Mariolo Szczesny- Bury . Zono.
Jestem pewny, ze Czeslaw wspomnial Ci o naszym wspolnym uczestniczeniu na kursie angielskim. Nie probuje sobie wyobrazic, a już tym bardziej publicznie przedstawic to wyobrażenie, w jaki sposób przekazal Ci informacje o naszym wspolnym „żaczkowaniu” na lekcjach angielskiego; jak oboje komentujecie te sytuacje – stworzona przez prawdziwego Boga, który tylko w duchu i prawdzie wychowuje nas w swym Panie Zbawienia.
Dzis chce z Toba rozważyć temat, który dotyczy nauki Bozej: Rzym. 12: 10-21.. Miłość niech będzie nieobłudna. Brzydźcie się złem, trzymajcie się dobrego. Miłością braterską jedni drugich miłujcie, wyprzedzajcie się wzajemnie w okazywaniu szacunku, W gorliwości nie ustawając, płomienni duchem, Panu służcie, W nadziei radośni, w ucisku cierpliwi, w modlitwie wytrwali; Wspierajcie świętych w potrzebach, okazujcie gościnność. Błogosławcie tych, którzy was prześladują, błogosławcie, a nie przeklinajcie. Weselcie się z weselącymi się, płaczcie z płaczącymi. Bądźcie wobec siebie jednakowo usposobieni; nie bądźcie wyniośli, lecz się do niskich skłaniajcie; nie uważajcie sami siebie za mądrych. Nikomu złem za złe nie oddawajcie, starajcie się o to, co jest dobre w oczach wszystkich ludzi.
Jeśli można, o ile to od was zależy, ze wszystkimi ludźmi pokój miejcie. Najmilsi! Nie mścijcie się sami, ale pozostawcie to gniewowi Bożemu, albowiem napisano: Pomsta do mnie należy, Ja odpłacę, mówi Pan. Jeśli tedy łaknie nieprzyjaciel twój, nakarm go; jeśli pragnie, napój go; bo czyniąc to, węgle rozżarzone zgarniesz na jego głowę.
Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj.
Wielu w Biblii w
pierwszym liscie do Koryntian, szuka nauki na temat Milosci, zapominając, ze w
liscie do Rzym rozdzial 12, ap. Pawel, również zdefiniowal Milosc ( definicje z
1 Kor.13 z Rzym.12 się uzupełniają… ) Nie przypadkiem podczas zebrania zboru w
Tychach, w dniu 07/02/05r. wlasnie
biblijny fragment z Rzym.12 ( zamiast z 1 Kor.13 ) wykorzystałem, by wyjaśnić, jakie i dlaczego
w regulaminach Prawa Zborowego KADS, obowiązują procedury wobec przypadku, gdy
wspolwyznawca KADS złożył pisemna prosbe o skreślenie jego nazwiska z listy
zborowej; tym samym z list globalnego KADS. Ten list jest czescia mego blogu –
nie Literatury, wiec nie zobowiazuje się wobec Ciebie i czytelnikow tego listu,
do wyjaśnienia, ani na czym polega współzależność miedzy definicjami miłości z
1 Kor.13 i Rzym. 12; jak również, dlaczego „lagodnie acz logicznie, w duchu
pokoju, z miłością braterska” wykorzystałem definicje miłości z Rzym.12. , by uzmysłowić pastorowi Wieslawowi
Szkopinskiego, jego niestosowna metode skreślenia mojego nazwiska z listy
zborowej; a przede wszystkim jego chamstwo, gdy kilka minut wczesniej odsunął
od siebie, podany mu przeze mnie egzemplarz Prawa Zborowego, z prosba wskazania
artykulu prawa KADS, na podstawie którego skreślił mnie z listy zborowej,
wedlug swego widzimisie ( dzis bym sformułował: wedlug chrytusa , który jest
jego wlasnym ludzkim ego ). W. Szkopinski odrzucając Prawo Zborowe,
odpowiedzial mi: ja nie musze pokazywac
Ci jakim regulaminem z Prawa Zborowego, kierowalem się, gdy skreslilem Cie z
listy zborowej. Jestem pewny, ze Czeslaw wspomnial Ci o naszym wspolnym uczestniczeniu na kursie angielskim. Nie probuje sobie wyobrazic, a już tym bardziej publicznie przedstawic to wyobrażenie, w jaki sposób przekazal Ci informacje o naszym wspolnym „żaczkowaniu” na lekcjach angielskiego; jak oboje komentujecie te sytuacje – stworzona przez prawdziwego Boga, który tylko w duchu i prawdzie wychowuje nas w swym Panie Zbawienia.
Dzis chce z Toba rozważyć temat, który dotyczy nauki Bozej: Rzym. 12: 10-21.. Miłość niech będzie nieobłudna. Brzydźcie się złem, trzymajcie się dobrego. Miłością braterską jedni drugich miłujcie, wyprzedzajcie się wzajemnie w okazywaniu szacunku, W gorliwości nie ustawając, płomienni duchem, Panu służcie, W nadziei radośni, w ucisku cierpliwi, w modlitwie wytrwali; Wspierajcie świętych w potrzebach, okazujcie gościnność. Błogosławcie tych, którzy was prześladują, błogosławcie, a nie przeklinajcie. Weselcie się z weselącymi się, płaczcie z płaczącymi. Bądźcie wobec siebie jednakowo usposobieni; nie bądźcie wyniośli, lecz się do niskich skłaniajcie; nie uważajcie sami siebie za mądrych. Nikomu złem za złe nie oddawajcie, starajcie się o to, co jest dobre w oczach wszystkich ludzi.
Jeśli można, o ile to od was zależy, ze wszystkimi ludźmi pokój miejcie. Najmilsi! Nie mścijcie się sami, ale pozostawcie to gniewowi Bożemu, albowiem napisano: Pomsta do mnie należy, Ja odpłacę, mówi Pan. Jeśli tedy łaknie nieprzyjaciel twój, nakarm go; jeśli pragnie, napój go; bo czyniąc to, węgle rozżarzone zgarniesz na jego głowę.
Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj.
Tak W. Szkopinski, jak jego przełożony pastor senior Edward Parma, nie potrafili ( nie chcieli ) zaakceptowac, moja wykladnie prawa zborowego KADS z wykorzystaniem Bozej definicji Milosci z Rzym rozdzial 12. E. Parma, nie wchodząc z polemike wobec mojej przemowy z wykorzystaniem Prawa Zborowego i definicji Milosci z Rzym.12, stwierdzil krotko: Bogdanie, obserwując Cie od wielu tygodni, uwazam, ze powinienes do psychiatry ; powiedział to przed caly zborem w Tychach, również w twojej obecności Zono.
A jak będzie z Toba, Zono?
Jest naturalne, ze Czeslaw wspomnial Ci, ze razem ze mna siedzi w jednej lawce na lekcji angielskiego.
Wykorzystam to do dzisiejszego rozwazania, które , podobnie jak inne te wczesniejsze i te pozniejsze po dzisiejszym, sluza tylko jednemu – by logicznie wskazac Ci, ze żyjąc z Czeslawem, odchodzisz z scieszki do prawdziwego Chrystusa, coraz bardziej uzależniając się od fałszywego chrystusa – czyli twoje, Czeslawa, społeczności KADS i twojej rodziny, ludzkie ego.
Zadam pytania
Czy Czeslaw wspominajac o naszych bezposrednich – ze tak powiem: twarz w twarz – kontaktach na kursie angielskiego, zwrocil uwage na fakt, ze bardzo pokojowym zachowuje sie wobec niego? Ze wspieraniu go kolezensko, gdy ma problemy ze zrozumieniem szkolnego materialu, dalem mu adresy w Internecie, gdzie może znaleźć ciekawe materialy do nauki?
Jeśli wspomina, ze okazuje mu pokojowa łagodność – jak to interpretuje?
Pozytywnie, czy negatywnie, w obu przypadkach zawsze szyderczo oskarżając mnie o unreasonable behaviour ( niedorzeczne zachowanie )? A może posuwa się również do stwierdzenia, ze okazuje fanatyzm religijny? Terminow: unreasonable behaviour i fanantyk religijny, jako oskarzenie przeciwko mnie, użyłaś Mariolo Szczesny-Bury w swym pozwie rozwodowym….
Swietosc prawdy faktow dokonanych przez ze mnie w zborze KADS w Londonderry od momentu przybycia naszej rodziny do Irlandii Polnocnej ( Jesien 2007 ) , wielokrotnie ujawnia przykłady mojej reakcji, miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, Łagodność, wstrzemięźliwość. Przeciwko takim nie ma zakonu. wobec chamstwa przemocy mobbingu w sferze wolności sumienia wyznawanej wiary, popełnianej wobec naszej rodziny Szczesny-Bury, przez społecznośc KADS, szczególnie okazanej w zachowaniu pastorow tego kościoła.
Swietosc prawdy faktow dokonanych przez zemnie wobec twojej matki i siostry Anuli S. z os. B w Tychach, wielokrotnie ujawnia moje życzliwe, cierpliwe nastawienie wobec twojej rodziny. M.in. to ja wpadłem na pomysl, aby w lato 2009r. zaprosic twoja siostre, aby przyjechala do nas do Derry i tutaj sprobowala ułożyć sobie nowe zycie, proponując jej gościnę w naszym domu na czas znalezienia sobie pracy i zamieszkania. Tymczasem ona, zamiast szukac pracy, szukala faceta, który by się nia zaopiekowal – fakt, wasza matka Irena Cepok, brala w tym rownie aktywny udzial, jak w Lato 2012r, w przypadku przekonania Czeslawa, aby się Toba zaopiekowal ( po trzech tygodniach naszego ostatniego spedzenia w lozku małżeńskim ) . Chcac na miescie prezentowac swoje wdzieki, Anulka zabierala nasza corke w charakterze swity – czyli ubranej i zachowującej się wedlug standardow twoje siostry, a nie wedlug standardow obowiązujących w KADS, m.in. na podstawie tego co pisala E.White w temacie wychowywania dzieci, i czego Ty nauczylas się w Instytucie Zdrowia przy WSHT w Podkowie Lesnej.
Czy twoja siostra, okazala mi wdzięczność za kilku miesieczna gościnę, pelna gotowość do udzielenia pomocy? Czy twoja siostra okazala zdolność empatycznego zrozumienia mojego rodzicielskiego punktu widzenia w sprawie kształtowania charakteru naszej corki, wedlug wzoru ( zakonu ) prawdziwego Chrystusa?
W obu przypadkach: nie!
A przeciez te dwa przypadki decyduja o zdolność okazania…. Milosierdzia!
Tylko ze wzgledu na ograniczny czas, dzis nie wspomne przykłady reakcji społeczności KADS wobec moich zachowan. Wiele o tym pisalem we wcześniejszych postach tego blogu. Wiecej napisze w Literaturze.
To co jest istotne, to fakt, ze społeczność KADS, twoja siostra Anula, matka Irena C. Czeslaw, Ty sama – nie potraficie okazac wdzięczność wobec mojego zachowania wobec was.
Dlaczego nie potraficie? Bo jesteście pozbawieni zdolności milosierdzia – wdzięczności i empatii. Dlaczego jesteście jej pozbawieni ? Ponieważ, nie chcecie przyznac, ze postepuje wobec was przyzwoicie.
Dlaczego nie chcecie, nie potraficie? Ponieważ wasza zapyziala próżność – chrystus wasze ludzkie ego, zmuszony bylby przyznac, ze w momencie gdy ja postepowalem przyzwoicie – wy pogrążeniu w swej próżności, zmuszeni byliście/jesteście/będziecie sprzecznie negatywnie , czesto wrogo reagowac, wobec mojego postepowania. Przyznajac, ze zachowuje się przyzwoicie wobec was, w sposób naturalny musicie przyznac, ze w swej sprzecznej reakcji wobec mego postepowania, zachowujecie się nieprzyzwoicie.
I co wazne, zadajace bol waszej zapyzialej próżności – ze postępujecie nieprzyzwoicie, przede wszystkim wobec poglądów, zasad, o których głosiliście/głosicie, ze prowadza was do tego Chrystusa, którego Osoba ma przed opinia swiata i KADS nadac wam splendor towarzyski, jako osobom przyzwoitym.
To wasza zapyziala próżność – chrystus wasze ego, raz na zawsze uniemożliw wam poznawac prawo KADS; gdyz wraz poznawanie go, zmuszeni bylibyście sobie uświadomić, ile zla uczyniliście nie tylko wobec mnie, ale przede wszystkim naszej corce.
Moja pokojowa reakcja wobec Czeslawa, powinna zobligowac go do mediacji typu: pokoj czyniących miedzy nami, w sprawie jego związku z Toba, a także w związku konsekwencji, jakie wynikaja z faktu, ze zyja z Toba. Już w Maju 2013r., gdy miałem już pewność, ze Czeslaw codziennie przebywa z moi domu, z Toba i nasza corka, napisalem do niego listowna propozycje, spotkania i wyjaśnienia sobie tej sprawy. On – podobnie jak adwentyści dnia siódmego – zignorowal moja propozycje, moja godność czlowieka, moja wiare w prawdziwego Chrystusa. Zrobil to dokladnie tak samo, jak czynia to do tej pory adresaci moich listow wyslanych do nich w Czerwcu/Lipiec 2012r.
Mowa o następujących osobach:
--pastorzy KADS: Wladyslaw Polok – osoba w zyciu pelniaca wszystkie urzedy pastorskie w KADS; Ryszard Janowski – Przewodniczacy Diecezji Zachod w Polsce; Andrzej Sicinski – wykladowca prawa WSHT w Podkowie Lesnej, naczelny redaktor „Znakow Czasu”, Dyrektor ds. równości ( wyznania wiary ) religijnej; Marek Micyk – dyrektor ds. młodzieży; Tadeusza Niewolika – krótkotrwały przewodniczący Diecezji Poludniowej, a także do zboru w Pszczynie, m.in. proszac o powtorne przyslanie Listu Zborowego do Londonderry, który pierwszy raz wyslano w Grudniu 2007r, jako polecajacy nas do przyjecie do zboru w tym północnoirlandzkim miescie . Wczesniej pisalem do Davida Neal – przewodniczacego Irish Mission ; zas 26 Grudnia 2012r. do Pawla Lazara, który potem – już pozbawiony uczuciowej ekspresji – raz jeszcze wysłałem w Lutym 2013r. z okazji wizyty Przewodniczacego Swiatowego Seventh-day Adventist Church ( KADS ) pastora Teda C. Wilsona w Polsce.
--osoby ze zboru w Derry: Renata Wojcik, Goska Geszlak, Stanislaw Sleszynski, Mariusz Wojcik. Wczesniej korespondowałem z Monika Jantos –Erazo, która zainicjowała nasza korespondencje, wysyłając mi oskarzenia, ze „ prawem zborowym wale po glowie zborownikow z Derry” przypominając im przykładem moich czynow, ze należy wypełnić zobowiązanie pełnoprawnego współwyznawcy KADS – czyli podporządkować się regulaminom KADS . To Monika wprowadzila „tradycje” korespondowania miedzy społecznością zboru w Londonderry, a moja osoba. Jednak „niechlubne w duchu proroctw” wycofanie się Moniki - „natchnionej, wszystko wiedzącej” o publikacjach E. White, z naszej korespondencji, a także kilka porazek zboru w konfrontacjach słownych ze mna na zebraniach zborowych, iswiadomily adresatom moich listow, by „nie podejmowali polemiki” – co oczywiście nie przeszkodzilo im, aby dwa i pol roku pozniej w Grudniu 2013r. moje listy z Czerwca 2012r, wykorzystac, jako dowod merytoryczny w procesie sadowniczym, którego stawka było wykluczenie mojej osoby z KADS
( wiecej w nastepnym liscie do Mariusza Wojcika – w którym wyjaśnię, dlaczego maminsynki wlasnych zon, Krolestwa Niebios nie oddziedzicza ).
Przy okazji, czy Mariolo Szczesny-Bury potrafisz odpowiedziec, jakie powazne uchybienie –wobec nauk prawdziwego Chrystusa, popełnili członkowie zboru KADS w Londonderry, gdy nie odpowiadajac mi na mojej listy, wspomnieli o nich - bez przytoczenia tresci! - jako dowod, ze tworze wroga konfrontacje podczas nabożeństw sabatowych i Wieczerzy Panskich? Dodam krotko, ze od momentu mojego powrotu we Wrzesniu 2013 – co zmusilo Cie ze zrezygnowania z przyjazdow do kaplicy z Czeslawem – az do Grudnia 2013r. miałem nakaz bezwzględnego milczenia podczas tych nabożeństw. Innymi slowy, jako niemy z nakazu zboru, z nakazu tegoz zboru zostalem ukarany najwyższym wymiarem, który mogli egzekwowac – na mojej szczescie ograniczeni przez swieckie prawo, którego tylko się boja, majac za boga wlasne ego – kare wykluczenie z KADS
Co do Czeslawa – wykorzystując moje przyjacielskie postepowanie wobec niego podczas kursu angielskiego, dzis raz jeszcze skorzystam z prawa przyzwoitych ludzi i uczniow prawdziwego Chrystusa, aby zaproponowac mu spotkanie, w którym on – używając biblijnych i regulaminowych KADS argumentow, uzasadni, ze jego zycie z Toba, moja Zono, w naszym domu , z nasza corka, należy uznac za błogosławione przez prawdziwego Boga, jako wzor dla naszej corki, wchodzącej w swiat dorosły osob.
Swoja propozycja spotkania i pogadania na spokojnie, acz logicznie konkretnie z wykorzystaniem prawa Chrystusa i KADS, na temat jego postepowania wobec Ciebie i naszej corki - rowniez daje Czeslawowi sposobność zareagowania „po mesku” wobec faktu, ze publicznie dowodze, ze jest wieprzem, który wciska ryj w sprawy, do których nie mam prawa, wedlug zakonu prawdziwego Chrystusa i przyzwoitości ludzkiej.
Przypominam również, ze zdrada malzenska w swieckim prawie jest uznana jako przestępstwo wobec związku małżeńskiego, ktore tym samym staje sie uzasadnieniem do prawnego rozwiązania tego małżeństwa. W prawie prawdziwego Chrystusa jest dokladnie tak samo; a nawet surowiej!
Jak widzisz Mariolo Szczesny-Bury, zakon Chrystusowy nie pozbawia zdradzanego malzonka prawa i srodkow do bronienia wlasnej godności czlowieka, gdy jego zona z pozycji k..wy przyprawia mu rogi, ku ucieszy polskiej publiki z Londonderry. Należy jednak dodac, ze prawo Boze ( i swieckie tez ) nie pozbawiając takiego prawa, daje jednak pewne ograniczenia. Np. zabrania dawac w morde kochasiowi wlasnej zony; zabrania mscic się wobec niego, zywic nienawiść do niego - choc jednoczesnie należy nienawidziec to co on czyni, czyli naklanianie kobiety do zdrady meza, wykorzystanie zdrade malzenska dla zaspokojenia zadz wlasnego ego; przekonywania corki zdradzanego meza, ze matczyna zdrada jej ojca jest blogoslawiona przez prawdziwego Chrystusa. Tego typu nienawiść prawdziwego Chrystusa uniemozliwia pojawienie się wrogiej konfrontacji miedzy mezem a kochasiem jego zony- ponieważ wpaja mezowi nienawiść do czynienia zlych czynow, m.in. samosądnie ( lincz ) osadzania i karania innych , gdy Ci grzesza wobec zakonu Boga ( Psalm 97: 10-12 )
Jeśli Czeslaw, po moim pokojowym traktowaniu go na kursie angielskim, nadal będzie ignorowal moja propozycje wyjaśnienie sobie sytuacji jego uzywania twego ciala ( które jest własnością meza – tak uczy Biblia ), naszego mieszkania, samochodu, itd. – to będzie dowodem, ze moja przyzwoitość na lekcjach angielskiego, w jego szyderczej ocenie nadal zasluguje na miano idealisty, frajera, fanatycznego glupka – traktującego na serio Slowo Boze, zapisane w Biblii.
Drugim srodkiem „pokoj czyniącym” pozwalającym zdradzanemu mezowi zachowac godność czlowieka, powinna być … społeczność Kosciola prawdziwego Chrystusa. To ta społeczność powinna podjac role mediatora, w okresie separacji małżeńskiej.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz