprawiedliwe, gdyż sam dobrowolnie niezaradnie życiowo zgodziłem się, aby tak wiele mi odebrano…

To nie fizyczna kwestia wstać, ubrać się i pójść. To wybór zasadowej decyzji unikania ….. bezmyslnej konfrontacji
A przeciez uczuciowo emocjonalny ból.
Krzyk: „
Zabij mnie Boże” – to nie preludium do samobójstwa lub samookaleczenia swego ciała.
To nie uczuciowo emocjonalna agresja wobec siebie samego lub osób zadających mi ból uczuciowo emocjonalny.
To rozładowanie uczuciowo emocjonalne w trudzie trwania w wierze u/zawierzenia w Ciebie.
To moje:
Eli, Eli, lama sabachtani! Co znaczy: Boże mój, Boże mój, czemuś mnie opuścił?

Dlatego Kochany Ojcze w Niebiosach, nie zapomnij o mnie w Dniu Ostatecznego Sądu . Wypatruj mnie…. Nastaw uszy, aby usłyszeć moje wołanie o zachowanie ostatecznej sprawiedliwości Dniu Ostatecznego osądzenia człowieczego pragnienia doskonalenia się w zachowaniu czystości serca - sanktuarium świątyni naszego ciała. A jeśli w mym sercu będzie brakowało coś z miłości – w tamtym razie dodaj mi od siebie. Jeśli będzie mi coś brakowało w osobistej wierze w Ciebie – w tamtym razie dodaj mi od siebie…. troskliwie oddany wszystkim swoim dzieciom, mądry Ojcze. Dziś dobrowolnie odpuszczam domaganie się od Ciebie przebywanie w Twych ziemskich Świątyniach zborowych – w ten sposób będą mogły być zapełnione indywidualnym i grupowym doczesnym szczęściem mojego rodzeństwa adwentystów Dnia Siódmego. Ale w Dniu Sądu Ostatecznego będę upominał się od Ciebie wejścia za mury Twego grodu, gdzie radość niesprawiedliwości i kłamstwa nie będzie miało dostępu. Będę upominał się tak zażarcie, jak dziś ciągnąc Cię za szaty, dopominam się….. zrozumienia bolesnego uczuciowo emocjonalnego „dlaczego?".

Jakaż sprawiedliwość dnia dzisiejszego – tak dotycząca przez Ciebie nadania prawa moim braciom adwentystom Dnia Siódmego, do radosnego grupowego przeżywania Dnia Sobotniego, jak dotycząca Twojego nakazu, bym z wszystkich dni tygodnia, w Dniu Sobotnim smucił się najbardziej – miałaby racjonalny logiczny byt, gdyby nie wyczekiwana sprawiedliwość Dnia Ostatecznego Sądu naszej postawy wobec zachowania sprawiedliwości i prawdy? Więc dziś Boże mój, słuchaj i patrz na moich braci w kaplicach zborów globalnego KADS; by o mnie zapomnieć …
Ale w dniu Twego powtórnego przyjścia nie zapomnij o mnie, usłysz wołanie moje..
Bądź sędzią moim, Boże, I rozstrzygnij spór mój z narodem bezbożnym! Wybaw mnie od ludzi fałszywych i niegodziwych! Ponieważ ty jesteś Bogiem moim, ostoją moją, Dlaczego mnie odrzuciłeś? Dlaczego mam chodzić smutny, Gdy nieprzyjaciel mnie dręczy? Ześlij światło i prawdę swoją, Niech mnie prowadzą, Niech mnie wprowadzą na górę twą świętą I do przybytków twoich. Wtedy przystąpię do ołtarza Bożego, Do Boga wesela i radości mojej, I będę cię wysławiał na cytrze, Boże, Boże mój...! Czemu rozpaczasz, duszo moja, I czemu drżysz we mnie? Ufaj Bogu, gdyż jeszcze sławić go będę: On jest zbawieniem moim i Bogiem moim
Psalm 43
I znowu doszło mnie słowo Pana Zastępów tej treści: Tak mówi Pan Zastępów: Żywię żarliwą miłość do Syjonu, zapłonąłem wielką o niego zazdrością. Tak mówi Pan: Wrócę na Syjon i zamieszkam w Jeruzalemie. Jeruzalem znów będzie nazwane grodem wiernym, a góra Pana Zastępów górą świętą. Tak mówi Pan Zastępów: Na placach Jeruzalemu znowu będą siedzieć starcy i staruszki, każdy z laską w ręku z powodu podeszłego wieku. A place miasta będą pełne chłopców i dziewcząt, bawiących się na placach. Tak mówi Pan Zastępów: Jeżeli resztce ludu wyda się to cudownym w owych dniach, czy i mnie ma się to wydawać cudownym? - mówi Pan Zastępów.
Tak mówi Pan Zastępów: Oto Ja wybawię mój lud z ziemi na wschodzie i z ziemi na zachodzie słońca. Sprowadzę ich i zamieszkają w Jeruzalemie, i będą moim ludem, a Ja będę ich Bogiem w prawdzie i w sprawiedliwości.

Księga Zachariasza 8: 1-8

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz