Zono, nie bedac
przymuszona sytuacja finansowa, strachem, przemoca, lub utrudnianiem Ci zycia z
Czeslawem w legalnym związku małżeńskim, zdecydowalas się zyc z nim dalsze dwa lata na kocia lape – wedlug prawa
Bozego i regulaminow KADS jest to jawne cudzołóstwo.
Znam historie z okresu Pierwszej Wojny Swiatowej, kiedy to panowal wielki glod, dlatego jedna z kobiet pewnej wioski, zwrocila na sobie uwage wojskowego strażnika magazynow z żywnością, by inne kobiety ukrasc żywność dla swoich rodzin oraz kobiety przebywajacej z wartownikiem. Jej maz nigdy nie dowiedział się, o „przygodzie” swojej zony z wartownikiem, by zdobyc pożywienie dla ich dzieci.
Byloby zbrodnia moralna, nazywac k..wa tę kobietę, która przez glod wlasnych dzieci zmuszona zostala do prostytucji ( choc zapewne znajda się tacy religijnie „porzadni”, którzy by te kobiete w ten sposób potepili ). Jestem pewny, ze Chrystus spelnil prosbę tej kobiety, by oczyścic jej cialo z grzechu splugawienia cudzołóstwem z wartownikiem, do statusu Swiatyni Ducha Swietego.
Również patologiczne wymuszanie na zakochanych parach, by rozstaly się ze soba z przyczyn tradycji, zadzy materialnych, może przekonac Boga by usprawiedliwil z grzechu cudzołóstwa te pare, jeśli poprosza Go o to w gotowości okazania skruchy. ( W Prawie Mojzeszowym nie każdy seksulane zbliżenie osob, które nie były związane ze soba wezlem małżeńskim, nalezalo karac dyscyplinarnie… o czym nie wszyscy wiedza, bezmyslnie oskarżając to prawo jako brutalne surowe, bezduszne w sferze uczuc miedzy mezczyzna a kobieta )
W twoje sytuacji z Czeslawem brak jest jakikolwiek przeszkod, abys zalegalizowala związek z Czeslawem. A mimo to, Ty Mariolo Szczesny-Bury, jestes gotowa nastepne 2 lata zyc z Czeslawem na kocia lape, jednoczesnie bedac ze mna w związku małżeńskim w stanie separacji.
( Już fakt, ze stosuje się prawny termin „separacja” wyraznie dowodzi, ze separacja w odróżnieniu od rozwiązania małżeństwa stanowi nadal trwanie związku małżeńskiego. )
Kobieta milujaca
mężczyznę miłością blogoslawiona przez Chrystusa, dąży za wszelka cene, aby jej
zwiazek z nim zalegalizowac. Tylko przeszkody nie do pokonania, mogą te kobieta
zatrzymac przed legalizacja jej miłości do mężczyzny. Mariolo Szczesny-Bury,
nie istnieja jakiekolwiek przeszkody, abys zalegalizowac swoj związek z
Czeslawem . Mimo to zdecydowałaś zyc z Czeslawem na kocia lape jeszcze nastepne
dwa lata, już po trzech zycia w cudzołóstwie. Znam historie z okresu Pierwszej Wojny Swiatowej, kiedy to panowal wielki glod, dlatego jedna z kobiet pewnej wioski, zwrocila na sobie uwage wojskowego strażnika magazynow z żywnością, by inne kobiety ukrasc żywność dla swoich rodzin oraz kobiety przebywajacej z wartownikiem. Jej maz nigdy nie dowiedział się, o „przygodzie” swojej zony z wartownikiem, by zdobyc pożywienie dla ich dzieci.
Byloby zbrodnia moralna, nazywac k..wa tę kobietę, która przez glod wlasnych dzieci zmuszona zostala do prostytucji ( choc zapewne znajda się tacy religijnie „porzadni”, którzy by te kobiete w ten sposób potepili ). Jestem pewny, ze Chrystus spelnil prosbę tej kobiety, by oczyścic jej cialo z grzechu splugawienia cudzołóstwem z wartownikiem, do statusu Swiatyni Ducha Swietego.
Również patologiczne wymuszanie na zakochanych parach, by rozstaly się ze soba z przyczyn tradycji, zadzy materialnych, może przekonac Boga by usprawiedliwil z grzechu cudzołóstwa te pare, jeśli poprosza Go o to w gotowości okazania skruchy. ( W Prawie Mojzeszowym nie każdy seksulane zbliżenie osob, które nie były związane ze soba wezlem małżeńskim, nalezalo karac dyscyplinarnie… o czym nie wszyscy wiedza, bezmyslnie oskarżając to prawo jako brutalne surowe, bezduszne w sferze uczuc miedzy mezczyzna a kobieta )
W twoje sytuacji z Czeslawem brak jest jakikolwiek przeszkod, abys zalegalizowala związek z Czeslawem. A mimo to, Ty Mariolo Szczesny-Bury, jestes gotowa nastepne 2 lata zyc z Czeslawem na kocia lape, jednoczesnie bedac ze mna w związku małżeńskim w stanie separacji.
( Już fakt, ze stosuje się prawny termin „separacja” wyraznie dowodzi, ze separacja w odróżnieniu od rozwiązania małżeństwa stanowi nadal trwanie związku małżeńskiego. )
W rzeczywistości zrobilas to, aby nadal dysponowac moja czescia naszego wspolnego majatku małżeńskiego. Dla wartości materialnych, zdeptalas wartości moralne, które wpaja nam Chrystus i Jego Slowo Boze.
K..wa, to kobieta, która dla doraznych celow, jest gotowa odejść od zasad, które sama dobrowolnie przyjela. K..wa to kobieta, która nie potrafi ulozyc sobie szczesliwe zycie z godnie z zasadami Chrystusa. Swietosc Prawdy faktow dokonanych przez Ciebie Zono dowodza ze jestes… k..wa.
Zyjac z Czeslawem w k…..wskim związku, wpajasz naszej corce, ze kobiece szczescie należy budowac odrzucając zasady Chrystusa. Nasza corka już nie tylko od swojej cioci Anuli S. i babci Ireny Cepok, uczy się, ze można zyc na kocia lape z mezczyzna, usprawiedliwiając to pragnieniem zycia w szczęśliwości kobiecej, ale teraz rowniez od Ciebie – jej matki, dopingowana akceptacja twego związku z Czeslawem przez adwentystow dnia siódmego.
Zono, jestes fanatykiem religijnym, gdyz odrzucając logike ( na podstawie ktorej Bog stworzyl swiat, prawa fizyczne I moralne ) – bez ktorej nie można kształtować swój charakter wedlug sprawiedliwosci Chrystusa i świętości prawdy faktow przez siebie dokonanych,
( jedyny sposób budowanie wiary z Boga ) zdajesz się na kierownictwo swych uczuc ( które sa zmienne jak ludzkie serce pozbawione zasad Chrysytusa ) , by moc wierzyc, ze Chrysts nadal Ci błogosławi, mimo, ze tak zawzięcie lamiesz jego prawo; a nawet uczysz nasza corke, by robila podobnie.
Ty nie tylko, ze
jestes fanatykiem religijnym, Ty jestes nierozsądne,
niedorzeczne zachowujaca się ( unreasonable behaviour ) jako matka wobec naszej corki.
Twoje bezduszne, apodyktyczne traktowanie naszej corki jak komputer, któremu można zmienic program gra ( np. z XP na Windows 7 ) , a on z nowym programem będzie bezproblemowo dzialal, zapominając wiedze, doświadczenie uczuc z okresu gdy funkcjonowal w poprzednim programie , doprowadzilo do powaznych zaburzen psychosomatycznych naszej corki. Egoistycznie, z braiem milosierdzia zdolności empatii dla drugiego czlowiaka, narzucając naszej corke swoje „święte przekonanie”, ze Bog błogosławi sytuacje, iż twój kochanek Czeslaw może być w naszym rodzinnym domu, zas ojciec nie, spowodowalo te zaburzenia – gdyz nasza corkas w przeciwieństwie do komputera, w swej świadomości nadal zachowuje „program”- pamiec faktow dokonanych w jej zyciu: moje nauki moralne pomogly jej osiągać sukces w szkole, sporcie i w kontaktach z rówieśnikami. Pamieta w swej podświadomości to szczescie dziecka mającego bliski kontakt z ojcem, który towarzyszyl jej w okrywaniu barw uczuc i emocji związanych z osiaganymi sukcesami. Był to szczesny czas w którym nie przeszkadzalas mi wychowywac nasza corke do sukcesow z przestrzeganiem zasad Chrystusa, ponieważ sama głosilas – również na biblijnych lekcjach szkoly sobotniej, ze kobiety zyjace na kocia lape to kobiety upadle, które odwróciły się od Chrystusa. Dzis kierujac się pycha i próżnością, zmuszona zmienic swoje podlady religijne, zmusilas nasza corke aby i ona zmienila swoja wiare. Nawet w swiecie ateistycznym takie postepwoianie matki wobec corki uchodzi za patologiczne unreasonable behaviour . A Ty nadal wierzysz , ze prawdziwy Chrystus Ci błogosławi, w twym unreasonable behaviour z pozycji matki i wyznawczyni Chrystusa.
A coz powiedziec o adwentystach dnia siódmego, którzy Ci pomagaja w tym przeprogramowaniu sfery moralnej naszej corki? Przypominam, ze zaczęło się to od publicznego w zborze KADS zakneblowania mi ust przez pastora Claudio Popescu, namowionego do tego czynu przez Beate Sleszynska – dzis Dyrektora ds. Zdrowia Wschodniej Diecezji KADS w Polsce. Moralnosc członków zboru w Podkowie Lesnej jest tak samo zdeprawowana, jak moralność czlonkow ze zboru w Zorach. W obu tych przypadkach, adwentyści z tych zborow, hołubili/ja osoby, które niszczyly swiadomosc małoletnich dzieci -doprowadzając ich do glebokiej traumy, dla wlasnych egoistycznych celow.
Skladajac pozem rozwodowy we Wrzesniu 2014 wraz oskarżeniami przeciwko mnie – twemu mezowi, bylas przekonana, ze niezaradnie nie dam sobie rade w tej sytuacji. Była pewna, ze Ty sama staniesz przed Sadem, mogąc do woli klamac na mój temat. Niestety okazalem się zaradny – wiec bojac się wyroku orzekającego twoja wine rozpadu małżeństwa, wycofalas się ze sprawy – podkreślam, już po zlozeniu oskarzen ( czyli zawiązałaś tu na ziemi oszczercze oskarzenia przeciwko mezowi z pozycji zdradzajacej zony z Czeslawem, i jest to już zawiązane w Niebie )
Twoja pogarda do mnie, która musialas w sobie budowac aby znalesc usprawiedliwienie przyjecia strony wlasnej matki w konflikcie miedzy mna a nia, gdy ta częstowała nasza corke alkoholem, sklonila Cie do pewności, ze bezkarnie doprowadzisz do rozwiązania naszego małżeństwa, czyli tego co sam Chrystus zwiazal, tylko dlatego, ze w twojej opini I adwentystow dnia siodmego jestem tak niezaradny, ze mozna wobec mnie bezkarnie prowadzic przemoc mobbing w sferze wolnosci sumienia wyznawanej wiary. Twoja pogarda do mnie wzrastala z kazdy dowodem poparcia adwentystow dnia siódmego przeciwko mojej osobie. Z natury strachliwa, jednak popierana przez pastoprow KADS : Davida Neal, Claudio Popescu i Weiresa Coestera, a także szczegolnie przez Monike Jantos –Erazo i Renate Wojcik z jej Mazem Mariuszem, odwazylas się pozwac mnie do sadu z pewnością, ze w ten sposob stworzysz sobie pozor, ze to ja jestem winny rozpadowi naszego małżeństwa, a nie twoja zdrada malzenska z Czeslawem. Bardzo waznym srodkiem wzbudzajacym Cie do popelnienia powaznego przestępstwa wobec prawa Bozego i regulaminow KADS ( skladanie lawszywegop zeznania wobec drugiej osoby ) było wykluczenie mojej osoby z KADS przez zbor w Londonderry w Grudniu 2013 ( czyli po tym, jak przez wiele miesiecy zbor ten goscil Cie z czeslawem w kaplicy na nabozenstwach sabatowych ) . Nie przypadek, ze jednym z twoich oskarzen, było twierdzenie, iż jestem fanatykiem religijnym, który ma konflikt ze władzami KADS....
Tak postepuje tylko k..wa. Nawet kobieta ze swiata, która rozwodzi się z mezem, bo np. zakochala się w innym, brzydzila by się tego typu postępkami, jakie Ty Mariolo Szczesny-Bury, stosowalas, by stworzy sobie pozory „świętej”.
Twoje psychiczne zapotrzebowanie posiadania pewności, ze Bog CI błogosławi ( abys zachowala prawo do „oddziedziczenia” zycia wiecznego w Krolestwie Bozym ), zmusilo Cie do stworzenia sobie wizerunku takiego chrystusa, który będzie Cie automatycznie usprawiedliwial, zdejmujac z Ciebie hanbe budowania sobie szczesnego zycia z odrzuceniem zasad Chrystusa. Twoje zdeterminowana potrzeba przyjeżdżania do kaplicy KADS na nabożeństwa sabatowe – w pewności, ze po nich nie zaprzestaniesz zyc w związku cudzoloznym – wskazuje, ze przyjeżdżasz do kaplicy KADS, nie po to by Cie Chrystus wsparł w procesie oczyszczania się z grzechu, ale ze by to wsparcie otrzymac od spolecznosci KADS ( chrystus z malej litery ) . Wlasnie to pokazuje, ze celebracje nabożeństw sabatowych w KADS sa w rzeczywistości spotkaniami cpunow, którzy nie potrafiąc przyjąć prawde o swoim rzeczywistym pohańbieniu grzechami, które popełniają przez pyche, próżność i inne zadze, musza sobie tworzyc pozory, ze nadal zachowuja uswiecenie, bo uczestnicza w celebracji czczenia Chrystusa. Na tym polega prawda, ze przywodcy KADS to bossowie kartelu narkotykowego, którzy za pieniadze z dziesięcin dostarcza swoim członkom opium – chrystusa z malej litery, który jest w rzeczywistości ego ludziej pychy, próżności, chciwości, pogardy, zawisci, nienawiści itd.
"Spozywajac" na nabozenstwach sabatowych w kaplicy KADS chystusa z malej litery, mozna zyc ciagle na haju przezywania uswiecenia, choc w rzeczywistosci jest sie zbrukany, jak np. Ty przez zwiazek z Czeslawem.
Bo coz moglas podczas biblijnej szkoly sobotniej w kaplicy KADS w Londonderry, w towarzystwie Moniki Jantos –Erazo, Renaty i Mariusza Wojcikow, Goski Geszlak, Stanislawa Sleszynskiego, wypowiedziec się w temacie… zdrady małżeńskiej? Ze mezatka zyjaca z inna mym mezczyzna jest kobieta upadla, oddalona od Chrystusa? A coz madrego, a przede wszystkim szczerego wobec nauk Chrystusa, mogli powiedziec wyzej wspomniani adwentyści dnia siódmego w temacie zdrady małżeńskiej, jeśli przez kilka miesięcy przyjmowali Ciebie z Czeslawem na nabożeństwie sabatowym; to tego przekonując moja corke, ze Bog się raduja gdy widzi was w progach swiatyni Chrystusa, a jeszcze bardzioej sie cieszy, gdy ja mam zakaz przychodzenia na te nabozenstwa?
I TY Mariolo SZczesny-Bury nie jestes zaklamana k..wa? A Renata i Mariusz Wojcikowie, Monika Jantos – Erazo, Stanislaw Sleszynski, Goska Geszlak nie sa obludnymi oszołomami religijnymi, fanatycznie ( bo przeciez przez wiele lat stosowali przemoc fizyczna i psychiczna wobec mnie, który odwolywal się do racjonalnej logiki w poznawaniu nauk Chrystusa ) przekonujących się wzajemnie, ze lamiac prawo Boga, nadal mogą wierzyc, ze Bog ich popiera/blogoslawi w konfrontacji ze mna ( a konfrontacja ta przyjela agresywny wrogi charakter z mojej winy – nawołującego aby przestrzegano regulaminy KADS, a nie z ich winy – lamiacy te regulaminy z orzeczeniem: my nie musimy znac reguklaminy KADS< bo my sami wiemy lepiej, co dobre a co zle )
W Literaturze, zamierzam wyjaśnić niebezpieczeństwo takiego
celowego rozpowszechniania narkotyku ideologii religijnej w lonie
Chrzescijanstwa – która uniemożliwi
integracje Europy, a także przyczynia się do zwiększenia eskalacji konfliktu z
Islamem Twoje bezduszne, apodyktyczne traktowanie naszej corki jak komputer, któremu można zmienic program gra ( np. z XP na Windows 7 ) , a on z nowym programem będzie bezproblemowo dzialal, zapominając wiedze, doświadczenie uczuc z okresu gdy funkcjonowal w poprzednim programie , doprowadzilo do powaznych zaburzen psychosomatycznych naszej corki. Egoistycznie, z braiem milosierdzia zdolności empatii dla drugiego czlowiaka, narzucając naszej corke swoje „święte przekonanie”, ze Bog błogosławi sytuacje, iż twój kochanek Czeslaw może być w naszym rodzinnym domu, zas ojciec nie, spowodowalo te zaburzenia – gdyz nasza corkas w przeciwieństwie do komputera, w swej świadomości nadal zachowuje „program”- pamiec faktow dokonanych w jej zyciu: moje nauki moralne pomogly jej osiągać sukces w szkole, sporcie i w kontaktach z rówieśnikami. Pamieta w swej podświadomości to szczescie dziecka mającego bliski kontakt z ojcem, który towarzyszyl jej w okrywaniu barw uczuc i emocji związanych z osiaganymi sukcesami. Był to szczesny czas w którym nie przeszkadzalas mi wychowywac nasza corke do sukcesow z przestrzeganiem zasad Chrystusa, ponieważ sama głosilas – również na biblijnych lekcjach szkoly sobotniej, ze kobiety zyjace na kocia lape to kobiety upadle, które odwróciły się od Chrystusa. Dzis kierujac się pycha i próżnością, zmuszona zmienic swoje podlady religijne, zmusilas nasza corke aby i ona zmienila swoja wiare. Nawet w swiecie ateistycznym takie postepwoianie matki wobec corki uchodzi za patologiczne unreasonable behaviour . A Ty nadal wierzysz , ze prawdziwy Chrystus Ci błogosławi, w twym unreasonable behaviour z pozycji matki i wyznawczyni Chrystusa.
A coz powiedziec o adwentystach dnia siódmego, którzy Ci pomagaja w tym przeprogramowaniu sfery moralnej naszej corki? Przypominam, ze zaczęło się to od publicznego w zborze KADS zakneblowania mi ust przez pastora Claudio Popescu, namowionego do tego czynu przez Beate Sleszynska – dzis Dyrektora ds. Zdrowia Wschodniej Diecezji KADS w Polsce. Moralnosc członków zboru w Podkowie Lesnej jest tak samo zdeprawowana, jak moralność czlonkow ze zboru w Zorach. W obu tych przypadkach, adwentyści z tych zborow, hołubili/ja osoby, które niszczyly swiadomosc małoletnich dzieci -doprowadzając ich do glebokiej traumy, dla wlasnych egoistycznych celow.
Skladajac pozem rozwodowy we Wrzesniu 2014 wraz oskarżeniami przeciwko mnie – twemu mezowi, bylas przekonana, ze niezaradnie nie dam sobie rade w tej sytuacji. Była pewna, ze Ty sama staniesz przed Sadem, mogąc do woli klamac na mój temat. Niestety okazalem się zaradny – wiec bojac się wyroku orzekającego twoja wine rozpadu małżeństwa, wycofalas się ze sprawy – podkreślam, już po zlozeniu oskarzen ( czyli zawiązałaś tu na ziemi oszczercze oskarzenia przeciwko mezowi z pozycji zdradzajacej zony z Czeslawem, i jest to już zawiązane w Niebie )
Twoja pogarda do mnie, która musialas w sobie budowac aby znalesc usprawiedliwienie przyjecia strony wlasnej matki w konflikcie miedzy mna a nia, gdy ta częstowała nasza corke alkoholem, sklonila Cie do pewności, ze bezkarnie doprowadzisz do rozwiązania naszego małżeństwa, czyli tego co sam Chrystus zwiazal, tylko dlatego, ze w twojej opini I adwentystow dnia siodmego jestem tak niezaradny, ze mozna wobec mnie bezkarnie prowadzic przemoc mobbing w sferze wolnosci sumienia wyznawanej wiary. Twoja pogarda do mnie wzrastala z kazdy dowodem poparcia adwentystow dnia siódmego przeciwko mojej osobie. Z natury strachliwa, jednak popierana przez pastoprow KADS : Davida Neal, Claudio Popescu i Weiresa Coestera, a także szczegolnie przez Monike Jantos –Erazo i Renate Wojcik z jej Mazem Mariuszem, odwazylas się pozwac mnie do sadu z pewnością, ze w ten sposob stworzysz sobie pozor, ze to ja jestem winny rozpadowi naszego małżeństwa, a nie twoja zdrada malzenska z Czeslawem. Bardzo waznym srodkiem wzbudzajacym Cie do popelnienia powaznego przestępstwa wobec prawa Bozego i regulaminow KADS ( skladanie lawszywegop zeznania wobec drugiej osoby ) było wykluczenie mojej osoby z KADS przez zbor w Londonderry w Grudniu 2013 ( czyli po tym, jak przez wiele miesiecy zbor ten goscil Cie z czeslawem w kaplicy na nabozenstwach sabatowych ) . Nie przypadek, ze jednym z twoich oskarzen, było twierdzenie, iż jestem fanatykiem religijnym, który ma konflikt ze władzami KADS....
Tak postepuje tylko k..wa. Nawet kobieta ze swiata, która rozwodzi się z mezem, bo np. zakochala się w innym, brzydzila by się tego typu postępkami, jakie Ty Mariolo Szczesny-Bury, stosowalas, by stworzy sobie pozory „świętej”.
Twoje psychiczne zapotrzebowanie posiadania pewności, ze Bog CI błogosławi ( abys zachowala prawo do „oddziedziczenia” zycia wiecznego w Krolestwie Bozym ), zmusilo Cie do stworzenia sobie wizerunku takiego chrystusa, który będzie Cie automatycznie usprawiedliwial, zdejmujac z Ciebie hanbe budowania sobie szczesnego zycia z odrzuceniem zasad Chrystusa. Twoje zdeterminowana potrzeba przyjeżdżania do kaplicy KADS na nabożeństwa sabatowe – w pewności, ze po nich nie zaprzestaniesz zyc w związku cudzoloznym – wskazuje, ze przyjeżdżasz do kaplicy KADS, nie po to by Cie Chrystus wsparł w procesie oczyszczania się z grzechu, ale ze by to wsparcie otrzymac od spolecznosci KADS ( chrystus z malej litery ) . Wlasnie to pokazuje, ze celebracje nabożeństw sabatowych w KADS sa w rzeczywistości spotkaniami cpunow, którzy nie potrafiąc przyjąć prawde o swoim rzeczywistym pohańbieniu grzechami, które popełniają przez pyche, próżność i inne zadze, musza sobie tworzyc pozory, ze nadal zachowuja uswiecenie, bo uczestnicza w celebracji czczenia Chrystusa. Na tym polega prawda, ze przywodcy KADS to bossowie kartelu narkotykowego, którzy za pieniadze z dziesięcin dostarcza swoim członkom opium – chrystusa z malej litery, który jest w rzeczywistości ego ludziej pychy, próżności, chciwości, pogardy, zawisci, nienawiści itd.
"Spozywajac" na nabozenstwach sabatowych w kaplicy KADS chystusa z malej litery, mozna zyc ciagle na haju przezywania uswiecenia, choc w rzeczywistosci jest sie zbrukany, jak np. Ty przez zwiazek z Czeslawem.
Bo coz moglas podczas biblijnej szkoly sobotniej w kaplicy KADS w Londonderry, w towarzystwie Moniki Jantos –Erazo, Renaty i Mariusza Wojcikow, Goski Geszlak, Stanislawa Sleszynskiego, wypowiedziec się w temacie… zdrady małżeńskiej? Ze mezatka zyjaca z inna mym mezczyzna jest kobieta upadla, oddalona od Chrystusa? A coz madrego, a przede wszystkim szczerego wobec nauk Chrystusa, mogli powiedziec wyzej wspomniani adwentyści dnia siódmego w temacie zdrady małżeńskiej, jeśli przez kilka miesięcy przyjmowali Ciebie z Czeslawem na nabożeństwie sabatowym; to tego przekonując moja corke, ze Bog się raduja gdy widzi was w progach swiatyni Chrystusa, a jeszcze bardzioej sie cieszy, gdy ja mam zakaz przychodzenia na te nabozenstwa?
I TY Mariolo SZczesny-Bury nie jestes zaklamana k..wa? A Renata i Mariusz Wojcikowie, Monika Jantos – Erazo, Stanislaw Sleszynski, Goska Geszlak nie sa obludnymi oszołomami religijnymi, fanatycznie ( bo przeciez przez wiele lat stosowali przemoc fizyczna i psychiczna wobec mnie, który odwolywal się do racjonalnej logiki w poznawaniu nauk Chrystusa ) przekonujących się wzajemnie, ze lamiac prawo Boga, nadal mogą wierzyc, ze Bog ich popiera/blogoslawi w konfrontacji ze mna ( a konfrontacja ta przyjela agresywny wrogi charakter z mojej winy – nawołującego aby przestrzegano regulaminy KADS, a nie z ich winy – lamiacy te regulaminy z orzeczeniem: my nie musimy znac reguklaminy KADS< bo my sami wiemy lepiej, co dobre a co zle )
jest proroczym ostrzeżeniem przed pojawieniem w Chrzescijanstwie wszeteczenstwa ideologii religii czczenia chrystusa z malej litery.
Ja mysle, jestem pewny, ze obrazony na Ciebie wroci pomieszkiwac do domu Renaty Wojcik i jej meza Mariusza, pewny, ze co jak co, ale ze strony Renaty ( tym samym automatycznie również od Mariusza ) znajdzie pokrzepienie „chrześcijańskie” po rozstaniu z Toba.
Przez ostatnie trzy
lata, czyli od zerwania naszych osobistych kontaktow ( listownie zabranialas mi
przychodzenia do Ciebie ), dobrowolnie zylem samotnie. Ten wybor nie jest
efektem fanatyzmu religijnego z mojej strony, lub dziecinne uczuciowego
uzależnienie się od Ciebie. To meski wybor, wypelnienie zobowiązania wobec
Chrystusa - jako zawierzającego się Mu, wobec Ciebie – jako mężczyzny, który
dobrowolnie biorac się za zone, dobrowolnie zobowiązał, ze będzie zawsze gotowy
wspierac Cie w chorobie, biedzie i w… rozgoryczeniu kobiecym.
Moja dobrowolna samotność w okresie naszej separacji, to również wypelnienie zobowiązania traktowania z szacunkiem inna kobiete, z która związałby się, fanantycznie religijnie oczekując, ze Chrystus usprawiedliwi mnie tylko dlatego, ze Ty zyjesz z Czeslawem.
( był taki moment, ze Renata Wojcik, nie potrafiąc doktrynalnie uzasadnic, dlaczego ona – starszy zboru KADS w Londonderry, akceptuje twoje jawne zycie z Czeslawem i przyjeżdżanie z nim do kaplicy KADS na nabożeństwa sabatowe; stwierdzila, ze ja również zyje z inna kobieta w cudzołożnym związku! Kiedy spytałem się, czy ma na to dowody, Renata odpowiedziala, ze nie, ale jest pewna ze zyje z inna kobieta ) .
Czy ja jestem jak ten były premierem Polski, który najpierw zostawia zone dla związania się z inna kobieta, a potem – przed wyborami do Euro Parlamentu, publicznie wraca do zony, by tym razem zostawic te druga? Mezczyzna, ktory rzeczywiście zna nauki Chrystusa, nie brnie w tego typu świństwa, czynione kobiecości.
Zyjac dobrowolnie w samotności, nadal sluze Ci w gotowości, gdybys zdecydowala się wejsc na droge powrotu do prawdziwego Chrystusa. A ten powrot polega tylko na jednej konkretnej decyzji: odsuniecie Czeslawa lub jakiegokolwiek inne mężczyzny od siebie i zycie w samotności az do śmierci; lub wrocic do meza, którego poślubiłaś wezlem prawdziwego Chrystusa.
Tym mezem jestem ja Bogdan Szczesny-Bury, gdyz pierwszy maz Artur M. zdradzal Cie z i innym kobietami, co sam mogę udowodnic; dlatego i tylko dlatego zdecydowałem się Ci pomoc przed jego psychopatycznym atakiem, gdy bigoteryjna społeczność KADS nie podejmowala się przed Arturem M. bronic Cię, samotnej matki z dwojka małoletnich dziecmi. Majac świadomość, ze wracjac do prawdziwego Chrystusa zmuszona jestes zyc sama lub ze mna, majac świadomość, ze zycie w samotności mogloby być dla Ciebie zbyt trudnym wyzwaniem – nawet uniemożliwiającym Ci rzeczywisty powrot do Chrystusa, przez okres naszej separacji, żyjąc samotnie daje Ci szanse powrotu do Chrystusa, w przypadku gdybys nie mogla zyc samotnie do konca swego zycia. Gdybym zwiazal sie z inna kobieta, na wieki wiekow stracilbym godnosc/mozliwosc wesprzec Cie w powrotnejn drodeze do Chrystusa.
Znasz te reguly ustanowione przez Chrystusa od ponad 30 lat bedac w KADS; do czasu ulegniecia uczuciom swojego negatywnego rozgoryczenia te zasady szanowałaś.
Moja dobrowolna samotność w okresie naszej separacji, to również wypelnienie zobowiązania traktowania z szacunkiem inna kobiete, z która związałby się, fanantycznie religijnie oczekując, ze Chrystus usprawiedliwi mnie tylko dlatego, ze Ty zyjesz z Czeslawem.
( był taki moment, ze Renata Wojcik, nie potrafiąc doktrynalnie uzasadnic, dlaczego ona – starszy zboru KADS w Londonderry, akceptuje twoje jawne zycie z Czeslawem i przyjeżdżanie z nim do kaplicy KADS na nabożeństwa sabatowe; stwierdzila, ze ja również zyje z inna kobieta w cudzołożnym związku! Kiedy spytałem się, czy ma na to dowody, Renata odpowiedziala, ze nie, ale jest pewna ze zyje z inna kobieta ) .
Czy ja jestem jak ten były premierem Polski, który najpierw zostawia zone dla związania się z inna kobieta, a potem – przed wyborami do Euro Parlamentu, publicznie wraca do zony, by tym razem zostawic te druga? Mezczyzna, ktory rzeczywiście zna nauki Chrystusa, nie brnie w tego typu świństwa, czynione kobiecości.
Zyjac dobrowolnie w samotności, nadal sluze Ci w gotowości, gdybys zdecydowala się wejsc na droge powrotu do prawdziwego Chrystusa. A ten powrot polega tylko na jednej konkretnej decyzji: odsuniecie Czeslawa lub jakiegokolwiek inne mężczyzny od siebie i zycie w samotności az do śmierci; lub wrocic do meza, którego poślubiłaś wezlem prawdziwego Chrystusa.
Tym mezem jestem ja Bogdan Szczesny-Bury, gdyz pierwszy maz Artur M. zdradzal Cie z i innym kobietami, co sam mogę udowodnic; dlatego i tylko dlatego zdecydowałem się Ci pomoc przed jego psychopatycznym atakiem, gdy bigoteryjna społeczność KADS nie podejmowala się przed Arturem M. bronic Cię, samotnej matki z dwojka małoletnich dziecmi. Majac świadomość, ze wracjac do prawdziwego Chrystusa zmuszona jestes zyc sama lub ze mna, majac świadomość, ze zycie w samotności mogloby być dla Ciebie zbyt trudnym wyzwaniem – nawet uniemożliwiającym Ci rzeczywisty powrot do Chrystusa, przez okres naszej separacji, żyjąc samotnie daje Ci szanse powrotu do Chrystusa, w przypadku gdybys nie mogla zyc samotnie do konca swego zycia. Gdybym zwiazal sie z inna kobieta, na wieki wiekow stracilbym godnosc/mozliwosc wesprzec Cie w powrotnejn drodeze do Chrystusa.
Znasz te reguly ustanowione przez Chrystusa od ponad 30 lat bedac w KADS; do czasu ulegniecia uczuciom swojego negatywnego rozgoryczenia te zasady szanowałaś.
To wazne co teraz stwierdze – anonsując swoja gotowość wsparcia w powrocie do
Chrystusa, odwoluje się do naturalnych potrzeb uczciwej kobiecości, nie
zdegenerowanej pycha próżnością. Nie odwoluje się do „potrzeb” k..wy, wprawdzie
zbieżnych z potrzebami przyzwoitej kobiecości, ale jakze roznej w zastosowaniu
srodkow, by te potrzeby zaspokoic. Deklarujac swoja meska gotowość do
wspierania Cie w powrocie do Chrystusa z pozycji meza i brata duchowego,
bynajmniej nie trace świadomośc jak trudnym zobowiązaniem byloby dla mnie
powtorne przyjecie Cie do siebie. Jednak jestem mezczyzna, który jest moralnie
przez Chrystusa zobowiazany do służenia kobiecości - od razu powiem, tej pieknej
w swej naturze, pozbawionej pychy, zapyzialej próżności, pozbawionej bigoterii
Pani Dulskiej.
To przykre, ale
twoja decyzja dalszego zycia z Czesławem na kocia lape, twoja pogarda do mnie,
twoje lekceważenie właściwych potrzeb naszej corki, gdy zmuszasz ja aby uznala,
ze zycie na kocia lape z mezczyzna jest błogosławione przez Boga – tylko po to, aby przedłużyć okres twego i
twojej matki i siostry ( a także brata Krzysztofa Szemy ) dysponowania naszym
wspolnym majatkiem, utwierdzila mnie, ze moje dalsze ( na okres nastepnych dwoch lat separacji ) dobrowolne rezygnowanie z uciech
zycia, jest nie tylko zbędne, ale wrecz unreasonable, niedorzeczne, niedojrzale duchowo. Nie będę dla k..wy nadal poświęcał swoje zycie, wiedzac, ze ona tego nie uszanuje, jak nie uszanowala poswiecenie zycia Syna Bozego na Golgocie, również dla jej szansy oczyszczenia się grzechu przez wypelnienie: Idź i odtąd już nie grzesz..
W historii ludzkości
było/jest/będzie wielu mężczyzn i kobiet, które dobrowolnie rezygnowali z
radości zycia dla wypelnienie zobowiazan swoich zasad moralnych. Ale zaden z
nich nie robil to dla k..wy, tylko dla ludzi, którzy ich poswiecenie
wykorzystaja do krzewienia zasad moralnych, w których każdy może przeobrażać
się w prawdziwego czlowieka. Adwentysci dnia siódmego , znając nauki
prawdziwego Chrystusa, powinni mieć szczególny udzial w tym szlachetny procesie
– czego nie mogą zrobic, wpuszczajac Cie
na nabożeństwa sabatowe do swych kaplic, z stwierdzeniem, ze jako zatwardziala
k..wa nie bezcześcisz świętego miejsca kaplicy KADS podczas nabożeństwa
sabatowego.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz