O mnie

Moje zdjęcie
Londonderry, United Kingdom
adres: happybodzio@interia.eu , jestem Polakiem, wykluczony z instytucji kościelnej globalnego KADS Seventh-day Adventist Church copyright: Bogdan Szczesny - Bury

sobota, 27 sierpnia 2016

Moja corka znow musiala pojsc do szpitala jako ofiara mobbingu swiatopogladu Pojecia Religii.


Dotarla do mnie smutna wiadomosc, ze moja corka znow zmuszona jest przebywac w szpitalu. Od razu oswiadczam, ze nie znam przyczyny jej obecnego pobytu w szpitalu; jednak z duzym prawdopodobienstwem – opartym na aktualnej wiedzy o corce: czym się zajmuje - lub nie zajmuje , w jakim była natroju, mam prawo martwic się, ze przyczyna jej pobytu w szpitalu jest choroba jej duszy – nie fizyczna choroba ciala. Pierwszy raz corke zabrano do szpitala, dokladne w dniu, w ktorym moja zona, w jej obecnosci, wreczyla mi elaborat – przez zone zredagowany; w ktorym  dowodzila, iz mam zaburzenia osobowosci typu „narcyzm”. Te „psychologiczna” diagnoze, zona wysnula, by oskarżająco ( przed sama soba i corka ) dowiesc, ze brak mi zdolnosci empatycznego zrozumienia punktu widzenia innych osob; przy czym tymi „ïnnymi osobami” mialy być matka i siostra mojej zony, zas „punkt widzenia” odnosil się do czestowania alkoholem mojej małoletniej wtedy corki, wprowadzania w do naszego domu zasad, sprzecznych wobec tych, dotad przeze mnie stosowanych w wychowywaniu corki – z sukcesem dla corki w szkole, w rywalizacji sportowej, nawiazania kontaktow z rowiesnikami.

Od razu uprzedzam, ze nie poswiece czasu i uwagi czytelnika wobec sprawy aktualnego stanu zdrowia mojej corki. Nie pisze również by oskarżać moja zone, jej matke i siostre, Kosciol Adwentystow Dnia Siodmego/Seventh-day Adventis Church  winnych problemow zdrowia duszy mojej corki. Przeciez ja sam również musze ponosic  wine w tej sprawie – choćby z tego powodu, ze nie potrafiłem zapobiec tragedii mojej corki.
Moim zamiarem jest podac nowe dane, pozwalające rozróżnić prawdziwa Religie od falszywego światopoglądu Pojecia Religii ( również Boga, Wiary, Kosciola Bozego; wspomnimy również o fałszywym światopoglądzie „wolnosci człowieka”, która Bog obdarzyl w momencie stworzenia człowieka, z tej racji, ze
bezpośrednio stworzyl go człowiekiem, bez pośrednictwa ewolucyjnego progresu, od zupki organicznej, przez malpopodobne istoty, itd. )
W tym celu będę odwoływał się do autentycznych wydarzen  - czyli dziennikarskiego prowadzenia sledztwa wobec
molestowania małoletnie dzieci przez ksiezy katolickich w USA, w całkowitej bezkarności w środowisku wspólnoty katolickiej, sfabularyzowanych w filmie pt. „Spotlight” z 2015r, który oglądałem niedawno.

Jak będę się staral dowiesc  łączność miedzy sprawa molestowania małoletnich dzieci przez przywódców wspólnot katolickich, a sprawa przyczyn dramatu mojej corki, który zdarza do tragedii?
Te łączność stanowia cechy zachowania środowisk społecznych –  w tym adwentystow dnia siodmego, które Biblia prorokowala, jako uzasadnienie, iż w „Dniach ostatecznych” – czyli od smierci Chrystusa na Golgocie, az do Jego powtornego przyjscia, „
nastana trudne czasy”.
Oto te cechy zachowan społecznych – które w Dniach Ostatecznych ułatwiają krzywdzic najsłabszych w tych społecznościach:
 1 Tym.3: 1-7…
A to wiedz, że w dniach ostatecznych nastaną trudne czasy: Ludzie bowiem będą samolubni, chciwi, chełpliwi, pyszni, bluźnierczy, rodzicom nieposłuszni, niewdzięczni, bezbożni,  bez serca, nieprzejednani, przewrotni, niepowściągliwi, okrutni, nie miłujący tego, co dobre,  zdradzieccy, zuchwali, nadęci, miłujący więcej rozkosze niż Boga, którzy przybierają pozór pobożności, podczas gdy życie ich jest zaprzeczeniem jej mocy; również tych się wystrzegaj.
 Albowiem z nich wywodzą się ci, którzy wdzierają się do domów i usidlają kobiety opanowane przez różne pożądliwości,  które zawsze się uczą, a nigdy do poznania prawdy dojść nie mogą.
Podobnie jak Jannes i Jambres przeciwstawili się Mojżeszowi, tak samo ci przeciwstawiają się prawdzie, ludzie spaczonego umysłu, nie wytrzymujący próby wiary.

Film Spotlight nakrecono na podstawie autentycznych wydarzen w Bostonie w USA. Grono dziennikarzy, z grupy Spotlight, pod wplywem nowomianowanego naczelnego Redaktora, podjela śledztwo w sprawie molestowania małoletni dzieci przez katolickich ksiezy. Już w pierwszej fazie śledztwa, dostrzezono przerazajacy fakt – iż w samym środowisku przywódczych struktur kościoła brak było zdecydowanych dyscyplinarnych reakcji  wobec potworow ksiezy molestujących dzieci – by bronic skrzywdzone „duchowo” dzieci. Jeszcze  bardziej przerażającym faktem, odkrytym podczas śledztwa, były społeczne naciski ze strony wspólnoty , określmy jako „szeregowych katolikow”, by wstrzymac dochodzenie ujawniania prawdy o ksiezach molestujących dzieci – mimo, ze to dochodzenie m.in. mialo zatrzymac diabelski proceder krzywdzenia małoletnich niewinnych dzieci. Dlaczego taka – przeciez diabelska – reakcja powszechnych katolikow przeciwko dziennikarskiemu dochodzeniu ujawniania prawdy o przerazacym zlym zachowaniu ksiezy katolickich  miala miejsce, wyjaśnię pozniej; teraz powiem, ci katolicy sa w szponach watykańskiego światopoglądu Pojecia Religii – dokladnie tak jak adwentyści dnia siódmego sa zniewoleni w światopoglądzie Pojecia Religii, stad adwentystow  nieprzejednane ignorowanie ujawnionej prawdy o tym co się dzieje w środowisku Kosciol Adwentystow Dnia Siodmego/Seventh-day Adventis Church.   Zas to nieprzejednanie swiadczy o innych patologicznych cechach: samolubni, chciwi, chełpliwi, pyszni, bluźnierczy, rodzicom nieposłuszni, niewdzięczni, bezbożni,  bez serca, nieprzejednani, przewrotni, niepowściągliwi, okrutni, nie miłujący tego, co dobre,  zdradzieccy, zuchwali, nadęci, miłujący więcej rozkosze niż Boga, którzy przybierają pozór pobożności, podczas gdy życie ich jest zaprzeczeniem jej mocy; również tych się wystrzegaj.
 Albowiem z nich wywodzą się ci, którzy wdzierają się do domów i usidlają kobiety opanowane przez różne pożądliwości,  które zawsze się uczą, a nigdy do poznania prawdy dojść nie mogą.
Wyjasnienie
 biblijnego przyrównaniu współczesnych – wiec chrześcijańskich  przywódcow wspólnot koscielnych, do przywódców religijnych Egiptu z czasow wyjscia Izraela z niewoli egipskiej, bodajże już dwukrotnie na swym blogu opisałem. Dzis krotko – bo temat molestowania dzieci przez przywódców kościoła ( czyli pasterzy Chrystusa ) jest akuratny do wyjaśnienia tegoz biblijnego przyrównania.. Podobnie jak Jannes i Jambres przeciwstawili się Mojżeszowi, tak samo ci przeciwstawiają się prawdzie, ludzie spaczonego umysłu, nie wytrzymujący próby wiary.
By zmusic zarozumiałego Faraona do wypuszczenia Izraelitow z niewoli egipskiej, Bog „wyposażył” Mojzesza w „silowy” arsenal – to wazne , tylko skierowany przeciwko ludowi Egiptu, nie rodakom Mojzesza. Tym arsenalem były 10 plag egipskich. Jednak Jannes i Jambres – kierując się swoim egoizmem i próżnością, weszli w współzawodnictwo z Mojzeszem w stosowaniu „silowego” arsenalu plag; w ten sposób Lud Egiptu, nie dziesięć razy, ale wiecej raz niż 10, cierpial z powodu 10 plag. Nie tylko z powodu plag zsylanych przez Mojzesza, ale również przez wlasnych kaplanow – którzy rywalizowali o wpływy z Mojzeszem „ my tez mamy sile zsyłania plag, jakie zsyla Mojzesz; nie baczac, ze krzywdza swój lud, choc powinni chronic go jako jego kaplani.
Wystarczy na dzis w rozwijaniu głębokości mysli wyjaśnienia biblijnego przyrównania współczesnych przywódców religijnych z przywódcami religijnego starotestamentowego Egiptu – to blog, nie Literatura.

Mysle, ze najtrafniej będzie, jeśli rozpoczne od rozwiazania wątpliwości czytelnikow mojego blogu, również wszystkich wierzacych i ateistow dzis ( nie czytających mój blog  ) – ale uzależnionych od światopoglądu Pojecia Religii i Pojecia Boga, które zawarte jest w pytaniu: Dlaczego Bog bezkarnie pozwala na bestialstwo, m.in. molestowanie małoletnich dzieci, krzywdząc ich „dusze” na cale zycie?
Odpowiadam: Na jakiej to podstawie świętości prawdy faktow dokonanych przez Boga, osmielamy się – my ludzie, twierdzic, ze Bog pozostawia małoletnie dzieci na pastwe zwyrodnialcow; w naszym przypadku: ksiezy katolickich molestujących małoletnie niewinne dzieci?
Prawda przedstawiona w filmie „Spotliht” wyraznie wskazuje, ze to my ludzie ośmieliliśmy się, nie wykorzystac srodki Boga które gwarantowaly ochrone dzieci m.in. przed molestowanie księzy katolickich ( a przyjdzie czas i pastorow kościołów protestanckich ).
Czy ja mam podstawy do oskazenia Boga: dlaczego pozwoliles aby wspolnota
Kosciola Adwentystow Dnia Siodmego/Seventh-day Adventis Church zniszczyla moja wiez z moja corka – co jest przyczyna jej obecnej choroby „duszy”? Nie!  nie mam takich podstaw…  bo Bog dal wspólnocie tego kosciola swój zakon – którego przestrzeganie przez te wspólnotę uniemożliwiło by doprowadzenia do tragedii mojej rodziny, mojej relacji z corka.
Bog dal nam swój zakon, wskazujacy jak przeciwstawiac się zlu, nie tylko molestowaniu małoletnich dzieci, ale również wychowywania dzieci; również prowadzenia sprawiedliwych procesow. Tylko powszechna spoleczna bierność – lub skłonność tuszowania czynienia zla, powoduje, ze slabsi sa krzywdzeni przez bestie w „owczej skorze”. Czyli my jesteśmy winni – nie Bog! Chyba, ze zadamy od Boga, aby nas ubezwłasnowolnił, zamknął w kolochozach, wiezieniach, zlotych klatkach, abyśmy niczym robot byli posluszni wskazowka Jego zakonu.

Przedstawie „z grubsza” szereg wydarzen, które stanowia cykl przyczynowo skutkowy dzisiejszej tragicznej relacji miedzy mna a corka…
Grudzień 2007r. Publicznie w zborze, na oczach mojej corki i jej rówieśników, innych dorosłych adwentystow dnia siódmego, pastor Claudio Popescu, podstepnie knebluje mi usta. Wszyscy się smieja – nikt nie reaguje… To musialo wywrzec gleboka traume w świadomości mojej corki – która dopiero dwa lata wczesniej uczuciowo i emocjonalnie, intelektualnie uznala mnie jako swego ojca… 
I sytuacje nie uratowala moja odpowiedzialna postawa – rodzicielska i pelnoprawnego współwyznawcy Kosciola
Adwentystow Dnia Siodmego/Seventh-day Adventis Church, czyli opanowanie negatywnych uczuc i emocji, by nie odpowiedziec zlem wobec zla pastora Claudio Popescu.   Zaraz, gdy otaczajaca miejsce mojego ponizenia  grupa „kierujaca się miloscia Chrystusa”, rozeszła się zażenowana konfrontacja mojego skupionego opanowania wobec ich swawolnego grubiańskiego smiania się, smienia  się, smienia  się z publicznego upodlenia czlowieka,  podeszla do mnie i mojej 12 letniej corki Beata Sleszynska, by w obecności tego niewinnego dziecka stwierdzic: Bogdanie, ty wiesz, ze ci się to należało, bo za duzo gadasz o konieczności przestrzegania prawa.
Beata Sleszynska - Dyrektor ds.Zdrowia Wschodniej Diecezji KADS w Polsce . Na lewo od Beaty, siedza pastor Jaroslaw Dziegielewski - Przewodniczacy KADS w Polsce oraz pastor Marek Rakowski - Sekretarz Zarzadu Glownego KADS w Polsce. ( zapewne jeden "duch" polaczyl tę trojke w sluzbie dla Kosciola Bozego )  

Dzis Beata Sleszynska jest Dyrektorem ds. Zdrowia we Wschodniej Diecezji   Kosciola Adwentystow Dnia Siodmego/Seventh-day Adventis Church w Polsce, mimo, ze już w Lipcu  2013r. napisałem do owczesnego Przewodniczacego tej Diecezji, pastora Miroslawa Karaudy, co nastepuje:
Dnia Wtorek, 16 Lipca 2013 02:17 Bogdan Szczesny-Bury <bogdan.derry@interia.eu> napisał(a)
Do Przewodniczącego Diecezji Wschodniej                      Londonderry 15/07/2013r.                                
Brata pastora Mirosława Karaudy.
Kościół Adwentystów Dnia Siódmego                                                               
Diecezja Wschodnia                                                                                             
ul. Foksal 8                                                                                                             
00-366 Warszawa                                                                                               
Proszę o potraktowanie tego listu, jako oficjalny pismo pełnoprawnego współwyznawcy KADS, skierowane do  urzędnika  instytucji naszego kościoła!
 Nazywam się Bogdan Szczęsny-Bury. Jestem pełnoprawnym współwyznawcą KADS. Obecnie mieszkam w Londonderry; Irlandia Północna.
Niedawno natrafiłem na informację, że siostra Beata Śleszynska jest w Radzie Diecezji Wschodniej KADS w Polsce, z racji pełnienia  urzędu dyrektora sekretariatu ds. Zdrowia.    Znam tę siostrę z jej pobytu w Londonderry; muszę stwierdzić, że jest osobą wybitnie niemoralną według  duchowo etycznych kwalifikacji, jakie powinny spełniać osoby pełniące urzędy w kościele Bożym. Jest cyniczna, obłudna – a przede wszystkim nie mająca respekt i bojaźń przed Panem Jezusem Chrystusem!
1.W Grudniu 07r. pastor miejscowego zboru Claudiu Popescu , publicznie zakneblował mi usta taśmą klejącą. Zrobił to na oczach mojej 12-letniej córki, innych dzieci, dorosłych członków zboru, a także człowieka z poza naszego kościoła. Ja ze względu na fakt, że działo się to w kościele Bożym, przyjąłem spokojnie to upodlenie…. Jednak siostra Beata, nie pocieszona faktem, że sprowokowany  taki poniżeniem, zachowałem spokój  i nie zrobiłem awantury w kaplicy zboru KADS,  próbowała nadal jątrzyć sytuację, podchodząc do mnie – zaraz jak zdjąłem z ust taśmę klejącą, i zbliżyłem się do mojej zszokowanej córki - mówiąc do mnie: „Bogdanie, ty wiesz, że ci się to należało, bo za dużo gadasz”. Obrzydliwość takiego zachowania była dla mnie o tyle jeszcze bardziej nieznośna, że ja w tym momencie przede wszystkim chciałem ukryć przed moją córką swoje poniżenie… Beata nie miała wobec tego faktu żadnych skrupułów! Dodam, że w zborze w Londonderry byli/są nadal?  tacy, którzy twierdzili, że to Beata zakneblowała mi usta! Ja nie wiem, bo  wcześniej pozwoliłem aby zakryto mi oczy – jako część ogólnej zabawy w zborze, co wykorzystano do poniżenia moich  Prawa Człowieka i pełnoprawnego współwyznawcy Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego.  Trzy miesiące później, na zebraniu zborowym Beata wygadała się, że wraz z siostrą Agnieszka G.  namówiły młodego pastora   Claudiu, do takiej „zabawowej” chamskiej formy zdyskredytowania mojej osoby przed zborem.
( od autora: Agnieszka G. to Agnieszka Glaz – matka Pati i Mateusza Glaz )
2.W Maju 08r. siostra Beata Ś. uczestniczyła w zebraniu zborowym, na którym wyśmiano moją propozycję odnośnie ułożenia harmonogramu usługiwania członków zboru podczas nabożeństwa sabatowego. Nie dopuszczono do przedstawienia przeze mnie argumentów przemawiających za moim wnioskiem, by po tym zebraniu wyznaczyć brata Stanisława Ś. męża Beaty, do ułożenia innego harmonogramu. Efektem tego było następująca sytuacja.. z 100%  modlitw publicznych w zborze podczas nabożeństwa sabatowego, 30 % przeprowadził brat Stanisław – gdy tymczasem mała grupa Polaków  0,5% . Podobnie było z występami dzieci przed mównica.. najczęściej występowały córki Beaty.. One od początku są wychowane na aktywistki kościoła… o to Bogu chodzi?
( od autora, corki Beaty, to Zuzia i Kasia Sleszynskie )
Rodzina aktywistow i urzednikow Kosciola ADS
Od lewej: Beata Sleszynska, jej corki: Kasia i Zuzia.
Pierwszy od prawej: Stanislaw Sleszynski

3.W Lato 08r. zbór – bez uchwalenia na zebraniu zborowym – podjął decyzję, że osoby nie potrafiące mówić po angielsku, nie mogą usługiwać Słowem Bożym z mównicy zborowej w Londonderry. ( w tym czasie w zborze było co najmniej dwie osoby, które z powodzeniem mogły pełnić funkcje tłumacza! ) Ten dyskryminacyjny pomysł realizowano w ten sposób, że tylko wobec mojej osoby go egzekwowano; inne osoby, z pomocą tłumaczy mogły występować na mównicy zborowej!   
Nadal obowiązywało: „Bogdanie – to ci się należy, bo za dużo gadasz”
4.Zbór w Londonderry, próbował uchwalić wynajęcie kaplicy zborowej na prywatną działalność gospodarczą krewnych ordynowanego starszego zboru – również w okresie trwania sabatu!. Tylko mojej sprytne wykorzystanie regulaminów naszego kościoła, spowodowały, że przegłosowany już na „tak” projekt wynajmu kaplicy , nigdy nie został zrealizowany.                                                                       Oświadczam przed Bogiem, że siostra Beata S. razem ze „elitą” zboru Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego– moimi „ideologicznymi przeciwnikami” zagłosowała na „tak”, aby świątynię Pana Jezusa Chrystusa , wynająć na prywatną działalność gospodarczą w okresie trwania sabatu!
5.Na zebraniu zborowym z datą 09.04.09r. pastor David Neal oskarżył mnie, że w Polsce prokurowałem konflikty. Powołał się przy tym na telefoniczne rozmowy z pastorami z Polski.  Byłem jedynym współwyznawcą naszego kościoła, z przybyłych do Londonderry, który miał list polecający z Polski - tzw. List Zborowy. List ten nigdy nie został przedstawiony w zborze w Londonderry, został zatrzymany przez pastora  – a mimo to, pastor ten ośmielił się przed zborem oskarżyć  mnie o naganne zachowanie w Polsce, nie mając przy tym dwóch lub trzech świadków.
W przedstawionych wyżej  przypadkach ( jak również tych pominiętych ) siostra Beata Ś. uczestniczyła , nie sprzeciwiając się im! Nigdy nie zdeklarowała się publicznie – przed zborem i pastorem z Londonderry – że jej wiara w Pana Jezusa Chrystusa, w Jego miłosierdzie i miłość, również do moje osoby,  zmusza ją do zdecydowanego stawienia oporu wobec tego typu aktów przemocy fizycznej i psychicznej, wobec bezczeszczenia świątyni  Pańskiej !                   
Beata Ś. nigdy nie okazała mi nawet odrobinę współczucia – przeciwnie, przekonywała mnie w „miłości Jezusa Chrystusa”, że mi się to należy! Dla nie liczyła/czy się tylko uzyskana jej, męża, córek pozycja społeczna w kościele Bożym!
Czy taka osoba może pełnić urzędy w Diecezji Wschodniej?
Bracie Mirosławie Karauda – Przewodniczący Diecezji Wschodniej. Proszę zadaj pytanie siostrze Beacie, czy osobiście uczestniczyła pięciu wyżej zaprezentowanych przypadkach chamskiego traktowania jednego z współwyznawców naszego kościoła, a także szafarstwa Pana. Jeśli potwierdzi, że uczestniczyła, dodając, że nie sprzeciwiała się tego typu praktykom – czy nadal w twojej ocenie posiada duchowo etyczne kwalifikacje do pełnienia tak wysokiego urzędu w diecezji w której jesteś  przewodniczącym ?                                              
Ja nie podważam kwalifikacje siostry Beaty Ś. odnośnie umiejętności gotowania zdrowych zupek – koniecznie bez wieprzowinki.     Osobiście sam wiele razy miałem okazje docenić jej wysokie umiejętności tak w gotowaniu, jak urządzaniu wykładów na temat zdrowego ( cielesnego ) sposoby życia. To właśnie te umiejętności pozwoliły Beacie zdobyć znacząca pozycję w zborze w Londonderry, której zagrożeniem byłem ja, nawołujący, że przede wszystkim należy zadbać o zdrowie duchowo etyczne, a potem o cielesne!
Mat. 23: 23….
Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy, że dajecie dziesięcinę z mięty i z kopru, i z kminku, a zaniedbaliście tego, co ważniejsze w zakonie: sprawiedliwości, miłosierdzia i wierności; te rzeczy należało czynić, a tamtych nie zaniedbywać.
Ośmieszenie - przez poniżające zakneblowanie mi ust – przed zborem, było skutecznym sposobem deprecjacyjnym zdystansowaniem mojej pozycji w zborze….
Czy w instytucji jaką jest Diecezja Wschodnia KADS w Polsce, obowiązują moralne normy, przynajmniej na duchowo etycznym poziomo  jaki obowiązuje  w świecie? A przecież duchowo etyczne normy obowiązujące w społeczność KADS – która określa sama  siebie jako duchowo etyczną  światłością dla świata, powinna stawiać sobie wyższe wymagania w sferze moralnej! Szczególnie tym, którzy chcą przewodzić temu kościołowi w jego ewangelizacji świata!   Czy współwyznawca KADS, - więc znający powierzone wyrocznie Boże , który aktywnie uczestniczy wielokrotnym poniżaniu innego współwyznawcy, może cieszyć się uświęconym przywilejem pełnienia urzędu dyrektora sekretariatu ds. zdrowia w kościele Bożym?                                                    
Przy okazji, czy ten urząd wiąże się z zarobkowanie siostry Beaty Ś. z moich dziesięcin?
Siostra Beata Ś. nigdy nie okazała skruchę wobec swego niemoralnego nastawienia do konieczności zachowania sprawiedliwości i prawdy w kościele Bożym, by mogła rodzic się kwitnąc miłość między braćmi.  Opinia Boga w sprawie jej zachowania, nie ma dla niej żadnego znaczenia – liczy się tylko skuteczne kreowanie przed społecznością KADS własnego  wizerunku  „uświęconej” czcicielki Boga.
Jest jeszcze kwestia – na jakiej postawie siostra ta, została przyjęta do zboru w Podkowie Leśnej po powrocie do Polski z kilkuletniego pobytu za granicą?. Regulaminy naszego kościoła wymagają przyjęcia członka z innego zboru, na podstawie Listu Zborowego. Ja jako członek zboru w Londonderry, nic nie wiem, aby w tutejszym zborze redagowano list polecający siostrę Beatę zborowi w Polsce; a potem uwierzytelniono te redakcje przez odgłosowanie w zborze!
Bracie Mirosławie Karauda.                                                                                                                                   Oczekuję od Ciebie, nie tylko konkretnego zareagowania w tej sprawie, ale również twego osobistego zapewnienia mnie, że jesteś świadomie, iż ujawniając fatalne postępki siostry Beaty Ś. nie kieruję się nienawiścią do osoby siostry Beaty Ś, ale nienawiścią do samego jej zachowania; tym samym daję dowody miłości do Boga i Beaty.
Psalm 97:10 – 12…
Wy, którzy miłujecie Pana, miejcie w nienawiści zło! On strzeże dusz świętych swoich, Z ręki bezbożnych wyrywa ich. Światłość wschodzi sprawiedliwemu I radość tym, którzy są prawego serca. Radujcie się sprawiedliwi w Panu I wysławiajcie święte imię jego!
 Błogosławionej odwagi Bracie Mirosławie, w podejmowaniu niemiłych czynności urzędniczych; za to zgodnych według sprawiedliwości i prawdy. W ten sposób dasz szanse siostrze Beacie Ś. podjąć proces:                                                                                       Zewleczcie z siebie starego człowieka wraz z jego poprzednim postępowaniem, którego gubią zwodnicze żądze, I odnówcie się w duchu umysłu waszego, A obleczcie się w nowego człowieka, który jest stworzony według Boga w sprawiedliwości i świętości prawdy. Przeto, odrzuciwszy kłamstwo, mówcie prawdę, każdy z bliźnim swoim, bo jesteśmy członkami jedni drugich. ( Ef.4: 22-25 ).
 Bogdan Szczęsny-Bury
Oto reakcja pastora Miroslawa Karaudy, cytuje ( oryginalna pisownia ) :
Od: "Mirosław Karauda" <miroslawkarauda@wp.pl>
Do: "Bogdan Szczesny-Bury" <bogdan.derry@interia.eu>;
Wysłane: 20:18 Piątek 2013-07-26
Temat: Odp: skarga
Witam,
Dziękuję za list. przeczytałerm go z uwagą
Ponieważ obecnie mamy okres urlopów. tematem zajmiemy się poczatkiem września
Pozdrawiam serdecznie
pastor M.Karauda
Moja reakcja, wobec reakcji pastora Miroslawa Karaudy:
Dnia Niedziela, 28 Lipca 2013 08:36 Bogdan Szczesny-Bury <bogdan.derry@interia.eu> napisał(a)
Dzięki za reakcję. Rozumię potrzebę poczekania ze sprawą siostry Beaty Ś. do Września... jednak już dziś może odpowiedzieć mi z pozycji pasterza Pana: czy według Ciebie mojej ujawnienie sprawy siostry Beaty Ś. to tylko mój złośliwy czyn przeciwko niej, czy odpowiedzialność o zachowanie czystości reguł w relacjach między ludzkich. Jeśli nie wiesz Bracie Mirosławie, to wspomnę teraz, że już w Czerwcu 12r. do kilku pastorów pracujących na ul. Foksal pisałem o sytuacji w zborze w Londonderry. W gronie tym znalazł się również brat Marek Micyk....   Kocham Agape nasz kościół, to co robię nie jest łatwe ani przyjemne... potrzebuję kilka słów pokrzepienia. Słyszałem, że masz 30 pomysłów na ewangelizację... czy jedną z nich możesz wykorzystać, by wesprzeć mnie w mojej biedzie? Bogdan Szczęsny- Bury Twój brat i Beaty Ś.

Reakcja pastora M.Karaudy – teraz już tylko wobec mojej prosby o kilka slow pokrzepienia:
Od: "Mirosław Karauda" <miroslawkarauda@wp.pl>
Do: "Bogdan Szczesny-Bury" <bogdan.derry@interia.eu>;
Wysłane: 17:27 Niedziela 2013-07-28
Temat: Odp: Odp: skarga
Witam,
Nie mogę się wypowiedzieć obecnie w tej sprawie, ponieważ  wymaga ona rozmow i konfrontacji. Byłbym nieodpowiedzialny gdybm wyrabiał sobie opinie o kimkolwiek bez sprawdzenia faktów.Poczekajmy do wrzesnia
Pozdraiwam serdecznie
pastor M.Karauda
Ja odpisałem:
Temat: Odp: Odp: skarga
Data: 2013-07-28 22:59
Nadawca: "Bogdan Szczesny-Bury" <bogdan.derry@interia.eu>
Adresat: "Mirosław Karauda" <miroslawkarauda@wp.pl>;
Te fakty możesz otrzymać w jednej chwili ...mianowicie zadając pytania - nawet przez telefon - siostrze Beacie. Jeśli potwierdzi, że była obecna przy poniżaniu mojej osoby - nie sprzeciwiając się temu - natychmiast kwalifikuje się do.... odebrania jej urzędu! Tak wiec sprawa może być załatwiona już w najbliższym tygodniu.  Jednak to Ty Bracie Mirosławie jesteś odpowiedzialny przed Bogiem za procedury jakie zastosujesz w tej sprawie.... .Te przez Ciebie zaproponowane są mi jak najbardziej na rękę w tym co robię dla Boga i naszego kościoła. Więc nich się dzieje Jego wola..  Chcę byś był pewny, że nie kieruję się nienawiścią wobec siostry Beaty.... tu chodzi o coś więcej! Nie będę już więcej kontaktował się z Tobą, pozostawiając sprawę w twoich kompetencjach; choć oczekuję od Ciebie informacji w tej sprawie.  Jeśli będziesz potrzebował jakiejkolwiek pomocy - możesz na mnie liczyć. Zapewniam, ze twoje pytania zachowam w tajemnicy do czasu wyjaśnienia sprawy....   Nie musisz mi odpisywać.... dzięki za dotychczasowe okazanie mi braterskiego szacunku. Powodzenia Bracie Mirosławie
Pastor Miroslaw Karauda – nigdy, ani we Wrzesniu 2013, ani pozniej do konca swej kadencji, nie wyslal do mnie informacje potwierdzające, ze przeprowadzil dochodzenie w sprawie zachowania się Beaty Sleszynskiej. Ona do dzis nadal zachowala posade urzednika Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego, czyli Dyrektora ds. Zdrowia.


Beata Sleszynska Dyrektor Sekretariatu Zdrowia KADS w Polsce



Zwrocie uwage, ze pastor Miroslaw Karauda, który chwalil się w zborze w Pszczynie, iż ma 30 pomyslow na ewangelizacje, nie potrafil zaprezentowac choc jeden sposób ewangelizacji „Dobrej Nowiny” wypełniając  moje prosby, nie tylko w sprawie ujawnienia zlego zachowania Beaty Sleszynskiej, ale również, pytan, cytuje: „Czy w instytucji jaką jest Diecezja Wschodnia KADS w Polsce, obowiązują moralne normy, przynajmniej na duchowo etycznym poziomo  jaki obowiązuje  w świecie? A przecież duchowo etyczne normy obowiązujące w społeczność KADS – która określa sama  siebie jako duchowo etyczną  światłością dla świata, powinna stawiać sobie wyższe wymagania w sferze moralnej! Szczególnie tym, którzy chcą przewodzić temu kościołowi w jego ewangelizacji świata!   Czy współwyznawca KADS, - więc znający powierzone wyrocznie Boże , który aktywnie uczestniczy wielokrotnym poniżaniu innego współwyznawcy, może cieszyć się uświęconym przywilejem pełnienia urzędu dyrektora sekretariatu ds. zdrowia w kościele Bożym?              
Przy okazji, czy ten urząd wiąże się z zarobkowanie siostry Beaty Ś. z moich dziesięcin?
Siostra Beata Ś. nigdy nie okazała skruchę wobec swego niemoralnego nastawienia do konieczności zachowania sprawiedliwości i prawdy w kościele Bożym, by mogła rodzic się kwitnąc miłość między braćmi.  Opinia Boga w sprawie jej zachowania, nie ma dla niej żadnego znaczenia – liczy się tylko skuteczne kreowanie przed społecznością KADS własnego  wizerunku  „uświęconej” czcicielki Boga.
Jest jeszcze kwestia – na jakiej postawie siostra ta, została przyjęta do zboru w Podkowie Leśnej po powrocie do Polski z kilkuletniego pobytu za granicą?. Regulaminy naszego kościoła wymagają przyjęcia członka z innego zboru, na podstawie Listu Zborowego. Ja jako członek zboru w Londonderry, nic nie wiem, aby w tutejszym zborze redagowano list polecający siostrę Beatę zborowi w Polsce; a potem uwierzytelniono te redakcje przez odgłosowanie w zborze!
Ktos ( np. maz Beaty, Stanislaw Sleszynski ), uczepi się, ze pastor M. Karauda, nie musial mi odpisywac, zwolniony przeze mnie, cytuje: „Nie będę już więcej kontaktował się z Tobą, pozostawiając sprawę w twoich kompetencjach; choć oczekuję od Ciebie informacji w tej sprawie.  Jeśli będziesz potrzebował jakiejkolwiek pomocy - możesz na mnie liczyć. Zapewniam, ze twoje pytania zachowam w tajemnicy do czasu wyjaśnienia sprawy....   Nie musisz mi odpisywać.... dzięki za dotychczasowe okazanie mi braterskiego szacunku”.
By odrzucic ten zarzut – podobnie jak zarzut m.in. pastora Piotra Stachurskiego – obecnego Przewodniczacego Wschodniej Diecezji ( będziemy o nim duzo pisac ), ze zostalem skreślony przez pastora Wieslawa Szkopinskiego na wlasna prosbe, wspomne krotko, na czym polega wolność człowieka, dana mu przez Boga.
Ludzie zniewoloni światopoglądem Pojec; Religia, Bog, Wiara, Kosciol Bozy, Milosc, itd., dana wolność człowiekowi upatruja w możliwości osobistego wyboru  zgrzeszenia.
Ludzie znajacy i praktykujacy zasady prawdziwej Religii, te wolność dana od Boga upatruja w możliwości osobistego wyboru…. zachowania i przestrzegania zakonu Boga. ( czyli prawdziwy Bog, nie stworzyl człowieka na podobieństwo robotow, których konstruktor „przymusil” do konkretnego nie wadliwego postepowania - lecz pozostawil człowiekowi prawo decyzji przestrzegania zakonu Boga )
Cala dziesiatka wyzdrowionych przez Chrystusa trędowatych scisle wypenila polecenie Chrystusa, by udali się do kaplanow, aby ci ogłosili ludowi, ze oni już sa uzdrowieni z tradu. Ale tylko jeden, cos od siebie dodal, wracając do Chrystusa…
M. Karauda nic od siebie nie dodal, wobec mego: „Nie musisz mi odpisywać.... dzięki za dotychczasowe okazanie mi braterskiego szacunku” – mimo, ze w tej samej korespondencji przedstawiłem mu tyle prosb, pytan.
W ten sposób okazal brak charakteru Owocu Ducha Swietego. Pastor Miroslaw Karauda, to osoba, która  trzeba silowo przymuszac – jak reszte przywódców, by cos od siebie dodali w sprawie ujawniania prawdy, w celu zachowania sprawiedliwości ; czyli jego system myslania, wrażliwości jest sprzeczny do systemu myslania, wrażliwości ( zakonu ) Chrystusa.
Czlonkowie Rady Pszczyny w 2006r, zarzucali mi, iż nie ma powodu do rozpoczęcia dochodzenia w jakich warunkach pastor Wieslaw Szkopinski skreślił mnie z listy Kosciola, jeśli ja wczesniej sam poprosiłem o to skreślenie ( ewidetnie kłamliwa naditepretacja wydarzen z zebrania zborowego w Lutym 2007r, uknuta przez pastora Edwarda Parme! ) – powołując się na swiecka przykład: jeśli napiszesz do pracodawcy prosbe by ci zwolnil, nie możesz być negatywnie zaskoczony, ze on to zrobi. Wtedy ja im odpowiedziałem: ja nie pisalem do osoby swieckiej – lecz do osoby duszpasterza Chrystusa; czyli  piszac prosbe o skreślenie, opierając się na tresci Prawa Zborowego, malem prawo oczekiwac innej reakcji pastorow: W. Szkopinskiego i E.Parmy, niż od swieckiego pracodawcy.
( przykładem , ze na podstawie obowiązującego zakonu Bozego w konkretnej wspólnocie, mamy prawo oczekiwac konkretnych pozytywnych reakcji osob z tej wspólnoty – mimo „niedwuznacznej sytuacji”, jest biblijny przykład wyslania Rut w pole do Boaza przez Noemi ).
Miroslaw Karauda , mimo ze ma dwoch synow – których miluje,  okazal pastorska obojętność wobec „molestowania duszy uczuc i emocji” mojej corki przez jego podwladna Beate Sleszynska..
Czyli jego milosc do synow, to czyn „chlubienia się przed innymi” a nie wypelnianie przykazania „Miluj Boga i blizniego swego”, wedlug zakonu Milosci Agape.  Miroslaw Karauda  do swoich synow promieniuje światopoglądem Pojecia Milosci – nie prawdziwa Miloscia, która promieniowana do synow, jednoczesnie powinna być wypelnienie przykazania: „Miluj Boga i blizniego swego”.
Zjawisko dosc  powszechne we współczesnym swiecie…
Czymze on rozni się od duchownych Kościoła katolickiego, obojętnych wobec infromaacji, ze ich podwładni „molestuja dusze uczuc i emocji” małoletnich dzieci? Niczym!  
Pastor Miroslaw Karauda wraz synami.

A moze ktorys z jego synow okaze wieksze wspolczucie, niz ojciec?

Ps. Kiedy na Jesien 2009r – już po powrocie Beaty Sleszynskiej wraz corkami do Polski, moja corka zobaczyla w transmisji nabożeństwa sabatowego z Podkowy Lesnej, „wystep” corek Beaty: Zuzi i Kasi w szeregu harcerzy kościoła, dostala szalu…. To był wynik atmosfery forsowania Beaty i Stanislawa Sleszynskich do wyroznienia swoich pociech podczas nabozenstww sabatowych w Londonderry,  uczynkach przyszłych aktywistow kościoła w okresie pobytu Beaty w Londonderry  do Lata 2009r. Proponuje by przypomniec sobie tresc postu 27, relacjonujaca jedna z szeregu rozmow ze Stanislawem Sleszynskim, gdy ten pomieszkiwal w przeze mnie wynajętym pokoju w okresie Grudzień 2010r – Marzec 2011r.
Tresc Bibli wyraznie wspomina: ze nie z uczynkow ale z wiary będziemy usprawiedliwieni do zycia wiecznego .
Dla człowieka prawdziwej Religii, zrozumiale  jest ze tymi „wadliwymi dla zbawienia” uczynkami będę tylko takie, które przynosza chwale w środowisku w którym zyjemy. Zas wiara bez uczynkow przyznania się do winy – by naprawic zlo skrzywdzonych , jest wiara martwa w wiez z prawdziwym Bogiem – i do wiecznej smierci prowadzi.
Dla człowieka ludzkiego światopoglądu Pojecia Religii, uczynki urzędników Kosciola, ewangelistow, sa uczynkami, podobającymi się Bogu, zmitologizowanego ( czyli światopogląd Pojecia Boga ), na potrzeby swiatopogladu Pojecia Religii – w którym jednosc wspolnota utozsamiania jest jako sam Bog,  aby ci urzędasy, aktywiści koscielni, mogli chlubic się swymi uczynkami dla pomyślności duchowej wspólnoty tego Kosciola – czyli polityka personalna na terenie kościoła; co uniemozliwia rozdzial kościoła od panstwa.
Cdn.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz