O mnie

Moje zdjęcie
Londonderry, United Kingdom
adres: happybodzio@interia.eu , jestem Polakiem, wykluczony z instytucji kościelnej globalnego KADS Seventh-day Adventist Church copyright: Bogdan Szczesny - Bury

poniedziałek, 24 czerwca 2013

str.3 Syndrom wiary kobiet z Izj.4:1

Kończąc temat różnicy między wiarami, zwrócę uwagę, że wiara kobiet z Izj.4:1 jest najbardziej powszechnie występująca wśród ludzi na Ziemi. – myślę że nie tylko wśród Chrześcijan, ale również wśród społeczeństw innych wyznań religijnych na świecie. Dowodem tej powszechności były/są/będą wojenne konflikty między ludzkimi społecznościami w obronie wiary … no właśnie jakiej?
Tej: „ własnego ludzkiego jadła i szat będziemy konsumowali”; czy tej „Boga – stworzyciela całego świata jadło i szaty przyjmiemy, by pokonać osobistego diabełka – starego człowieka, który kieruje nas do irracjonalnych egoistycznych ocen bliźniego swego, braku pragnienia zrozumienia go; uprzedzenie, zgorszenie, podstęp, knowanie, wrogość, nienawiść – wobec bliźniego swego ?

Osoby wiary kobiet z izj.4:1 – swoje wojownicze usposobienie ujawniają w pozwach sądowniczych do sądów kościelnych lub świeckich, oskarżających innych o obrazę swych uczuć religijnych!
( przedstawione w Liście „otwartym” do pastora Teda C. Wilsona… 21 przypadki stosowania przemocy psychicznej i fizycznej w zborach KADS, to zademonstrowanie 21 wariantów oskarżania, osądzania i ukarania za „obrazę uczuć religijnych” delikatnych kobiet z KADS; które bynajmniej w stosowanej wobec mnie przemocy wieloletniego mobbingu nie dostrzegały obrazy „delikatności” swoich uczuć religijnych ! )
Tego typu pozwy są ewidentnym dowodem skłonności do zgorszenia i uprzedzenia – socjologiczne preludium do nienawiści, wrogości, wojennych działań.
Osoby prawdziwej wiary u/zawierzonej Bogu, spotykając się z przypadkami lekceważenia ich uczuć religijnych, w swej więzi z Bogiem – do Boga zwrócą się w swym smutku – nie do ludzi, których zachowanie jest przyczyną ich osobistego cierpienia osób wiary u/zawierzenia.
Budowanie wiary u/zawierzenia Bogu na cierpieniu m.in. zniewagi polega – nie na wojowaniu z innymi, by siłowo narzucić im oburzenie swoich „świętych” racji. Osoby u/zawierzenia Bogu, swoją prawdziwą wiarę budują na patrzeniu w Boga i Jego zakon – nie na zapatrzeniu ( wrogim – wilka lub uległym - psa ) w innych ludzi i ich zakonowi.
1 Piotra 4: 15-19… A niech nikt z was nie cierpi jako zabójca albo złodziej, albo złoczyńca, albo jako człowiek, który się wtrąca do cudzych spraw, Wszakże jeśli cierpi jako chrześcijanin, niech tego nie uważa za hańbę, niech raczej tym imieniem wielbi Boga. Nadszedł bowiem czas, aby się rozpoczął sąd od domu Bożego; a jeśli zaczyna się od nas, to jakiż koniec czeka tych, którzy nie wierzą ewangelii Bożej? A jeśli sprawiedliwy z trudnością dostąpi zbawienia, to bezbożny i grzesznik gdzież się znajdą? Przeto i ci, którzy cierpią według woli Bożej, niech dobrze czyniąc powierzą wiernemu Stwórcy dusze swoje.

Jeśli następuje wroga, wojenna konfrontacja między ludźmi na tle wyznawanej przez nich wiary – nigdy nie wolno ten konflikt klasyfikować jako….. religijny! To jest tylko konflikt między ludzki – ideologicznie nazwany jako „religijny” !
Religia dotyczy tylko tego, co dzieje się między człowiekiem a jego Bogiem – a nie między ludźmi.
Osoby wiary kobiet z Izj.4:1 – pragnąc nadać „boski” charakter konfliktowi, jaki – z żądz pychy, próżności używania własnego jadła i szat -prowadzą przeciwko tak osobom wiary kobiet z izj.4:1, jak wiary u/zawierzenia Bogu. „Uświęcenie” charakteru tego konfliktu, podobnie jak w przypadku stworzenia „wizerunku” boga, ma zagłuszyć wątpliwości osobistego sumienia. Mają stworzyć pozory do usprawiedliwienia kierowania się w tym konflikcie: dumą, próżnością, pychą, zapyziałością, chamstwem, –i innymi negatywnymi cechami charakteru, tak sprzecznymi wobec zasad Miłości Agape:
cierpliwa, miłość jest dobrotliwa, nie zazdrości, miłość nie jest chełpliwa, nie nadyma się, Nie postępuje nieprzystojnie, nie szuka swego, nie unosi się, nie myśli nic złego, Nie raduje się z niesprawiedliwości, ale się raduje z prawdy; Wszystko zakrywa, wszystkiemu wierzy, wszystkiego się spodziewa, wszystko znosi ( 1 Kor.13: 4-8)
Skłonność do tworzenia konfliktów, i prowadzenie ich z pozycji używania niepokojowych środków wynika z faktu, że wiara kobiet z Izj.4:1 zbudowana jest na ludzkim wiarołomstwie: swoje- nie Boga jadło będziemy spożywać, swoje – nie Boga szaty będziemy nosić!
Tymczasem Słowo Boże zapewnia, że Boże „jadło i szaty” są streszczeniem przykazania Miłuj Boga i bliźniego swego!

Osoba prawdziwej wiary u/zawierzeniu Bogu, nie rozpoczyna i prowadzi jakiekolwiek konflikty sporne, wojenne. Jednak z racji faktu, że jest wyzwaniem dla wiary kobiet z Izj.4:1, staje się – wbrew własnej woli – uczestnikiem takich konfliktów.
Najlepszymi przykładami „uczestnictwa – wbrew własnej woli” byli: Pan Jezus Chrystus, apostołowie i prorocy.
Wiara u/zawierzeniu Bogu i Jego zakonowi, który streszcza się w tym jednym słowie, mianowicie w tym: Będziesz miłował bliźniego swego, jak siebie samego.( Gal.5: 14 ), nie może być prowodyrem zawieruchy wojennej – czy to charakterze świeckim czy wyznaniowo religijnym.

Rzecz bardzo ważna!
Kto jest od Boga, a kto od przeciwnika Boga w konflikcie między ludzkim na podłożu „która ze stron sporu: kto ma rację w wierze kobiet z Izj.4:1?”, można rozpoznać na podstawie dowiedzenia, która ze stron – jako „merytoryczne” argumenty w sporze - zastosowała przemoc uniemożliwiający stronie przeciwnej przedstawienia swoich kontrargumentów.
Prawdziwa wiara u/zawierzenia Bogu ( Twoje Boże jadło i szaty pragnę używać ) wymaga w sporze używania prawdy – nie musi więc stosować niesprawiedliwej przemocy wszelkiej formy cenzury. Wiarołomna wiara kobiet z Izj. 4:1 w konflikcie z wiarą u/zawierzenia Bogu - w momencie, gdy prawdziwa wiara odwoła się do arbitrażu zakonu Boga ( jadła i szat Boga ) – zmuszona jest do zastosowania cenzury! Wiarołomna wiara kobiet z Izj.4:1 ze względu na swoją pogardę do regulaminów zakonu Bożego przyjmuje pozycję Syndromu grupowego Myślenia ( Groupthink ) – co skutkuje, że jako „merytoryczny” argument, stosuje proces oskarżycielski, w którym nie ma oporów przyjąć pozycję prokuratora, sędziego i kata w jednej osobie!

Posłuchajcie moi bracia adwentyści Dnia Siódmego.
Posłuchaj Bracie Ted C. Wilson – Przewodniczący Światowego KADS. Posłuchaj Bracie Jarosławie Dzięgielewski – nowo wybrany Przewodniczący KADS w Polsce ( w miejsce Brata Pawła Lazara ). Posłuchaj Bracie Ian Sweeney – Prezydencie Union British Conference. Posłuchaj Bracie Paul Lockham – Sekretarzu Union British Conference. Posłuchaj Bracie Davidzie Neal – Prezydencie Irish Mission. Posłuchaj Bracie Andrzeju Siciński, wykładowco prawa z WSTH w Podkowie Leśnej dyrektorze Departamentu Spraw Publicznych i Wolności Religijnej, Redaktorze Naczelny „Znaków Czasu”. Posłuchaj Bracie Piotrze Stachurski – Sekretarzu Diecezji Południe KADS w Polsce.

W sytuacji, gdy w zborze trwa jakiś wewnętrzny doktrynalny spór – powinien obowiązywać bezwzględny zakaz stosowanie jakichkolwiek sankcji dyscyplinarnych wobec kogokolwiek z uczestników konfliktu . Tylko w doszukaniu, której ze stron zakon Boży przyznaje rację – należy szukać rozwiązanie sporu i odzyskanie w zborze spokoju; a nie przez zastosowanie cenzurujących sankcji dyscyplinarnych!

Uczuciowa emocjonalność bardzo jest skłonna stosować lincz cenzury – zasadowość brzydzi się tego typu rozwiązaniem! Uczuciowa emocjonalność w bójce szuka zwycięstwa swych racji – zasadowość w rozmowach, opartych na przedstawionych argumentach.

W przypadku gdy zbór sam nie potrafi rozwiązać swój spór – która ze stron sporu spełnia racje powierzonych wyroczni Bożych; zbór powinien skorzystać z pomocy zewnątrz, np. pastora seniora Diecezji Południe; Przewodniczącego Irish Mission.
Musi jednak być spełniony warunek: osoby te – nazwijmy jej „mediatorami” – muszą zachować bezwzględną bezstronność w konflikcie; czyli pod żadnym pozorem nie powinny inicjatorami lub uczestnikami w procesie oskarżania, osądzania i karania jednej ze stron sporu! Dopiero po uzgodnieniu, gdzie w sporze leży racja prawdy powierzonych wyroczni Bożych, można przejść do oceny zachowania uczestników konfliktu. Jeśli strona źle zachowująca się w sporze, po sprawiedliwym w prawdzie rozstrzygnięciu sporu, przyzna się do niewłaściwego bronienia swych argumentów, okaże skruchę, można sprawę konfliktu zakończyć bez stosowania sankcji dyscyplinarnych!
Wtedy żadna ze stron nie będzie miała powodu być przekonana, że została skrzywdzona niesprawiedliwości i kłamstwem! Nie zaistnieje precedens bezprawia, by w przyszłości stosować przemoc oskarżenia, osądzania i karania – gdy pojawi się konieczność rozstrzygnięcia nowych sporów.
Nie zastosowanie powyższej procedury, doprowadza do zaistnienia chamskiego bezkarnego Syndromu Grupowego Myślenia w Kościele Bożym; syndromu, którego już samo istnienie w sferze wolności sumienia i wyznania wiary, musi skutkować przemocą mobbingu! Taki stan rzeczy niszczy w Kościele Bożym fundamenty Miłosierdzia – empatii współczucia w sferze wolności sumienia i wyznania wiary.
Mamy do czynienia z ideologią zbiorowej religii – która zdeptała czystość Indywidualnej Religii.
Tylko ideologizacja religii lub nauki, zezwala, skłania do wojennej – wymagającej propagandy oskarżania strony przeciwnej – konfrontacji.
( Jeśli Union British Conference nie zareaguje na moje regulaminowe domaganie się rozpatrzenia sprawy stosowania wobec mojej osoby przemocy mobbingu – na moim blogu przedstawię mój sposób konfrontacji ze zborem w Londonderry; w którym razem z Szanownym Czytelnikiem – bez stosowania oskarżeń – dojdziemy do pewności, że w zborze tym , pod przywództwem pastorów Claudiu Popescu i Davida Neal stosowano wobec mojej osoby przemoc wieloletniego mobbingu; start: za około 2 miesiące. )

Szanowny Czytelniku. Jeśli założymy, że prawdą jest to, co pisałem w liście „otwartym” do Pastora Teda C Wilsona – wtedy musimy przyznać, że w zborze w Londonderry miała miejsce przemoc wieloletniego mobbingu wobec mojej osoby! Tak więc każdy adwentysta Dnia Siódmego – który zapoznał się z treścią tego listu, w momencie zachowania bierności wobec ujawnionego przestępstwa, tak regulaminów KADS, jak świeckiego prawa UK i RP, jest współwinny tego przestępstwa!

Prawdziwa wiara u/zawierzenia Bogu – jest wiarą indywidualną; tzn. daje moc pobożności tylko osobie posiadającą tę wiarę.
Twierdzenie, ze zbiorowo możemy nabyć moc pobożności, jest uczuciowo emocjonalna indoktrynacją kobiet, co to ciągle się uczą, ale do dokładnej prawdy dojść nie potrafią . Wiarołomna wiara kobiet z Izj.4:1 – może występować jako wiarą zbiorową.

Zrozumiałe jest, w wstępnym momencie nabywania wiary przekonania że Bóg istnieje – może „pozornie” istnieć wiara zbiorowa; jednak celem końcowym jest osiągnięcie indywidualnego u/zawierzenia Bogu. Jeśli w konkretnym Wyznaniowo religijnym Systemie Struktur Praw i Nauczania , człon „Struktury” ideologizuje duchowo etyczne przesłanie treści członów: Praw i Nauczania – ten system nabiera charakteru ideologii partyjnej; ukrytej pod szyldem: religia tej lub innej grupowej społeczności.

Proszę pamiętać, że wiara u/zawierzenia Bogu to Jego dar dla człowieka.
Tylko Bóg może prowadzić człowieka do zbudowania wiary u/zawierzenia się Mu. Tylko On zna nasze serca, nasze słabości – dlatego On wyznacza drogę zbudowania tej wiary u/zawierzenia Mu – przez swe jadło i szaty!

Treść Biblii – czyli spisane Słowo Boże jest:
Mat.24: 45… Kto więc jest tym sługą wiernym i roztropnym, którego pan postawił nad czeladzią swoją, aby im dawał pokarm o właściwej porze?
2 Tym.3: 16-17… Całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości, Aby człowiek Boży był doskonały, do wszelkiego dobrego dzieła przygotowany.

Wiara kobiet z Izj.4:1 bardzo często jest socjologicznym efektem łączności grupowej – opartej na lojalności wobec grupy, nie zaś wobec samego Boga i Jego spisanego Słowa. Może przybierać formy histerii fanatyzmu, sekciarstwa, ideologii. Przybiera charakter bezmyślności „stada baranów” skłonnych do grupowego uprzedzenia, zgorszenia – wskazanym im „obiektem” ich zgorszenia. Najlepszym przykładem z „obiektu” zbiorowego zgorszenia i uprzedzenia wobec jednostki był sam Pan Jezus Chrystus! Chcemy uwolnić Barabasza – Chrystusa na krzyż

W rzeczy samej wiara kobiet z Izj.4:1 staje się …. grupowym socjologicznym światopoglądem – nigdy zaś prawdziwą Religijną wiarą! Dlatego jest źródłem:
Jawne zaś są uczynki ciała, mianowicie: wszeteczeństwo, nieczystość, rozpusta, Bałwochwalstwo, czary, wrogość, spór, zazdrość, gniew, knowania, waśnie, odszczepieństwo Zabójstwa, pijaństwo, obżarstwo i tym podobne; o tych zapowiadam wam, jak już przedtem zapowiedziałem, że ci, którzy te rzeczy czynią, Królestwa Bożego nie odziedziczą.( Gal.5: 19-21 )

Terminy: Zbiorowa religia katolicka, protestancka, itd. dotyczyć może tylko wiary kobiet z izj.4:1!; nigdy zaś prawdziwej wiary u/zawierzeniu Bogu!
Jeśli na świecie jest 6 miliardów ludzi – na naszej planecie w rzeczywistości jest 6 miliardów indywidualnych wyznań czysto religijnej wiary, bałwochwalczego wiarołomstwa lub świeckiego światopoglądu! Ale w socjotechnicznym grupowo społecznym zniewoleniu większość z tych 6 miliardów, pozwala przekonać się, że jest częścią do tej lub inne zbiorowej ( ideologii ) religii; małym trybikiem, propagandy, że żyje w „w prawdziwej wierze”… grupowej, zborowej. ( zapraszam do rozważania na temat co to jest sekta )

Dowodem, że wiara kobiet z Izj.4:1 jest najbardziej powszechna wśród ludzi, jest socjologiczna ciągotka do uniwersalnego… ekumenizmu ( ale to wymaga osobnego omówienia, podobnie jak zagadnienie tolerancji i humanizmu. )
5 Mojż. 4:1-2… A teraz, Izraelu, posłuchaj ustaw i praw, które was uczę wypełniać, abyście zachowali życie, weszli i wzięli w posiadanie ziemię, którą wam daje Pan, Bóg waszych ojców. Niczego nie dodacie do tego, co ja wam nakazuję, i niczego z tego nie ujmiecie, przestrzegając przykazań Pana, waszego Boga, które ja wam nakazuję.

Prawdziwa wiara u/zawierzenia Bogu zawsze zachowuje charakter indywidualny – zaś zbiorowo w grupie występuje tylko wiarołomstwo wiary kobiet z Izajasza 4:1.

Fenomenem jest, że zorganizowane grupy osób wiary kobiet z Izj.4:1 , dla uzyskania usprawiedliwienia bez konieczności okazania skruchy ( czyli bez przeobrażania się ze starego w nowego człowieka) jako "wizerunek” boga upatrują w swych przywódcach – często nie zdając sobie z tego sprawę! Przywódcy, którzy zajmują miejsce Boga w sferze duchowo etycznej” – wyznaczając normy „co jest dobre a co złe” , schlebiające dumie, próżności osobom wiary kobiet z Izj.4:1; ciesząc się największą popularnością i sympatią w tej społeczności, osiągają duchowo etyczny wpływ nad tą grupą. Przygotowane przez przywódców „jadło i szaty” – nie zmusza do uniżenia się pokorze przed sprawiedliwością i prawdą, która jest niewygodna. Tak tworzy się sekciarstwo – zalążek Syndromu Grupowego Myślenia.
Wiedząc o tym przeklętym socjologicznym cyklu przyczynowo skutkowym, E. White w treści Ducha Proroctw sprzeciwiała się istnieniu tego typu rzeczy w KADS.
( patrz: „Cytaty E. White – „unikane” przez poznanych mi adwentystów Dnia Siódmego )

Nie tylko przywódca, ale zwyczajny człowiek, potrafiący schlebiać kobiecej próżności – staje się dla tej kobiety zastępczym „wizerunkiem” Pana Jezusa Chrystusa

1 Tym. 1: 2-11… Do Tymoteusza, prawowitego syna w wierze: Łaska, miłosierdzie i pokój od Boga Ojca i Chrystusa Jezusa, Pana naszego. Gdy wybierałem się do Macedonii, prosiłem cię, żebyś pozostał w Efezie i żebyś pewnym ludziom przykazał, aby nie nauczali inaczej niż my I nie zajmowali się baśniami i nie kończącymi się rodowodami, które przeważnie wywołują spory, a nie służą dziełu zbawienia Bożego, które jest z wiary. A celem tego, co przykazałem, jest miłość płynąca z czystego serca i z dobrego sumienia, i z wiary nieobłudnej, Czego niektórzy nie osiągnęli i popadli w próżną gadaninę, Chcą być nauczycielami zakonu, a nie rozumieją należycie ani tego, co mówią, ani tego, co twierdzą. Wiemy zaś, że zakon jest dobry, jeżeli ktoś robi z niego właściwy użytek, Wiedząc o tym, że zakon nie jest ustanowiony dla sprawiedliwego, lecz dla nieprawych i nieposłusznych, dla bezbożnych i grzeszników, dla bezecnych i nieczystych, dla ojcobójców i matkobójców, dla mężobójców, Rozpustników, mężołożników, dla handlarzy ludźmi, dla kłamców, krzywoprzysięzców i dla wszystkiego, co się sprzeciwia zdrowej nauce, Zgodnej z ewangelią chwały błogosławionego Boga, która została mi powierzona.
Tytusa 1:7 – 16… Biskup bowiem jako włodarz Boży, powinien być nienaganny, nie samowolny, nieskory do gniewu, nie oddający się pijaństwu, nie porywczy, nie chciwy brudnego zysku, Ale gościnny, zamiłowany w tym, co dobre, roztropny, sprawiedliwy, pobożny, wstrzemięźliwy, Trzymający się prawowiernej nauki, aby mógł zarówno udzielać napomnień w słowach zdrowej nauki, jak też dawać odpór tym, którzy jej się przeciwstawiają. Wielu bowiem jest niekarnych, pustych gadułów, zwodzicieli, zwłaszcza pośród tych, którzy są obrzezani; Tym trzeba zatkać usta, gdyż oni to całe domy wywracają, nauczając dla niegodziwego zysku, czego nie należy. Jeden z nich, ich własny wieszcz powiedział: Kreteńczycy zawsze łgarze, wstrętne bydlęta, brzuchy leniwe. Świadectwo to jest prawdziwe, dla tej też przyczyny karć ich surowo, ażeby ozdrowieli w wierze I nie słuchali żydowskich baśni i nakazów ludzi, którzy się odwracają od prawdy. Dla czystych wszystko jest czyste, a dla pokalanych i niewierzących nic nie jest czyste, ale pokalane są zarówno ich umysł, jak i sumienie. Utrzymują, że znają Boga, ale uczynkami swymi zapierają się go, bo to ludzie obrzydliwi i nieposłuszni, i do żadnego dobrego uczynku nieskłonni.


Prawdziwa wiara u/zawierzenia Bogu krzewi, rodzi, pielęgnuje przyzwoitości człowieczą – nie małpy! Przyzwoitość jest ponad barierami różnych ludzkich stronniczości. Jest bezstronna – sprawiedliwa w prawdzie. Nie ma przyzwoitości katolika, adwentysty Dnia Siódmego lub innego protestanta. Ateisty, kreacjonisty lub ewolucjonisty.
Albo jesteś przyzwoity – albo nie! kropka, Amen.
Dodając przyzwoitości przymiotnik określający przynależność do tej lub innej stronniczości – tworzymy ideologię przyzwoitości.

Prawdziwa wiara u/zawierzenia Bogu, krzewi, rodzi, pielęgnuję przyzwoitość Czystej Nauki! Splugawienie czystości Nauki następuje, gdy zaczyna się manipulować przyzwoitością zawarta w definicji metodologii nauki; w celu zmuszenia Nauki, aby służyła tej lub owej stronniczości! Dlatego ideologia religii zwalcza przyzwoitość Czystej Nauki i Religii , a także ideologię nauki. Dlatego ideologia nauki zwalcza przyzwoitość czystej Religii i Nauki, a także ideologię religii. Czysta Nauka nigdy nie walczy z Czystą Religią – bo obie są wypełnieniem przyzwoitości!

1 Mojż. 2:19… Utworzył więc Pan Bóg z ziemi wszelkie dzikie zwierzęta i wszelkie ptactwo niebios i przyprowadził do człowieka, aby zobaczyć, jak je nazwie, a każda istota żywa miała mieć taką nazwę, jaką nada jej człowiek.
( zapraszam do artykułu: Dlaczego Bóg nie jest przeciwny teoriom naukowym, które podważają Jego istnienie…..? )

W sferze wolności sumienia swej wiary, przyzwoite traktowanie przeciwnika w sporze , jest dowodem wiary u/zawierzenia Bogu.
Mat. 5: 43 – 48… Słyszeliście, iż powiedziano: Będziesz miłował bliźniego swego, a będziesz miał w nienawiści nieprzyjaciela swego. A Ja wam powiadam: Miłujcie nieprzyjaciół waszych i módlcie się za tych, którzy was prześladują, Abyście byli synami Ojca waszego, który jest w niebie, bo słońce jego wschodzi nad złymi i dobrymi i deszcz pada na sprawiedliwych i niesprawiedliwych. Bo jeślibyście miłowali tylko tych, którzy was miłują, jakąż macie zapłatę? Czyż i celnicy tego nie czynią? A jeślibyście pozdrawiali tylko braci waszych, cóż osobliwego czynicie? Czyż i poganie tego nie czynią? Bądźcie wy tedy doskonali, jak Ojciec wasz niebieski doskonały jest.

Rzym.12: 16-21…. Bądźcie wobec siebie jednakowo usposobieni; nie bądźcie wyniośli, lecz się do niskich skłaniajcie; nie uważajcie sami siebie za mądrych. Nikomu złem za złe nie oddawajcie, starajcie się o to, co jest dobre w oczach wszystkich ludzi. Jeśli można, o ile to od was zależy, ze wszystkimi ludźmi pokój miejcie. Najmilsi! Nie mścijcie się sami, ale pozostawcie to gniewowi Bożemu, albowiem napisano: Pomsta do mnie należy, Ja odpłacę, mówi Pan. Jeśli tedy łaknie nieprzyjaciel twój, nakarm go; jeśli pragnie, napój go; bo czyniąc to, węgle rozżarzone zgarniesz na jego głowę. Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz