List do Leslawa Barana z Zor – dyskusja na FB z adwentystami. Leslaw Baran publicznie zabrania mi ujawnic tresc naszej korespondencji, mimo ze na nia sie powolal twierdzac ze zasluguje na ocenzurowanie.

Wojciech Idzinski Bogdan Szczesny-Bury napisał: Wojtku - dlaczego ocenzurowałęś mój wpis? Odpowiedz: wszelkie wpisy ewidentnie nie na temat lub agresywnie obraźliwe będą przesuwane lub usuwane Proszę wpisywać uwagi na temat.

Bogdan Szczesny-Bury najpierw trzeba udowodnć czy te wspisy sa agresywne obraźliwe. … Mam dla uczetników tej dyskusji pytanie: czy chcecie sie dowiedziec, co napisałem - a co Wojtek  bez waszego udziału „osadzil”, jako obraźliwe i agresywne?
CO OSADZIŁ BEZ WASZEGO UDZIAŁU - A JEDNOCZEŚNIE WYMAGA ABYŚCIE ZAAKCEPTOWALI I RAZEM Z NIM EGZEKWOWALI - NIE DOMAGAJAC SIĘ PRZEPROWADZENIA SPRAWDZENIA, CZY RZECZYWISCIE WOJTKA "DYSCYPLINARKA" WOBEC MNIE MIAŁA UZASADNIONE - W SPRAWIEDLIWOŚCI I PRAWDZIE – PODSTAWY Czekam na reakcję innych uczestników tej dyskusji...
Ocenzurowany na FB przez Wojtka , wykluczony z KADS Bogdan Szczęsny- Bogdan Szczesny-Bury

 Od siebie. Na powyżej zaprezentowany tekst, pierwszy zareagowal Leslaw Baran. Ta reakcja jest typowa dla oszołomów, dla których Bog przesłał ostrzeżeniem, umieszczone tuz przed pakietem zasad miłości Agape, bez których to duchowo moralnych zasad ani rusz nie da się wypełnić przykazanie: Miluj Boga i blizniego swego.

Lesław Baran Moja reakcja Bogdanie jest następująca: Masz problem duchowy ze sobą i stąd taki Twój odbiór i reakcja na to co napisał lub zrobił Wojtek. Wykazywałeś to samo w mojej korespondencji z Tobą choć jestem po Twojej stronie, wykazując swoją wyjątkową przyjaźń i zrozumienie Ciebie oraz Twojej sytuacji życiowej...
Od siebie po takim „duchowym wsparciu” Leslawa Barana – bedacego po moim stronie, okazujacego wobec mnie wyjatkowa przyjazn i zrozumienie , Wojtek Idzinski nabral animuszu.. Co ja mogę więcej dodać. Bogdanie,przeczytaj ze zrozumieniem to co napisał Wojtek i Tomek a następnie zastosuj to w swoim życiu a będziesz szczęśliwszy...

Od siebie. W swoim poszanowaniu dziela Bozego, jakim było stworzenia mnie na człowieka, musialem zareagowac na atak przeciwko moim prawom czlowieka do wolności wypowiadania sie w zgodzie z wlasnym sumieniem wyznawanej wiary zawierzenia się Bogu - przy tym wykorzystując prawde faktow dokonanych , przez moich prześladowców. ( ta prawidłowość przyczynowo skutkowa miala miejsce tak na forum loklanych zborow KADS, jak na portalu FB, i będzie miala miejsce w przyszłości, podwyższając w KADS stopien społecznego wrogiego uprzedzenia do mojej osoby   – nastepny dowod istnienie wrogiego dla pokoju gwarantowanego przez zachowanie sprawiedliwosci i prawde, systemu myslenia krzewionego w społeczeństwie KADS ) Fakt ze Prawa czlowieka należy okreslic terminem niezbywalne – tak dlugo jak będzie trwac Milosc Agape,  usprawiedliwia moja osobe, a nawet chlubi przed głuptasami pokroju milej Izy, czy zadufanego w umiejetnosciach gry na gitarze Mariusza Zawieruchy, za podjecie reakcji, która tylko zgorszy moherowe berety z KADS: Wojtka, Leslawa i Tomka Piskora  ( na FB figuruje jako Pikus ) . Pastorzy z KADS, a nawet osoby z poza tego kościoła, zarzucaja mi, ze podejmując obronne reakcje jestem takim sam jak moim prześladowcy. W takim razie, takie osoby powinny również o to oskarżyć samego Jezusa Chrystusa – którym ludzie byli tak wrogo zgorszeni, ze glosowali za wykluczeniem go prosto na krzyż Golgoty,  z jednoczesnym przyłączeniem do wspólnoty zbrodniarza Barabasza. ( w Londonderry zbor wrogo zareagowal na mojej przybycie – gdy w tym samym czasie przez wiele miesięcy serdecznie bratersko przyjmowal  Czeslawa, który przyjeżdżał do kaplicy na nabożeństwa w towarzystwie mojej zony. Tak przy okazji – mój blog nie aspiruje do wyjaśnienia jakie wiele zla w procesie wychowania mojej corki Agnes wyrządziły te braterskie z cudzolozna para celebracje w kaplicy zboru KADS w Londonderry. Jestem pewny, ze Bog tak poprowadzi sprawy, ze trudna sytuacja w moim małżeństwie tylko przyczyni się do osmieszenia KADS. Na tym polega sila piora wobec systemu myslenia oszolomstwa w sferze duchowo moralnym! ). Pouczajacy mnie na FB i w innych relacjach, abym przestal pisac o istnieniu w KADS przemocy w sferze wolności sumienia, niezbywalnych praw człowieka, oskarzcie apostola Pawla, ze ten sial niepokoje społeczne w miastach w których glosil ( w tym miejscu pozdrowienia dla babtystow i Boguslawa; a szczególne dla Wieslawy, z która mam zamiar przedyskutowac temat: czy fakt ze KADS dziala w chrześcijańskiej społeczności, nie obliguje duchowo moralnie te spolecznosc wszystkich chrześcijan do reakcji zapytania: dlaczego w KADS prowadzi się procesy sadownicze, w których role prokuratorow pelnia osoby równocześnie sędziami w tym procesie? Dlaczego w KADS przeprowadza się procesy sadownicze bez protokolowania ich przebiegu? Jest jeszcze kilka innych pytan, które Chrześcijanie, a także ateiści, za to obywatela RP, powinny zadac np. Redaktorowi Naczelnemu Znakow Czasu, pastorowi Andrzejowi Sicinskiemu, który jest rowniez wykladowca WSTH w Podkowie lesnej, a także uwaga!!! Dyrektorem Departamentu ds. wolności religii w KADS sic! )  

Oto moja reakcja na wpisy Leslawa Barana, Tomka Piskora ( Pikusia )  i Wojtka Idzinskiego

Bogdan Szczesny-Bury Po pierwsze: leslawie - tymi wpisami dales mi moralne prawo abym upublicznil nasza korespondencje . Po drugie: Wojtek klamienie cytujac wpis KTORY NIE OCENZUROWAL . Po trzecie Tomku nie znasz tresci tego wpisu ktory Wojtek ocenzurowal - wiec zachowal u..

Wojciech Idzinski DLA BOGDANA SZCZESNY-BURY
Bardzo uprzejmie proszę zakończyć już ten wątek, który NIE JEST ŻADNYM TEMATEM, ALE MĄCENIEM I MIESZANIEM. W przypadku dalszego jego rozwijania będzie czerwona kartka. Dziękuję.

Lesław Baran Krótko i na temat...

Od siebie …. zakończyć już ten wątek, który NIE JEST ŻADNYM TEMATEM, ALE MĄCENIEM I MIESZANIEM. – oto nastepny dowod wychowania przez system myslenia społeczności KADS, tej trwającej we wrogiej konfrontacji ze mna tak na portalu FB, jak z lokalnych zborach. Niejaki Nidzinski adwentysta dnia siódmego z Podkowy lesnej, takm mnie ocenzurowal na FB, ze przez miesiąc nie mogle kontaktowac się ze swymk przyjaciółmi przez lacza poczty FB! Zreszta Niedzinski ocenzurowal … Wojtka Idzinskiego …. normalka obyczajowqa miedzy adwentystami dnia siódmego w powszechnych wsrod nich wypelnianiu przykazania : Miluj Boga i bliźniego swego   

Wojciech Idzinski Arku, nikt tu nie jest chwastem. Co najwyżej ma problem. Nic więcej. Nie rozwijajmy już tego smutnego wątku. Piszmy coś konstruktywnego, ciekawego, budującego, uczącego, wyjaśniającego

Od siebie ten wpis ujawnia, ze tej rozmowie uczestniczy ( nadal nie wydalony przez Wojtka ) czwarty adwentysta dnia siódmego Arek K. ze zboru w Slupsku. To ten sam człowiek, który pisal do Kobiety z poza KADS o imieniu Agata m.in. : g…no wiesz na temat ewangelii !  Wczesniej w innych dyskusjach na FB, gdy pisal m.in. ze wśród mulzumanow szerzy się „duchowa” nauke, by spółkować ze zwierzetami, gwałcić kobiety, itp. Ja na tak chamskie szkalowanie nie tylko ducha mulzumanskiej kultury, ale również ducha chresciojanstwa regulaminow KADS,  zareagowałem na „mój sposób” wchodząc w nim dyskusje. W efekcie Arek K ze zboru w Slupsku, uciekl mi na FB, jak to wczesniej zrobili m.in. pastorzy: Ansdrzej Sicinski i Arkadiusz Bojko z Chicago . Ten ostatni domagal  ode mnie, abym tu i teraz przedstawil dowody z Biblii, ze Bog nie upoważnił kobiety do podejmowania się ordynacji kaplanskich. Pastorskich krzykacz z Chicago tu i teraz zmyl się do ciemnej dziury portalu FB, gdy tylko zaproponowałem mu uporzadkowanie przebiegu naszej rozmowy, przez zdefiniowanie co to jest ordynacja, wykorzystując wydarzenia związane ze sposobem mego wykluczenia z KADS i roli jaka odegrali w tym wykluczeniu „ordynowani duchowo moralnie”  przywodcy Irish Mission  – na zasadzie ilustracji pogladowej w konfrontacji z tym co mowi Biblia, a także co napisala kobieta E. White. Uwazalem – szlusznie – ze najpierw powinniśmy konkretnie tak na tak, nie  na nie zdefiniowac co to jest ordynacja duchowego urzedu kaplana, jakie kwalifikacje należy spełnić by moc zostac ordynowanym duchownym?
Tak wiec na oszczerczo oskarżające w tresci wpisy Leslawa i Wojtka, wykorzystuajac wlasnie zbliżający się czas Sabatu, zareagowałem następująco: .

Bogdan Szczesny-Bury Daj mi juz te czerwona kartke – by jeszcze bardziej sie osmieszyc . A potem rozpocznij celebracje czczenia Pana Jezusa Chrystusa " w duchu i prawdzie"

Od siebie W sukurs Wojtkowi przyszedł Leslaw Baran…. tresc jego wpisu jest prawda o rzeczywistym stanie moralnym tego człowieka, który chlubiąc się publicznie na Internecie, oskarżając pastorow z KADS w Polsce o ukrywaniue prawdy ( wiec stosujacy niersprawiedliwosc i klamstwo ) sam stosuje cenzure! Tresc tego wpisu jest dla mnie duchowo moralnym upoważnieniem i wskazowka, aby  korespondencje miedzy mna a Leslawem Baranem upublicznic na swym blogu. Oto ten wpis: 

Lesław Baran Bogdanie,nie pozwoliłem Ci upubliczniać naszej osobistej korespondencji. Tym co zrobiłeś potwierdziłeś jedynie zdanie innych osób na swój temat w tym Twojej rodziny i zasadność Twojego wykluczenia. Twoja postawa wskazuje,że jesteś skonfliktowany z całym światem i jedynie wszystkich o coś oskarżasz powołując się na prawo moralne...

Od siebie. Zwrocie uwage, ze Leslaw Baran chwalacy się publicznie na FB , cytuje: choć jestem po Twojej stronie, wykazując swoją wyjątkową przyjaźń i zrozumienie Ciebie oraz Twojej sytuacji życiowej..., czujac się zagrozony w sprawiedliwosci prawdy faktow dokonanych/napisanych przez samego siebie, ucieka się do szyderstwa, insynuacji: Tym co zrobiłeś potwierdziłeś jedynie zdanie innych osób na swój temat w tym Twojej rodziny i zasadność Twojego wykluczenia.Twoja postawa wskazuje,że jesteś skonfliktowany z całym światem i jedynie wszystkich o coś oskarżasz powołując się na prawo moralne...

Od siebie Takie rozdwojenie jazni możemy dostrzec w osobowości Sofara, jednego z pocieszyli Hioba.. ale o tym innym razem. Warto jednak zauważyc, że podobne rozwojenie jazni Czytelnik mozne dostrzec w tresci pism pastorow z Irish Mission: „ordynowanego” Przewodniczacego tej misji Davida Neal, i „ordynowanego” przywodcy zboru w Londonderry Weiresa Coetsera, skierowanych do mojej osoby. Oni tez zapewniali mnie o swej braterskiej przyjazni, ze będą modlic się za mój powrot do społeczności KADS – mimo, ze obaj, jawnie przede mna, akceptowali m.in.fakt, ze dzialania zboru w Londonderry, zapoczątkowane jeszcze za kandencji pastora Claudio  Popescu (  ur. w Secuvie w Rumunii, obecniej pracującego w zborach w Szkocji , a który namawial moja zone aby mnie opuściła, bo jestem chory psychicznie , a on jest gotow stawic się w roli swiadka przeciwko mojej osobie w procesie rozwodowym sic! ) zmierzaja do przekonania mojej zony, ze Bog błogosławi jej cudzołożny związek z Czeslawem; co gorsze – do przekonania mojej corki, ze zamieszkanie Czeslawa w domu adwentystow dnia siódmego jest zgodne z wartosciami moralnym obowiazaujacymi w KADS.
Podobnie jak częstowanie maloletniej akoholem, jak przebywanie nastolatki sam na sam z dorosłym pastorem by „studiowac Biblie” – te wszystkie zachowania wspomniani ‘ordynowani przywodcy Irish Mission akceptowali; zas mój sprzeciw wobec tych zachowan ukarali cenzura… wykluczenia z KADS.
( nawiasem – ci pastorzy nigdy nie udokumentowali wiarygodnymi świadectwami, ze mój sprzeciw był sprzeczny z duchem, moralnym regulaminow KADS. Tym samy postepowali podobnie jak Wojtek idzinski, który nie zaprezentowal tresc mojego wpisu, który ocenzurowal. Adwentysci dnia siodmego nie musza….. ich wiara-martwa w  uczynki  zachowania sprawiedliwsci i prawda, ich usprawiedliwi - tego uczy ich system myslenia społeczności KADS!
A jakaz role w przekonywaniu mojej corki, ze Bog błogosławi jej matce w związku z Czeslawem, spełniał/nadal spelnia Krzystof Szema – rodzony brat mojej zony? Rodzony syn swej matki, adwentystki dnia siódmego, która wprawiala moja 14-letnia corke w nawyk picie alkoholu….    Krzysztof Szema tez jest jednym z ‘poszkodowanych” w KADS, broniony przez Leslawa Barana.  społeczności KADS ( proszę nie utozsamiac ten system myslenia z moralnym systemem wyznaczonym przez regulaminy KADS )  Kolo się zamyka….

 Bogdan Szczęsny-Bury Wojtku - jak juz mam dostać od Ciebie czerwona kartkę  WEDŁUG TWOICH REGUŁ GRY  ( bo przeciez nie według przyzwoitych z zachowaniem sprawiedliwości i prawdy! ) to niech rzetelnie zasłuże na nia!. od razu uprzedzam ze to tylko wstep w budowaniu zasłużenia sobie na miano prześladowanego na FB cenzura przedstawicieli KADS.
Po pierwsze: zwróccie uwagę Tomuku I Lesławie,  ŻE TO WOJTEK 0 NIE JA, WPROWADZIŁ WATEK JEGO OCENZUROWANIA MOJEGO WPISU Z INNEJ DYSKUSJI  DO NASZEJ DYSKUSJI Z TYTUŁEM "PYSKOWKI...." Dyskusja w której Wojtek ocenzurował mój wpis miała inny tytuł, bo: "szokujace.... !. Tak wiec to Wojtek stworzył pyskówke w tej dyskusji - nie ja!, a z której teraz zamierza sie wycofać, stosując cenzure! ( jakiez to charakterystyczne dla adwentystów Dnia Siódmego! )
Po drugie:  Lesław I Tomek uważaja sie za "sprawiedliwych" - dlaczego wieć, NIE ZNAJĄC TREŚCI  mojego wpisu, POPARLI WOJTKA  w jego ukaraniu dyscyplinarnym mojej osoby.... Przyzwoitośc kazała by Wam DOMAGAC SIE OD WOJTKA DOWODÓW, że rzeczywiście treśc mojego wpisu zasługiwała na wykluczenie z dyskusji. Dokładnie tak samo czyniecie, ja w przypadku waszego EGZEKWOWANIA MOJEGO WYKLUCZENIA Z KADS - mimo że nie macie dowodów, iż zasługiwałem na wykluczenie z KADS, ze ZASŁUGIWAŁEM NA WASZE EGZEKWOWANIE MEGO WYKLUCZENIA.
Zrozumiałęś Tomku?.
Ps. W czasie pisanie tego wpisu, otrzymałem informacje, że Lesław na poczcie FB ZABRONIŁ MI UPUBLICZNIAC TREŚC NASZEJ KORESPONDENCJI. A przeciez to on na treśc tej korespondencji powołał sie, popierajac Wojtka w wykluczeniu mojej osoby z dyskusji! DOKŁADNIE TAK SAMO, JAK W PRZYPADKU MOJEGO WYKLUCZENIA. Osoby wykluczajace mnie z KADS wbrew wszelkim przyzwoitom normom moralnym, zabraniaja mi ujawnic ich udział w moim ukaraniu. To szczyt chamstwa! Buty I zapyziałej prożności...Teraz daj mi tę czerwona kartkę Wojtku - głowny arbitrze tego pojedynku w temacie moralności. Teraz czekam, czy sędziowie pomocniczy : Tomek I Leśław, poprą twa decyzje wykluczenia mnie z boisku pojedynku..

Ps. w nastepnym poscie przedstawie tresc korespondencji z Leslawem Baranem - ktorej publiczne zaprezentowanie zabronil mi Leslaw - mimo, ze powolal sie na nia ( jako dowod rzeczowy ) w swym oskarzeniu:
Moja reakcja Bogdanie jest następująca: Masz problem duchowy ze sobą i stąd taki Twój odbiór i reakcja na to co napisał lub zrobił Wojtek. Wykazywałeś to samo w mojej korespondencji z Tobą choć jestem po Twojej stronie, wykazując swoją wyjątkową przyjaźń i zrozumienie Ciebie oraz Twojej sytuacji życiowej...